|
Aha, czyli promocyjne ceny biletów (np. na Grouponie) to też częściowo darowizna?
Hmm...
Wymówka taka, że hoho. Można było się wysilić na coś bardziej prawdopodobnego. Np. "obawiamy się takiego napływu dzieci i rodziców, że nie moglibyśmy zapewnić właściwego nadzoru ze strony ratowników".
Jednak, w godzinach mniejszego obłożenia władze MOSiR mogłyby pomyśleć o zachęcie w postaci zniżek na bilety.
|
|
|
Jest na to sposób - radni klubu Wspólny Lublin mogą się zrzucić i kupić dzieciom wejściówki. Wszak nieźle zarabiają w miejskich spółkach i spółeczkach.
|
|
|
A nie lepiej za symboliczną złotówkę sprzedawać karnety do godziny 12-15? Lepiej żeby dzieci/ młodzież łaziła bez celu po mieście z głupimi pomysłami??
|
|
|
Czytając artykuł w Dzienniku i Kurierze Lubelskim jasno wynika, ze nadprezes Hołysz sprzeciwia się woli przewodniczącego Rady Miasta i prezydenta, swoj3ego chleobodawcy, który wstępnie poparł projekt. Czyli publiczne wypowiedzenie posłuszeństwa.
|
|
|
DRODZY MIESZKAŃCY BRONOWIC ! mam propozycję - ponieważ mosir ma Was w nosie zbojkotujcie i postarajcie sie przynajmniej przez tydzien nie korzystać w ogóle.jak sie Wam uda dłuzej to jeszcze lepiej..oj będzie płacz i lament w gabinetach. albo cos innego wymyślcie - nie dajcie sie
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
