Nocny wypadek na al. Unii Lubelskiej. Zginęła 21-latka

Niech się niektórzy zastanowią co ku*** wypisują!! Żal mi was idioci, którzy nie znali tej dziewczyny, a takie zaje***e komentarze wypisują!! Nawet nie wiecie jaką przykrość robicie jej znajomym i rodzinie, która może to akurat czytać! Najpierw myślcie, a później wypowiadajcie się z sensem!!!!!!!!! [*]

Znałam dziewczynę, mam nadzieję, że jej najbliżsi nie czytają tych komentarzy. Współczuję rodzicom, była ich jedynym dzieckiem.

Czego tak rozpaczacie? niepotrafila prowadzic i tyle, wystarczyl moment odwrocila sie a ze zapier***ala ile trzeba to swoja glupota zaplacila zyciem. Jadac od unickiej mozna sie rozpedzic(nie zwalniajac na radach) z reszta jak to na radach jest byloi tam delikatny luk i przy wiekszej predkosci (jak ktos nie potrafi jezdzic) nie wyjdzie z tego zakretu dobrze to wjedzie na kostke i go wybije a potem to juz sami wiecie.....efekt murowany.

kajetan napisał:

ale panie często oprócz rozmawiania przez telefon ciągną laskę pasażerowi siedzącemu obok. I to jest jescze większe zagrożenie dla innych uczestnikó ruchu, sam często byłem świadkiem takich zdarzeń. Zestawy słuchawkowe na nic się zdają w takim przypadku Pani Anno;) Pozdrawiam

Panie , czemu tylu idiotów trzymasz ?

będziemy pamiętać o Twoim uśmiechu...

xyz napisał:

Czego tak rozpaczacie? niepotrafila prowadzic i tyle, wystarczyl moment odwrocila sie a ze zapier***ala ile trzeba to swoja glupota zaplacila zyciem. Jadac od unickiej mozna sie rozpedzic(nie zwalniajac na radach) z reszta jak to na radach jest byloi tam delikatny luk i przy wiekszej predkosci (jak ktos nie potrafi jezdzic) nie wyjdzie z tego zakretu dobrze to wjedzie na kostke i go wybije a potem to juz sami wiecie.....efekt murowany.

zdajesz sobie sprawę deb***u co Ty piszesz znałeś tą dziewczynę pewnie nie , ja też nie ale ze względu na szacunek dla zmarłej bys się zastanowił przyczyn mogło byc wiele a Ty nie pieprz że jesteś takim mistrzem kierownicy i znawcą techniki jazdy

O jakich przyczynach kolego mówisz? Przyczyną było brak myślenia, uśmiech na twarzy(ploteczki w aucie), moment nieuwagi i taki o to efekt.

jak k**wa mozecie pier****ć takie głupoty!!! to była zajebista dziewczyna a nie jakas idiotka ktora nie umie jezdzic! powiem tak jak was to interesuje i pie*szycie bez sensu nie wiedzac nic: nie była pijana, nie była naćpana, nie gadała przez telefon i zaj*biscie prowadziła a to ze zginęła to nie jej wina, mimo, ze prowadziła samochód. i miejcie troche szacunku do zmarłej i nie obrazajcie jej swoimi pustymi gadkami!!!! nara

a byłes *urwa w tym samochodzie idioto i wiesz co robiła???!!! nie pierd*l jak nie wiesz!!!!

to byla moja koleżanka napewno nie zagapila sie ani nie plotki

Nie zagapiła się, padło zawieszenie. Gdzie te wasze ploteczki, komóreczki i nieuwaga?