Nie godzić się, to można w firmach, gdzie sa związki zawodowe. W małych firmach, powiedzmy do 5 osób jedynym wyjściem jest zwolnienie się z pracy. a jak ktoś się sądzi z pracodawcą, to ma wilczy bilet. Fajnie, że jest taka akcja, tylko co z tego... To tak jak z kampania społeczną o dzietności (ta, że za ileś tam lat będzie nas mniej). Tego typu akcje sprawdzają się na drogach, reagowaniu na przemoc itp. Tu nie przyniosą większych efektów.
|
|
W przypadku mobbingu pracownik jest absolutnie bez żadnych szans.Jedynym ratuniem jest zwolnić się samemu bo szkoda zrowia.Najczęściej mobbing jako forma zarządzania jest stosowany w tak zwanej budżetówce na przykład w policji,sądach czy szkołach.Osoba poddana takiej okrutnej torturze czuje się psychicznie jak więzień obozu koncentracyjnego i najczęściej popada w depresję a stąd już tylko jeden krok do samobójstwa.I nikt ci nie pomoże choćby nie wiem co,telefony nagle się urywają a rozmowy milkną.Do sądu nie ma co sie zgłaszać bo samemu trzeba udowodnić ten mobbing a nikt z byłych już współpracowników nie będzie zeznawał na twoją korzyść bo sami będą się bali stracić posadę.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|