Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nieznany sprawca…postawił znak drogowy przed Centrum Kultury

Utworzony przez drogomistrz, 3 sierpnia 2013 r. o 18:44 Powrót do artykułu
Od razu widac że ten czerwony znak jest lewy. Taki znak ci co się znają na znakach stawia się na wylocie drogi jednolierunkowej i ozmacza zakaz wjazdu pod prąd po prostu. Nie może kogoś niedotyczyć, chociaż są wyjatki np. Lubartowska gdzie jazda pod prąd nie dotyczy trolejbusów. Właściwym znakiem jest w tym przypadku jest zakaz ruch na terenie całego placu. ten który stawiał ten nielegalny znak powinien oznakowac tylko ten legalny znak dodatkową tabliczką kogo nie dotyczy. mniej roboty i mniejsze koszty, ale trzeba mieć trochę pomyślunku. w opisanej sytuacji nie ma się co dziwić że zaraz ktos to zauwazył.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proponuję przyjrzeć sie rownież znakowi, który staną obok placu zabaw. Informuje, ze to plac Lecha Kaczyńskiego. Zamiast znaku dopasowanego do odnowionego CK i placu, postawiono ogromny, okropny znak drogowy. Taki, jakie spotyka sie na drogowych rondach (tylko jakieś 2x większy). Czy nie można postawić tam czegoś, co wyglada normalnie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ha , ha , ha . Albo redaktor jak zwykle to bywa pisze bzdury albo ten kto ustawił znak B-1(zakaz ruchu w obu kierunkach) z tabliczką dotyczy całego placu nie zna się na przepisach ( Prawo o ruchu drogowym). Do znaku B-1 mogą nie stosować się osoby niepełnosprawne na podstawie specjalnej karty inwalidy oraz pojazdy które mają zezwolenie na wjazd od zarządcy drogi wiec ktoś tu mówi nie prawdę. Drugi znak to B-2 (zakaz wjazdu) i tu umieszczenie tabliczki z informacją kto może a kto nie, jest słuszne z tym , że miasto powinno właśnie ten znak ustawić na wjeździe na ten plac ale bez żadnej tabliczki i było by po sprawie gdyż ten znak zakazywał by bezwzględnie wjazdu na ten teren i dotyczył by wszystkich bez wyjątku. Sytuacja która ma teraz tam miejsce to oczywiście absurd choć widać ,że ten kto ustawił znak B-2 chciał może i dobrze ale przedobrzył a miasto dało przysłowiowego ciała ze znakiem B-1.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od razu widac że ten czerwony znak jest lewy. Taki znak ci co się znają na znakach stawia się na wylocie drogi jednolierunkowej i ozmacza zakaz wjazdu pod prąd po prostu. Nie może kogoś niedotyczyć, chociaż są wyjatki np. Lubartowska gdzie jazda pod prąd nie dotyczy trolejbusów. Właściwym znakiem jest w tym przypadku jest zakaz ruch na terenie całego placu. ten który stawiał ten nielegalny znak powinien oznakowac tylko ten legalny znak dodatkową tabliczką kogo nie dotyczy. mniej roboty i mniejsze koszty, ale trzeba mieć trochę pomyślunku. w opisanej sytuacji nie ma się co dziwić że zaraz ktos to zauwazył.
Na Lubartowskiej trolejbusy nie jadą pod prąd, tylko jadą wyłączonym z ruchu dla pozostałych pojazdów buspasem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ha , ha , ha . Albo redaktor jak zwykle to bywa pisze bzdury albo ten kto ustawił znak B-1(zakaz ruchu w obu kierunkach) z tabliczką dotyczy całego placu nie zna się na przepisach ( Prawo o ruchu drogowym). Do znaku B-1 mogą nie stosować się osoby niepełnosprawne na podstawie specjalnej karty inwalidy oraz pojazdy które mają zezwolenie na wjazd od zarządcy drogi wiec ktoś tu mówi nie prawdę. Drugi znak to B-2 (zakaz wjazdu) i tu umieszczenie tabliczki z informacją kto może a kto nie, jest słuszne z tym , że miasto powinno właśnie ten znak ustawić na wjeździe na ten plac ale bez żadnej tabliczki i było by po sprawie gdyż ten znak zakazywał by bezwzględnie wjazdu na ten teren i dotyczył by wszystkich bez wyjątku. Sytuacja która ma teraz tam miejsce to oczywiście absurd choć widać ,że ten kto ustawił znak B-2 chciał może i dobrze ale przedobrzył a miasto dało przysłowiowego ciała ze znakiem B-1.
  Masz rację do znaku B-1 może nie stosować się "uprawniona osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca pojazdem samochodowym, oraz kierujący pojazdem przewożący taką osobę". Z treści artykułu wnioskuję, że to urzędnicy o tym szczególe zapomnieli ponieważ myśleli przede wszystkim o egzekwowaniu stosowania się do znaku przez Strzaż Miejską. Ta może interweniować jedynie w przypadku "kierującego pojazdem: niestosującego się do zakazu ruchu w obu kierunkach, określonego odpowiednim znakiem drogowym" (B-1).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Głupota , głupota i jeszcze raz głupota. W naszym kraju same głupie zakazy i nakazy dlatego mądrzy ludzie ich nie respektują. Inteligencja została wybita w Katyniu oraz zdegradowana przez lata komuny  i dzisiaj potomkowie  chłopów i robotników tworzą prawo w tym nieszczęsnym kraju.. ...A efekty jak na zdjęciu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Głupota , głupota i jeszcze raz głupota. W naszym kraju same głupie zakazy i nakazy dlatego mądrzy ludzie ich nie respektują. Inteligencja została wybita w Katyniu oraz zdegradowana przez lata komuny  i dzisiaj potomkowie  chłopów i robotników tworzą prawo w tym nieszczęsnym kraju.. ...A efekty jak na zdjęciu.
Odwrotnie!. Mądrzy ludzie je respektują!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...