Nie pierwszy i nie ostatni lokal bez WiFi. Doprawdy tym chcą zabłysnąć? To ma być hasło reklamowe? Skoro preferuję rozmowę a nie gapienie się w ekran to pójdę do lokalu, który mi się podoba, którego menu i klimat mi odpowiadają i nie interesuje mnie czy oferują Wifi czy nie, bo z niego nie korzystam. Jeżeli ktoś musi mieć WiFi to tam nie pójdzie i nie zmobilizuje go to do "odwyku", nikt go nie zmusi. Czy tylko ja nie widzę sensu tej drogi marketingu?
|
|
Czyli nie będę mógł sprawdzić, o której mam autobus. Lokal odpada.
|
|
A ja przyjdę,bo pan Bartosz to kolega mojego syna, tak z ciekawości, poza tym,tamte rejony miasta ,to miłe mi wspomnienia... A internet w razie czego mam swój własny.. .życzę powodzenia
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|