Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Co to za brednie ? Nie stać na dojazd do szpitala ? Jak na dojazd na zakupy stać, to na dojazd do szpitala także. Poza tym jak zatroskany przyszły tatuś, to niech się stara i wozi Co innego jak kobieta już rodzi, a co innego jak jedzie tylko na badania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zrobcie od razu, żeby kobiety nie miały żadnych uprawnień...bo o równouprawnieniu i tak nie ma mowy... to wtedy napewno będziemy więcej rodzić... I tak już mamy gorsze prace, gorsze pensje... to już bardzo duża motywacja do zakładania rodziny... a teraz zróbcie wszystko, żeby chciało nam się rodzić... zabierzcie lekarzy, becikowe, wszelkie uprawnienia i zapchnijcie na margines społeczny... przecież nie można ufać osobie, która krwawi 7 dni i nie umiera, prawda? Głupota białej rasy nie zna granic... zwłaszcza Polaków...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziecko można zrobić dopiero wtedy, gdy przyszłych rodziców na to stać. Jeżeli nie mają pieniędzy na dojazd taksówką do szpitala, to jak wyobrażają sobie finansowanie dziecka, gdy to już się wykluje?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bez przesady, tu nikt nie mówi żeby RODZIC WIĘCEJ, rodzisz tyle dzieci na ile cię stac, koniec, kropka...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czarny tulipan napisał:
Zrobcie od razu, żeby kobiety nie miały żadnych uprawnień...bo o równouprawnieniu i tak nie ma mowy... to wtedy napewno będziemy więcej rodzić... I tak już mamy gorsze prace, gorsze pensje... to już bardzo duża motywacja do zakładania rodziny... a teraz zróbcie wszystko, żeby chciało nam się rodzić... zabierzcie lekarzy, becikowe, wszelkie uprawnienia i zapchnijcie na margines społeczny... przecież nie można ufać osobie, która krwawi 7 dni i nie umiera, prawda? Głupota białej rasy nie zna granic... zwłaszcza Polaków...
Pogotowie ratunkowe - co to za enigmatyczna nazwa?? Rzeczywiscie nie sposób rozszyfrować czymże to oni sie tam zajmują. Czarnemu tulipanowi polecam częste rozwiazywanie takich zagadek (wiele tajemniczych do tej pory spraw może się w ten sposób rozjaśnić).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Dąbski uważam ze tylko tą wypowiedzią niszczy Pan dobre imie ratownikow medycznych! Kazdy normalny czlowiek szanuje kobiete w ciazy i jesli ona uwaza i ma obawy o siebie i dziecko to ma prawo wezwac karetke.Po zone swojego kolegi szybko bys pojechał ! Gruba kase bierzesz i z tej wypowiedzi wydaje sie ze robic sie nie chce.Pokazcie statystyki ile kobiet bez potrzeby woziliscie jak rowniez ile w tym czasie bylo wezwan do zawałów to moze wtedy wszyscy uwierza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mnie zastanawia jedna rzecz, czy ratownicy medyczni i kierowca mają płacone od wyjazdu czy za dyzur ? Dziwią mnie wypowiedzi typu że jeden wyjazd kosztuje tyle a tyle pieniędzy. Za dyżur i tak trzeba zapłacic czy będzie 0(zero) czy 10 wyjazdów. Koszt wyjazdu to tak napradę koszt paliwa i amortyzacja pojazdu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lol napisał:
Mnie zastanawia jedna rzecz, czy ratownicy medyczni i kierowca mają płacone od wyjazdu czy za dyzur ? Dziwią mnie wypowiedzi typu że jeden wyjazd kosztuje tyle a tyle pieniędzy. Za dyżur i tak trzeba zapłacic czy będzie 0(zero) czy 10 wyjazdów. Koszt wyjazdu to tak napradę koszt paliwa i amortyzacja pojazdu.
Wiec ja Cie oswiece akurat Ci co tak ciagle narzekaja to pracuja za godzine i plca im gruba kase za to,tylko problem w tym ze oni by chcieli wiecej a najlepiej nic nie robic,bo po co ma wstawac w nocy to kobiety jak moze sobie smacznie spac,tyleczka nie ruszyc z pokoju a wraz tyle samo zarobi?!Rozumiesz.To zwykle lenistwo! po drugie sa jeszcze tacy co pracuja na etat zarabiaja marne grosze a robia to samo co ci co maja za godzine czyli tzw kontrakt.roznica jest taka ze jedni chca zarobic nic nie robiac a drudzy wola malo pracowac i malo zarabiac.Zawsze to ci z kontaktu widza ciagle jakies problemy!Ale zeby z nimi zawsze isc do gazety to moim zdaniem to przesada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.... napisał:
Wiec ja Cie oswiece akurat Ci co tak ciagle narzekaja to pracuja za godzine i plca im gruba kase za to,tylko problem w tym ze oni by chcieli wiecej a najlepiej nic nie robic,bo po co ma wstawac w nocy to kobiety jak moze sobie smacznie spac,tyleczka nie ruszyc z pokoju a wraz tyle samo zarobi?!Rozumiesz.To zwykle lenistwo! po drugie sa jeszcze tacy co pracuja na etat zarabiaja marne grosze a robia to samo co ci co maja za godzine czyli tzw kontrakt.roznica jest taka ze jedni chca zarobic nic nie robiac a drudzy wola malo pracowac i malo zarabiac.Zawsze to ci z kontaktu widza ciagle jakies problemy!Ale zeby z nimi zawsze isc do gazety to moim zdaniem to przesada.
Wlaśnie o to mi chodziło, że dupy ruszyć się nie chce i narzekanie że jeżdża niepotrzebie a w tym czasie mogli by pomuc komuś innemu. To samo dotyczy się lekarzy na nocych dyzurach, nie raz juz ktoś umarł bo takiemu konowałowi nie chce sie tłustej dupy ruszyć, chyba że po podwyżke .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moja żona jest w 6 m-cu ciąży i nawet do głowy nam nie przyszło żeby w przyszłości wzywać karetkę. Na badania chodzimy na piechotę, natomiast jak będzie rodzić, to pojedziemy samochodem do Lublina (ok. 50 km od miejsca zamieszkania). Oczywiście wszystko będzie wcześniej umówione. Jak się chce, to można. Tak więc, wszystkie przyszłe mamuśki, przestańcie sie ze sobą pieścić !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
eric napisał:
Moja żona jest w 6 m-cu ciąży i nawet do głowy nam nie przyszło żeby w przyszłości wzywać karetkę. Na badania chodzimy na piechotę, natomiast jak będzie rodzić, to pojedziemy samochodem do Lublina (ok. 50 km od miejsca zamieszkania). Oczywiście wszystko będzie wcześniej umówione. Jak się chce, to można. Tak więc, wszystkie przyszłe mamuśki, przestańcie sie ze sobą pieścić !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lepiej wozić karetką kobiety ciężarne niż zarzyganych pijaków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ciąża to nie choroba, już nie przesadzajcie, też kiedyś byłam w ciąży, też robiłam badania kontrolne, na które jeździłam zdezelowanym maluchem, bądź tez komunikacją miejską i co? i nic, jakoś przeżyłam bez pretensonalnego podejścia że mi się wszystko należy bo ja jestem w ciąży, jakies takie delikatne te dzisiejsze ciężarne - dziewczyny im bardziej się nad sobą uzalacie, litujecie czy jak to nazwac, tym gorzej dla was, bo tak naprawdę wasza ciąża to jest wasza sprawa i wasz problem(jeżeli się uparłyście nie wiem czemu nazywac to problemem) a narzucanie komuś że musi wam pomóc bo wy jesteście wielkie Matki Polki co to nie chcą ale muszą a tu kłody im się rzuca pod nogi jest jakby to powiedziec - nawet nie dziecinne, ale żałosne; do roli matki trzeba dorosnąc, nie tylko wiekowo ale i emocjonalnie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tej Natalii co się wypowiada od razu rachunek wystawić. To pewnie pieniaczka co będzie wzywać pogotowie!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest po prostu Polska! Chory kraj, medycyna tym bardziej!!! Kobiety w ciąży powinny mieć pierwszeństwo... ale co tam lepiej wozić połamańców z festynów i zażyganych pijaków nie?! Żal!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co innego gdyby to była Kaczyńska, ta można odwozić karetką do domu ze szpitala....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale tu nikt nie pisze o jeździe na badania tylko do porodu !!! Moim zdaniem jeżeli kobieta zaczyna rodzić to obowiązkiem karetki jest przyjechać i odwieźć ją do szpitala !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
foka napisał:
To jest po prostu Polska! Chory kraj, medycyna tym bardziej!!! Kobiety w ciąży powinny mieć pierwszeństwo... ale co tam lepiej wozić połamańców z festynów i zażyganych pijaków nie?! Żal!
już? lepiej się na umysle zrobiło jak sobie pokrzyczałaś? no to teraz sie zastanów co ty mówisz - połamaniec jak to pogadliwie nazywasz człowieka ze złamaną ręką bądź nogą cierpi i potrzebuje natychmiastowej pomocy, natomiast zdrowa normalna kobieta (nie mówię tu o ciążach patologicznych bo dla tych jest miejsce leżące w szpitalu) tyle że spodziewająca się dziecka nie musi korzystac ze sprzętu przeznaczonego do ratowania życia ludzkiego, a swoją drogą do czego to doszło - histeryczka w ciąży to dopiero masakra dla przyszłonarodzonego dziecka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lol napisał:
Ale tu nikt nie pisze o jeździe na badania tylko do porodu !!! Moim zdaniem jeżeli kobieta zaczyna rodzić to obowiązkiem karetki jest przyjechać i odwieźć ją do szpitala !!!
Kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem - cytat z artykułu: "Zamiast ratować pacjenta, który ma np. zawał, jedziemy po ciężarną, która wcale nie rodzi, ale uważa, że transport do szpitala jej się należy ? denerwują się w pogotowiu." Dotarło?? Mam nadzieję. Druga sprawa, kobieta nie rodzi znienacka, o tym, ze będzie trzeba ją zawieźć na pogotowie wiadomo już jakieś 9 miesięcy wcześniej, więc w czym problem?? Taksówki jeżdżą non stop, chociaż dziwne jest w dzisiejszych czasach, ze rodzina spodziewająca się dziecka nie dysponuje autem ani nie ma dostępu do taksówki, sąsiedzi też nie mają auta, no że nie wspomnę o rodzicach swoich, męża, rodzeństwie. No chyba ze patologia chce wyciągnąć ile się da z naszych podatków...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to również osoba która złamie sobie rekę też może taksówką pojechac do szpitala, przecież złamanie reki nie zagraża życiu, a w tym czasie może ktoś potrzebować karetki bo mp. ma zawał
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...