Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Obchody 32. rocznicy Lubelskiego Lipca 1980 r. (zdjęcia)

Utworzony przez (z)BAWICIEL ŚWIATA, 15 lipca 2012 r. o 18:14
TAK BYŁO W LUBLINIE I NIE TYLKO czyli jak księ ŻULKI (z) BAWIŁY SOLIDARNOŚĆ : K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘ POLACY oraz faKULtetem Axcelencja Pedoł czyli JAK MOŻNA (z) BAWIĆ LUDZI nigdy nie pozostawał obojętnym na sprawy kościelne wyglądające w świetle wia(g)ry niczym parowóz w zestawieniu z najnowszą generacją KUL-ei sterowanych cyfrowo! Był okres, że kazano się zachwycać Dziełami JP 2 - w tym "Pamięć i tożsamość" - był to okres podobny do upadłego PRL-u, w którym kazano zachwycać się Dziełami Lenina. Do upadku socjalizmu przyczynił się przy wykorzystaniu idei SOLIDARNOŚCI kościół grzmiąc z ambon i od ołtarzy, lejąc łzy i łkając nad losem Ojczyzny. Co to dało w efekcie? Dało to to, że bez księdza nic już nie funkcjonuje , a zadaniem księŻULKÓW Kapelanów i Św.(irniętej) Reszty jest rozkład Polski i przejęcie Władzy . Wszyscy którzy próbowali funkcjonować w kościele wykorzystując możliwości Państwa Polskiego byli i są wrogami nr 1 kościoła. Do takich wrogów zaliczał się K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . rozgromiony przy wyraźnym udziale KUL awego i PAT -ologicznego pół ŚWIAT k A NAUKOWEGO – wszystkich Związkowców zwolnili z groźbami karalnymi na ustach duchownych w 1982 r. . Groźby te spełnili po upływie 12 lat serwując w 1994 r. nocne napady znajomych księży na mieszkania i rodziny K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . oraz zakaz opalania budynków zimą mrożąc jednocześnie małe dzieci - w tym względzie nie poleciała nawet jedna łza, ani jedno łknięcie z ambon i od ołtarzy. Od samego też początku K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . określany był pzez księŻUKÓW jako " WRZÓD NA DU---PIE PAPIEŻA ", a w roku 2002 lub 03 (już w internecie) jakiś watykańczyk napisał akt strzelisty w intencji Związku (RUDY lub SK) " JE---BA---NE---MU ORGANIŚCIE NIE POMOŻE NAWET CZYŚCIEC " Jeśli jeszcze ktoś łudzi się, że na KUL-awej uczelni jest "wysoki poziom" - to K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . i ASC wyprowadza wszystkich z (o)błędu wia(g)ry świętej... pocieszając wszystkich, że nawet JP 2 nie umarł mając wrzód na du---pie - czego też sam się obawiał z całą resztą duchowieństwa...., a właściwa diagnozę postawili lekarze... czyż to nie cudowne? Jak z tego widać nawet i w tym względzie KUL-awi nie mieli racji. Grzmiał JP 2 w czasie polskich pielgrzymek „ NIECH ZSTĄPI DUCH TWÓJ I ODNOWI OBLICZE ZIEMI - TEJ ZIEMI ....”; „ NIE LĘKAJCIE SIĘ ..” , a sam... a sam bał się K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . , którego jedynym celem był uregulowanie spraw socjalno-bytowo-emerytalnych dla cywili pracujących w kościele. Znana jest sprawa mocnych nadajników watykańskich i wojskowych – powodowały białaczkę nawet u dzieci. Wojsko zwinęło je od razu, a Św. (irnięta) Ekipa JP 2 nadawała dalej bo musiało być ich słychać nawet w niebie , a drugim celem było wykończenie zbuntowanego , czyli niewiernego plemienia . Znana też jest sprawa Dziennikarzy źle mówiących o Papieżu (JP 2) – słuch o nich zaginął i do dziś ni wiadomo, co się z Nimi stało. K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . i ASC zakłada, że JP 2 rozpuścił Ich w Wodzie Święconej mającej Piekielną Moc. I tu adekwatne jest historyczne określenie – papież (JP 2) jak Stal ( in ) – wykańczał każdego pokazując jak wygląda Mordercza Droga do Nieba . K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . pilnowany był przez państwowe SB oraz kościelnych SB-ków w spekta KUL arny sposób różniących się od ludzi - wyglądali na przygłupów z wystająca słomą z butów. Jedno z zebrań odbyło się nawet w remontowanej wówczas „CZARCIEJ ŁAPIE? bo tak nas ganiali. Po jednym z zebrań ks. Edward Pudełko dyktował LOJALKI o treści: „ ZAWSZE BĘDE POPIERAŁ WLADZĘ DUCHOWNĄ ”, a dla opornych w pisaniu dodał ze szczerego serca „ BO JAK NIE, TO MY WAM DAMY ”. Związkowcy byli represjonowani w różny sposób przez duchowieństwo, niektórym proponowali proboszczowie remont służbowego mieszkania w zamian za rezygnację z działalności w K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . Kto dał się nabrać na takie niebieskie bajery, to z pewnością pluł sobie w brodę, bo w każdej chwili można było zwolnić Związkowca i przyjąć do wyremontowanej organistówki innego organistę! Poza tym w Lublinie zacierając ślady działalności Związku księ ŻULKI zniszczyły wszelkie dokumenty , kilku wypier ...niczono po pierwszym semestrze z KUL awej muzy KUL ogii, ci zaś co nie dali się udob RUCHAĆ papieżowi i studiowali na państwowych uczelniach wyszli na ludzi - w przeciwieństwie do tych wypier. ..niczonych z KUL -u - im JP 2 zapewnił najwyżej maturę przez wszystkie dni aż do skończenia świata na Drodze (z) BAWIENIA . Od samego początku księ ŻULKI kradły listy wysyłane do Związkowców uniemożliwiając w ten sposób działanie Związku , księ ŻULE zniszczyły też dokumenty o Związku ! Czyż to nie cudowne? Związkowców z upływem czasu zwalniano z pracy i pozornie rozbito Związek w 1982 r. Kur...iewny kanclerz ks. Stanisław Rojek wściekał się, że „ ROBORTY W DIECEZJI TO NIE DOSTANIETA ”; „ PO POLSCE WAS GANIAŁ NIE BEDE, A ZA GRANICO TO NIE WIEM ” W maju 1982 r. interweniującego delegata K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . w Radzie Prymasowskiej (Warszawa, ul. Miodowa) jakiś dupek glempowski określił jako SZPIEGA i nie pozwolił na widzenie się z Prymasem Glempem . W latach 1980-tych szybko zmarł Założyciel Związku CHOBOT oraz Organista z lubelskiej katedry nazywający się na literę J .... Nikt ze Związkowców , mimo że grał w kościołach innych diecezji nie chodził do spowiedzi odcinając czarnych od źródła informacji, a i po roku 1994 nikt też nie puszcza księdza po kolędzie . Wielu Związkowców zmieniło zawód, wielu zmieniło wyznanie, a reszta stała się NIEZALEŻNA WYZNANIOWO – czyż to nie cudowne? Same napady księ ŻULKÓW na mieszkania i rodziny K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W . (1994) wyglądały bosko : ok. północy księ ŻULEK pukał do drzwi niczym Ksiądz z Panem Bogiem albo z Wizytą Duszpasterską, a po otwarciu drzwi... Jak widać i tu obowiązywała pewna KUL tura – PAT -ologic
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
''ten kotlet'' drogo kosztuje polskiego robotnika, ale co chcieliście to macie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Autorze tego tekstu nie szukaj Lubelszczyzny terenach wschodnich i południowych woj.lubelskiego.Wiele razy pisałem,a Waść wciąż ma kłopoty ze zrozumieniem,a zatem poproś kogoś ,kto ma wyższy poziom IQ ,który pomoże Ci zrozumieć poniższy tekst RADA JĘZYKA POLSKIEGO PRZY PREZYDIUM POLSKIEJ AKADEMII NAUK Warszawa ,dnia 6 lipca 2011 roku RJP-183/W/2011 Szanowny Panie, Lubelszczyzna to 'ziemia lubelska', a nie 'województwo lubelskie'. Wyraz ten powstał przez dodanie do przymiotnika lubelski przyrostka -yzna, wskazującego na jakiś obszar. Podobnie zostały utworzone nazwy: Opolszczyzna ('ziemia opolska'), Słowiańszczyzna ('ziemia słowiańska'), Wileńszczyzna ('ziemia wileńska'), Suwalszczyzna ('ziemia suwalska'), Kielecczyzna ('ziemia kielecka') oraz wiele innych. Łączę wyrazy szacunku /-/ dr Katarzyna Kłosińska Sekretarz Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN. KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW pismo z dnia 15 lipca 2011r. Nr. DSWRU-571-513/10-(05)/11/JI cytuję: " Miarodajne w opisywanej przez Pana sprawie są wyjaśnienia przekazane Panu w piśmie z dnia 31 sierpnia 2005r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.Jak słusznie Pan zauważa w mowie potocznej i nie tylko,stosowane są określenia nieadekwatne.Wynika to-jak można sądzić-zarówno przyzwyczajenia jak i również i z niewiedzy stosujących takie określenia." podpisał:Radca Szefa KPRM Jerzy Izdebski. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji Departament Administracji Publicznej.Pismo AP/712-1102/05/Jmo z dnia 31.08.2005.Obecne województwo lubelskie posiada prawne umocowanie w ustawie z dnia 24 lipca 1998r o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa/Dz.U.Nr 96,poz.603/Przepisy tej ustawy są jednoznaczne i nie umożliwiają stosowania w odniesieniu do tej jednostki zasadniczego podziału terytorialnego państwa nazw zamiennych.Zatem używanie nazwy "Ziemia Lubelska-Lubelszczyzna/czy innych/ na określenie województwa lubelskiego jest nieuprawnione.Dorota Żebrowska. WIKIPEDYŚCI. My wiemy, że to stosowanie tego określenia może nie jest uprawnione, może nieodpowiednie, ale fakty i źródła mówią jak w artykule. Proszę napisać do urzędu marszałkowskiego i urzędu wojewódzkiego a szczególnie mediów by tego nie robiły. Wikipedia przedstawia tylko fakty.JDavid 11:28,18 grudnia 2011(CET) Szanowny Panie, jestem jednym z wydawców Redakcji Informacji i przykro mi, że dotychczas nikt do Pana nie odpisał. Do Redakcji dochodzą niektóre maile, większość trafia do sekretariatu prezesów. Nie umiem jednak odpowiedzieć Panu na pytanie czy szefowie upoważnili kogoś do odpowiadania na zapytania słuchaczy. My w Red. Informacji staramy się odpowiadać na bieżąco na Państwa maile. Ad rem: Pana uwagi są trafne. Ja i moi koledzy staramy się - w servisach i programach informacyjnych - używać sformułowań : nasz region, województwo lubelskie, Lubelskie przemiennie. Częste używanie sformułowania ''województwo lubelskie'' mogłoby znużyć słuchacza, gdy w tym samym zdaniu powtarza się słowo województwo, wojewoda itp. Można powiedzieć, że na przejściach granicznych w Lubelskiem jest tak i tak. Staramy się również często pisać i mówić, że coś się wydarzyło na Zamojszczyźnie, Ziemi Chełmskiej, w rejonach nadwiślańskich, czy nadbużańskich, na Południowym Podlasiu czy Ziemi Parczewskiej, choć takich historycznych ziem w województwie lubelskim jest więcej. Nie możemy jednak odpowiadać za staranność językową całej rozgłośni. Przykro mi. Może należałoby kolegom pisać maile, gdy popełnią błąd na antenie pod ich adresy /są na stronie www.radio.lublin w zakładce radio,ludzie, redakcje/ . Pozdrawiam- Marzena Lewandowska-Wróblewska
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bezrobocie, biedę ludzką, przymusową emigracje, samobójstwa z przyczyn ekonomicznych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tu świetować - bezrobocie, biedę ludzką, przymusową emigracje, samobójstwa z przyczyn ekonomicznych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szczególnie powody do świętowania mają :pracownicy byłej : odlewni, FSC, cukrowni,fabryki wag,FŁT Kraśnik i wiele innych zakładów pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szczególnie powody do świętowania mają :pracownicy byłej : odlewni, FSC, cukrowni,fabryki wag,FŁT Kraśnik i wiele innych zakładów pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Daj sobie spokój z tymi swoimi komentarzami, kopiowanymi do każdej sprawy, na każdą okazję,bez tematu.Nie ośmieszaj się - nikt tego nie czyta - za dużo tego na czerowno.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CZY "LUBELSKI LIPIEC 80" ZMIENIŁ TWOJE ŻYCIE NA LEPSZ, CZY NA GORSZE ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poniższy link jest przekierowaniem do podstrony Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Takich podstron są setki i nikomu nie chce się ich przeglądać. Ta jest bardzo ważna z punktu widzenia każdej osoby, która ma szczęście być właścicielem lub współwłaścicielem nieruchomości (mieszkanie, dom jednorodzinny itp.) Założenia przyjęte w tym dokumencie zakładają reformę podatku od nieruchomości. Nie wyklucza to wprowadzenia podatku katastralnego. http://wiadomosci.ng...i_Miejskiej.pdf Możliwość wprowadzenia podatku katastralnego jest zapisane na stronie 20 dokumentu, jako jeden ze szczegółowych sposobów realizacji Celu 4. Jednym z punktów jest wprowadzenie podatku „ad valorem”. Ładnie brzmi, lepiej niż kataster, ale jest tym samym narzędziem podatkowym. Prawdą jest to, co mówi pan minister Rostowski, to nie będzie to nowy podatek. Po prostu podatek od nieruchomości (obliczany w inny, korzystny dla nas sposó będzie zastąpiony „podatkiem od nieruchomości obliczanym ad valorem” czyli od wartości nieruchomości. Rocznie zapłacimy jako podatek kwotę 1% (lub inną np. 0,1% ale może i 2%, zależy jak bardzo zechcą nas obrabować Ustawodawcy). Oznaczać to będzie, że jeżeli Twoje mieszkanie zostanie wycenione na 300 tysięcy złotych, rocznie zapłacisz 3 tysiące podatku (przy stawce 1%). Jeżeli masz pecha i np. po rodzicach odziedziczyłeś domek jednorodzinny np. o wartości 700 000 złotych – zapłacisz rocznie 7 tysięcy złotych podatku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzięki temu mogę teraz codziennie świętować to wydarzenie, jednak dopiero po posiłku u Brata Alberta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomasz napisał:
Poniższy link jest przekierowaniem do podstrony Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Takich podstron są setki i nikomu nie chce się ich przeglądać. Ta jest bardzo ważna z punktu widzenia każdej osoby, która ma szczęście być właścicielem lub współwłaścicielem nieruchomości (mieszkanie, dom jednorodzinny itp.) Założenia przyjęte w tym dokumencie zakładają reformę podatku od nieruchomości. Nie wyklucza to wprowadzenia podatku katastralnego. http://wiadomosci.ng...i_Miejskiej.pdf Możliwość wprowadzenia podatku katastralnego jest zapisane na stronie 20 dokumentu, jako jeden ze szczegółowych sposobów realizacji Celu 4. Jednym z punktów jest wprowadzenie podatku „ad valorem”. Ładnie brzmi, lepiej niż kataster, ale jest tym samym narzędziem podatkowym. Prawdą jest to, co mówi pan minister Rostowski, to nie będzie to nowy podatek. Po prostu podatek od nieruchomości (obliczany w inny, korzystny dla nas sposó będzie zastąpiony „podatkiem od nieruchomości obliczanym ad valorem” czyli od wartości nieruchomości. Rocznie zapłacimy jako podatek kwotę 1% (lub inną np. 0,1% ale może i 2%, zależy jak bardzo zechcą nas obrabować Ustawodawcy). Oznaczać to będzie, że jeżeli Twoje mieszkanie zostanie wycenione na 300 tysięcy złotych, rocznie zapłacisz 3 tysiące podatku (przy stawce 1%). Jeżeli masz pecha i np. po rodzicach odziedziczyłeś domek jednorodzinny np. o wartości 700 000 złotych – zapłacisz rocznie 7 tysięcy złotych podatku.
nie jęcz ! każdy biedny emeryt czy rencista codziennie płaci podatki Vat , dzień w dzień
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomasz napisał:
Poniższy link jest przekierowaniem do podstrony Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Takich podstron są setki i nikomu nie chce się ich przeglądać. Ta jest bardzo ważna z punktu widzenia każdej osoby, która ma szczęście być właścicielem lub współwłaścicielem nieruchomości (mieszkanie, dom jednorodzinny itp.) Założenia przyjęte w tym dokumencie zakładają reformę podatku od nieruchomości. Nie wyklucza to wprowadzenia podatku katastralnego. http://wiadomosci.ng...i_Miejskiej.pdf Możliwość wprowadzenia podatku katastralnego jest zapisane na stronie 20 dokumentu, jako jeden ze szczegółowych sposobów realizacji Celu 4. Jednym z punktów jest wprowadzenie podatku „ad valorem”. Ładnie brzmi, lepiej niż kataster, ale jest tym samym narzędziem podatkowym. Prawdą jest to, co mówi pan minister Rostowski, to nie będzie to nowy podatek. Po prostu podatek od nieruchomości (obliczany w inny, korzystny dla nas sposó będzie zastąpiony „podatkiem od nieruchomości obliczanym ad valorem” czyli od wartości nieruchomości. Rocznie zapłacimy jako podatek kwotę 1% (lub inną np. 0,1% ale może i 2%, zależy jak bardzo zechcą nas obrabować Ustawodawcy). Oznaczać to będzie, że jeżeli Twoje mieszkanie zostanie wycenione na 300 tysięcy złotych, rocznie zapłacisz 3 tysiące podatku (przy stawce 1%). Jeżeli masz pecha i np. po rodzicach odziedziczyłeś domek jednorodzinny np. o wartości 700 000 złotych – zapłacisz rocznie 7 tysięcy złotych podatku. [/quote] nie jęcz ! każdy biedny emeryt czy rencista codziennie płaci podatki Vat , dzień w dzień [quote name='bezrobotny' timestamp='1342384636' post='650339'] Dzięki temu mogę teraz codziennie świętować to wydarzenie, jednak dopiero po posiłku u Brata Alberta.
no i paszport niepotrzebny...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To sprzedaj komputer, wtedy sobie pożądnie zjesz np. w Mendragorze na Starym Mieście. Tam będziesz wśród swoich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaraza lubelska do biedy doprowadziła i przekrzykują się,że oni pierwsi byli i biedę wprowadzili i z uciechą świętują i dalej nędzę budują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...