Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nowe stawki za wywóz śmieci nie wejdą w życie

Utworzony przez wdr, 29 stycznia 2013 r. o 18:01 Powrót do artykułu
Polska to dziwny kraj... W zeszłym roku w telewizji "bębnili": "czy wiesz, że od przyszłego roku za wywóz twoich śmieci zapłaci gmina?". Trudno było mi w to uwierzyć, ale teraz już wszystko jasne. W ramach taniego i przyjaznego państwa, dostaniemy podwyżkę, bo zamiast płacić bezpośrednio przedsiębiorstwu komunalnemu, płacić będziemy poprzez pośrednika - urząd miasta. Przecież to jest oczywiste, że przeds. komunalne musi uzyskać przychód nie mniejszy niż wcześniej, a w urzędzie miejskim nikt za darmo nie będzie tych papierów przewalał, więc miasto musi doliczyć coś do tej opłaty. Co będzie z tą Polską???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stawki za śmieci od lipca 2013 roku w Zamościu będą najwyższe spośród miast podobnej wielkości w Lubelskiem: Od osoby, miesięcznie: Chełm 16 zł, segregowane 11 zł Puławy 13 zł, segregowane 9, 50 zł Biała Podlaska 8 zł, segregowane 5 zł Zamość 18 zł, segregowane 11, 80 zł info z bip tych miast. Ręce opadają!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego firmy nie będą płaciły za smieci?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To ciekawe,ze jak ktoś mieszka w domu a nie bloku to generuje więcej śmieci.Na jakiej podstawie takie deb***ne wnioski???Chyba jedynie,ze jak ktos ma dom to wg. tych enteligentów jest bogatszy i więcej kupuje.A nie prościej by było od razu od wagi lokatora???Bezmyśloność naszych możnowładców mnie przeraża!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nowelizacja ustawy jak dekret Bieruta-nieuzasadnione podwyżki cen odbioru śmieci. Geneza i prawdziwa przyczyna podwyżek. Zgłoszenie akcesji Polski do Unii Europejskiej w 1994r. zobligowało nasz kraj do dostosowania przepisów prawnych obowiązujących na terenie państw członkowskich UE, w tym przepisów o gospodarce odpadami komunalnymi. Od wymienionego roku nie zdołano uporządkować gospodarki odpadami komunalnymi, zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. W ostatnim okresie 5 - 6 lat z przecieków wydostających się z Ministerstwa Środowiska wynikało, że zostanie wprowadzona nowa tzw. „ustawa śmieciowa”. Niestety, tak się nie stało. Została znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Nowelizacja wprowadziła zasadę, że gmina jest wytwórcą odpadów wytworzonych na jej terenie, co w konsekwencji doprowadza do poszukiwania przez nią odbiorców odpadów oraz kuriozalne naliczanie opłat za wytwarzanie odpadów - od ilości zużytej wody, powierzchni mieszkania i domu. W Polsce już wiele lat temu szacunkowo określono ilość odpadów wytworzonych przez jedną osobę na 340 kg. Jest to przyjęta średnia. Jedna osoba wytwarza od 190 do 270 kg odpadów rocznie. I z taką średnią można się zgodzić! Osoba mieszkająca w budynku ogrzewanym przez elektrociepłownie lub gazem wytwarza 190 kg śmieci rocznie, a osoba mieszkająca w budynku ogrzewanym węglem 370 kg. Nie metraż, woda i inne nielogiczne kryteria wytwarzają odpady, tylko osoby. W Polsce gmina jest jednostką administracyjną, która powinna wydawać pozwolenia i restrykcyjnie nadzorować firmy odbierające odpady, przerabiające, segregujące, posiadające instalacje do przerobu śmieci i odpadów, składowiska śmieci oraz ingerować w umowy zawarte pomiędzy wytwórcami odpadów a firmami je odbierającymi, jeżeli umowy nie są zgodne z rzeczywistymi ilościami odbieranych śmieci. Nowelizacja w tej formie doprowadzi w ramach prawa do gigantycznych nadużyć, polegających na bezprawnym zawyżaniu opłat przez gminy oraz wystawianiu zawyżonych faktur przez odbiorców śmieci. Żadna gmina nie jest w stanie określić ilości śmieci wytworzonych przez mieszkańców każdego z budynków jedno - lub wielorodzinnych. Ta nowelizacja spowoduje tzw. „skok na kasę”. Gminy nie mogąc określić ilości wytworzonych odpadów nie będą miały podstaw do zwrotu nadpłaconych pieniędzy. Czyli gminy będą w ramach prawa okradać swoich mieszkańców, a firmy odbierające śmieci okradać będą gminę. Od wielu lat rządzący delegują swoje zadania na rzecz gmin, nie przekazując im właściwych subwencji finansowych! Taka nowelizacja daje możliwość gminom zdobycie pieniędzy na wykonywanie zadań na nie nałożonych. Takich prawnych gniotów jak powyższa nowelizacja jest więcej. Ministerstwo Środowiska wielokrotnie występowało z propozycjami zmian ustaw, które zostały już wprowadzone. Co nie tylko powoduje chaos prawny, ale także w wielu przypadkach straty finansowe dla przedsiębiorstw. Czas na uporządkowanie gospodarki odpadami komunalnymi wynosił 18 lat! Ministerstwo Środowiska „przespało” ten czas. Działa na zasadzie gaszenia pożaru. Brak systematycznej, ciągłej pracy w dostosowywaniu przepisów prawa powoduje zagrożenia nałożenia sankcji przez UE. Dopiero takie zagrożenie wymusza uruchomienie natychmiastowej procedury legislacyjnej. Skutkiem takich działań są przepisy godzące w fundamenty demokratycznego państwa prawa. Jakikolwiek akt prawny uchwalony przez parlament nie może zezwalać w ramach prawa na gigantyczne oszustwa. W tym przypadku zagrożeniem nie jest przestępca tylko ustawodawca, który z urzędu wprowadza pojęcie „bandytyzmu państwowego”, polegającego na wprowadzaniu opłat według czyjegoś widzimisię za to, że żyjemy w tym kraju. Nowelizacja ustawy jest niezgodna nie tylko z Konstytucją, ale i Kodeksem Cywilnym, Kodeksem Spółek Handlowych, ani też z logiką i zdrowym rozsądkiem! Prezes Rady Ministrów, bez względu kto nim jest i będzie, powinien przyjrzeć się jakości pracy Rządowego Centrum Legislacji, a Najwyższa Izba Kontroli przyjrzeć się „ radosnej twórczości” Ministerstwa Środowiska! Kto jest winien za totalny bałagan legislacyjny i ten skandal? Reprezentuję wspólnotę mieszkaniową, budynek wielorodzinny składający z 68 mieszkań, usytuowany w lubelskiej dzielnicy Czechów. Dzielnica liczy ok. 60 tysięcy mieszkańców. Najwięcej budynków posiada SM Czechów. Na terenie dzielnicy są też budynki kilku małych SM i kilkadziesiąt wspólnot mieszkaniowych. Przez ostatnie kilka lat spółdzielnie i wspólnoty wypracowały zasady gospodarki odpadami komunalnymi. Zaznaczam-dobre zasady gospodarki odpadami! SM i Wspólnoty mają podpisane umowy na wywóz śmieci z firmami posiadającymi ich sortownie. Administracje osiedli SM i administratorzy wspólnot są w stanie określić ile śmieci wytwarzanych jest w poszczególnych budynkach, przez nie administrowanych. Wytwarzane odpady komunalne przekazywane są firmom jako odpady segregowane, niesegregowane i tzw. duże gabaryty. Przyjęto jedyne rozsądne kryterium opłat za wywóz śmieci: osobę. W naszej wspólnocie opłata miesięczna od osoby wynosi 4,8 zł, co daje za trzy osoby14,40 zł. Opłaty za wywóz śmieci są podobne w całym Lublinie. Średnia miesięczna opłata od 3 osób wynosi od 14 do 17 złotych. Dodam tylko, że rocznie to wystarcza i otrzymujemy zwrot ok. 2-5 złotych za rok. W Lublinie wytwarzanych jest ok. 110 tyś. ton odpadów komunalnych, za które jako mieszkańcy płacimy firmom ok. 55 milionów. Firmy odbierają te odpady, segregują, odzyskują z nich surowce, poddają je przerobowi na paliwa alternatywne. To, co nie nadaje się do przerobienia i odzysku przekazują na wysypiska. Te 55 milionów stanowią opłaty ich odbioru, segregacji, unieszkodliwienia oraz przekazania na składowisko pozostałości, których nie można przetworzyć. Firmy odbierające odpady komunalne na odzysku surowców i przerobie śmieci na paliwa alternatywne zarabiają dodatkowo kilka milionów złotych rocznie! SM Czechów i wspólnoty mieszkaniowe nie tylko dobrze zajmują się gospodarką odpadami, ale także właściwie dbają o czystość na terenach swoich osiedli i budynków, czego nie można powiedzieć o gminie Lublin. Na niektórych osiedlach znajdują się tereny stanowiące własność gminy Lublin. Wokół osiedli i dzielnicy Czechów ulice i tereny należą do gminy. Niestety, na terenach gminy panuje brud i bałagan, nawet chwasty nie koszone są we właściwym czasie, leży pełno śmieci. Tak gmina Lublin prowadzi gospodarkę odpadami komunalnymi i sprząta swoje tereny. I nikt nie nakłada kar na prezydenta mia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nowelizacja ustawy jak dekret Bieruta-nieuzasadnione podwyżki cen odbioru śmieci. Geneza i prawdziwa przyczyna podwyżek. Zgłoszenie akcesji Polski do Unii Europejskiej w 1994r. zobligowało nasz kraj do dostosowania przepisów prawnych obowiązujących na terenie państw członkowskich UE, w tym przepisów o gospodarce odpadami komunalnymi. Od wymienionego roku nie zdołano uporządkować gospodarki odpadami komunalnymi, zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. W ostatnim okresie 5 - 6 lat z przecieków wydostających się z Ministerstwa Środowiska wynikało, że zostanie wprowadzona nowa tzw. „ustawa śmieciowa”. Niestety, tak się nie stało. Została znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Nowelizacja wprowadziła zasadę, że gmina jest wytwórcą odpadów wytworzonych na jej terenie, co w konsekwencji doprowadza do poszukiwania przez nią odbiorców odpadów oraz kuriozalne naliczanie opłat za wytwarzanie odpadów - od ilości zużytej wody, powierzchni mieszkania i domu. W Polsce już wiele lat temu szacunkowo określono ilość odpadów wytworzonych przez jedną osobę na 340 kg. Jest to przyjęta średnia. Jedna osoba wytwarza od 190 do 270 kg odpadów rocznie. I z taką średnią można się zgodzić! Osoba mieszkająca w budynku ogrzewanym przez elektrociepłownie lub gazem wytwarza 190 kg śmieci rocznie, a osoba mieszkająca w budynku ogrzewanym węglem 370 kg. Nie metraż, woda i inne nielogiczne kryteria wytwarzają odpady, tylko osoby. W Polsce gmina jest jednostką administracyjną, która powinna wydawać pozwolenia i restrykcyjnie nadzorować firmy odbierające odpady, przerabiające, segregujące, posiadające instalacje do przerobu śmieci i odpadów, składowiska śmieci oraz ingerować w umowy zawarte pomiędzy wytwórcami odpadów a firmami je odbierającymi, jeżeli umowy nie są zgodne z rzeczywistymi ilościami odbieranych śmieci. Nowelizacja w tej formie doprowadzi w ramach prawa do gigantycznych nadużyć, polegających na bezprawnym zawyżaniu opłat przez gminy oraz wystawianiu zawyżonych faktur przez odbiorców śmieci. Żadna gmina nie jest w stanie określić ilości śmieci wytworzonych przez mieszkańców każdego z budynków jedno - lub wielorodzinnych. Ta nowelizacja spowoduje tzw. „skok na kasę”. Gminy nie mogąc określić ilości wytworzonych odpadów nie będą miały podstaw do zwrotu nadpłaconych pieniędzy. Czyli gminy będą w ramach prawa okradać swoich mieszkańców, a firmy odbierające śmieci okradać będą gminę. Od wielu lat rządzący delegują swoje zadania na rzecz gmin, nie przekazując im właściwych subwencji finansowych! Taka nowelizacja daje możliwość gminom zdobycie pieniędzy na wykonywanie zadań na nie nałożonych. Takich prawnych gniotów jak powyższa nowelizacja jest więcej. Ministerstwo Środowiska wielokrotnie występowało z propozycjami zmian ustaw, które zostały już wprowadzone. Co nie tylko powoduje chaos prawny, ale także w wielu przypadkach straty finansowe dla przedsiębiorstw. Czas na uporządkowanie gospodarki odpadami komunalnymi wynosił 18 lat! Ministerstwo Środowiska „przespało” ten czas. Działa na zasadzie gaszenia pożaru. Brak systematycznej, ciągłej pracy w dostosowywaniu przepisów prawa powoduje zagrożenia nałożenia sankcji przez UE. Dopiero takie zagrożenie wymusza uruchomienie natychmiastowej procedury legislacyjnej. Skutkiem takich działań są przepisy godzące w fundamenty demokratycznego państwa prawa. Jakikolwiek akt prawny uchwalony przez parlament nie może zezwalać w ramach prawa na gigantyczne oszustwa. W tym przypadku zagrożeniem nie jest przestępca tylko ustawodawca, który z urzędu wprowadza pojęcie „bandytyzmu państwowego”, polegającego na wprowadzaniu opłat według czyjegoś widzimisię za to, że żyjemy w tym kraju. Nowelizacja ustawy jest niezgodna nie tylko z Konstytucją, ale i Kodeksem Cywilnym, Kodeksem Spółek Handlowych, ani też z logiką i zdrowym rozsądkiem! Prezes Rady Ministrów, bez względu kto nim jest i będzie, powinien przyjrzeć się jakości pracy Rządowego Centrum Legislacji, a Najwyższa Izba Kontroli przyjrzeć się „ radosnej twórczości” Ministerstwa Środowiska! Kto jest winien za totalny bałagan legislacyjny i ten skandal? Reprezentuję wspólnotę mieszkaniową, budynek wielorodzinny składający z 68 mieszkań, usytuowany w lubelskiej dzielnicy Czechów. Dzielnica liczy ok. 60 tysięcy mieszkańców. Najwięcej budynków posiada SM Czechów. Na terenie dzielnicy są też budynki kilku małych SM i kilkadziesiąt wspólnot mieszkaniowych. Przez ostatnie kilka lat spółdzielnie i wspólnoty wypracowały zasady gospodarki odpadami komunalnymi. Zaznaczam-dobre zasady gospodarki odpadami! SM i Wspólnoty mają podpisane umowy na wywóz śmieci z firmami posiadającymi ich sortownie. Administracje osiedli SM i administratorzy wspólnot są w stanie określić ile śmieci wytwarzanych jest w poszczególnych budynkach, przez nie administrowanych. Wytwarzane odpady komunalne przekazywane są firmom jako odpady segregowane, niesegregowane i tzw. duże gabaryty. Przyjęto jedyne rozsądne kryterium opłat za wywóz śmieci: osobę. W naszej wspólnocie opłata miesięczna od osoby wynosi 4,8 zł, co daje za trzy osoby14,40 zł. Opłaty za wywóz śmieci są podobne w całym Lublinie. Średnia miesięczna opłata od 3 osób wynosi od 14 do 17 złotych. Dodam tylko, że rocznie to wystarcza i otrzymujemy zwrot ok. 2-5 złotych za rok. W Lublinie wytwarzanych jest ok. 110 tyś. ton odpadów komunalnych, za które jako mieszkańcy płacimy firmom ok. 55 milionów. Firmy odbierają te odpady, segregują, odzyskują z nich surowce, poddają je przerobowi na paliwa alternatywne. To, co nie nadaje się do przerobienia i odzysku przekazują na wysypiska. Te 55 milionów stanowią opłaty ich odbioru, segregacji, unieszkodliwienia oraz przekazania na składowisko pozostałości, których nie można przetworzyć. Firmy odbierające odpady komunalne na odzysku surowców i przerobie śmieci na paliwa alternatywne zarabiają dodatkowo kilka milionów złotych rocznie! SM Czechów i wspólnoty mieszkaniowe nie tylko dobrze zajmują się gospodarką odpadami, ale także właściwie dbają o czystość na terenach swoich osiedli i budynków, czego nie można powiedzieć o gminie Lublin. Na niektórych osiedlach znajdują się tereny stanowiące własność gminy Lublin. Wokół osiedli i dzielnicy Czechów ulice i tereny należą do gminy. Niestety, na terenach gminy panuje brud i bałagan, nawet chwasty nie koszone są we właściwym czasie, leży pełno śmieci. Tak gmina Lublin prowadzi gospodarkę odpadami komunalnymi i sprząta swoje tereny. I nikt nie nakłada kar na prezydenta miasta, dyrektor
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo panie Żuk! Lublin, jako nieliczna gmina uchwaliła najwyższe w Polsce stawki odbioru śmieci ! Proponowane zmiany dalej powodują średni wzrost opłat dla każdej 3. osobowej rodziny 300% miesięcznie! Czyżby tak wzrósł koszt wywozu śmieci? Czy nagle wzrośnie ilość wytworzonych śmieci żeby tak drastycznie podnosić stawki? Wzrosną tylko wpłaty na konto Gminy Lublin z 55 milionów do ok. 150 milionów! I chyba o to się rozchodziło przy nowelizacji ustawy! Dzisiaj gospodarstwo domowe składające się od 1-3 osób, wytwarzające na osobę 190 kg śmieci rocznie płaci ok. 170 zł. Według stawek pana Żuka zapłaci 450zł! Za kogo mają płacić te rodziny!?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo panie Żuk! Lublin, jako nieliczna gmina uchwaliła najwyższe w Polsce stawki odbioru śmieci ! Proponowane zmiany dalej powodują średni wzrost opłat dla każdej 3. osobowej rodziny 300% miesięcznie! Czyżby tak wzrósł koszt wywozu śmieci? Czy nagle wzrośnie ilość wytworzonych śmieci żeby tak drastycznie podnosić stawki? Wzrosną tylko wpłaty na konto Gminy Lublin z 55 milionów do ok. 150 milionów! I chyba o to się rozchodziło przy nowelizacji ustawy! Dzisiaj gospodarstwo domowe składające się od 1-3 osób, wytwarzające na osobę 190 kg śmieci rocznie płaci ok. 170 zł. Według stawek pana Żuka zapłaci 450zł! Za kogo mają płacić te rodziny!?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a od kiedy to 4 osoby w domku produkuja wiecej smieci niz 4 osoby w bloku? co za deb***ne rozumowanie !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a może 4 zł od osoby jak na wsi gdzie jest więcej odpadów ... ale oczywiscie w lublinie radni to sie nie odezwa bo maja du... przyspawane do stołkow ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hehehehe no tak ludzie w domkach generują wiecej śmieci. Ja mieszkam w bloku, wiekszosc osob ktore znam w domkach. 95% ma kompostownik także wiekszość tzw. odpadów mokrych wyrzucają do niego. Kości itp daje sie zwierzętom. Odpady papierowe pali się w piecu, jedyne co się wyrzuca to plastiki i szkło. Ja generuje dziennie w 2 osobowym gospodarstwie (przypominam mieszkam w bloku) 2 siatki smieci. obiektywnie patrzac, wytwarzam duzo wiecej smieci niz ludzie w domkach takze tezy pana prezia sa wyssane z palca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tylko w domkach daja kosci zwierzetom ... w bloku kosci daja ludziom bo glód wielki....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może wkońcu domki przestaną palić smieci
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo panie Żuk! Lublin, jako nieliczna gmina uchwaliła najwyższe w Polsce stawki odbioru śmieci ! Proponowane zmiany dalej powodują średni wzrost opłat dla każdej 3. osobowej rodziny 300% miesięcznie! Czyżby tak wzrósł koszt wywozu śmieci? Czy nagle wzrośnie ilość wytworzonych śmieci żeby tak drastycznie podnosić stawki? Wzrosną tylko wpłaty na konto Gminy Lublin z 55 milionów do ok. 150 milionów! I chyba o to się rozchodziło przy nowelizacji ustawy! Dzisiaj gospodarstwo domowe składające się od 1-3 osób, wytwarzające na osobę 190 kg śmieci rocznie płaci ok. 170 zł. Według stawek pana Żuka zapłaci 450zł! Za kogo mają płacić te rodziny!?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
za wielodzietnych oni uratuja Polske
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pan żuk zarabia dużo więc co go interesuje jakieś pare złotych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest sposób aby odzyskując śmieci do recyklingu mniej płacić za odpady - ale niemal żadnej rady gminy i grupy trzymającej władzę nie interesuje to aby było tanio i dobrze - patrzeć tutaj i słuchać co mówi minister środowiska - tutaj ... Może być tak patrz - a nie tak jak jest teraz - patrz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...