Może by tak ktoś mądry pomyślał o utworzeniu Sądu Okręgowego w Białej Podlaskiej, to jest około 127 km od Lublina ? Śmiało mogłyby podlegać mu sądy w Radzyniu i Łukowie. To byłoby po pierwsze znaczne odciążenie sądu lubelskiego, a po drugie niesamowite ułatwienie dla zwykłych obywateli - rozwody, separacje, ubezwłasnowolnienia, procesy, gdzie wartość przedmiotu sporu jest wyższa niż 75 tys. zł i co ważne - apelacje. Dla osób z gminy Terespol, Kodeń i innych położonych przy granicy dojazd do sądu okręgowego to nawet 170 km w jedną stronę. Do Białej byłoby to 35 - 55. Warto rozważyć Drodzy Rządzący!
|
|
Można było wybudować stadion w terenach szczególnego zagrożenia zalewowego, a budynku sądu nie można?
Najwyraźniej ten Sąd musi skruszeć.
|
|
Brakuje im 5000m2? To wynając im murawę tego stadionu na bagnach i postawić namioty.
|
|
Wysłać "mądrych " do Amsterdamu to by zobaczyli budynki na palach.
|
|
A przy południowej przylegający do murów Aresztu Śledczego to nie łaska? Nie trzeba by tych ogrów wozić całym rządkiem policyjnych furgonów każdego ranka. Ale pewnie szanownym sędziom nie w smak bo jak można tak daleko od centrum pracować? Ni to wyjść prywate załatwić ni co.... przedupcone.
|
|
Dla tych nierobów wystarczy namiot bo tyle są warte lubelskie sądy...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|