Odszedłem przez rasistów

Bo Lublin to dziura i niestety ale tacy ludzie tu mieszkają!!

wylapac tych deb***i co tak wrzeszczeli osadzic i nie wpuszczac na stadion

Niech Pan sie tymi głupkami nie przejmuje! Jest Pan od nich sto razy mądrzejszy! Pozdrawiam.

Bo dla pseldokibola nie liczy się dobro Motoru, liczy się zejście w jedną kupę jak stado bydła, bo przecież w stadzie najsilniej się czują. Dla tego dziadostwa, dobrą zabawą jest wycie i wyzywanie się z innymi równie ograniczonymi pseudo kibicami z innych drużyn. A już czują się jak w niebie gdy dojdzie do demolki stadionu, nic z tego sobie nie robiąc ze nawet własnej drużyny piłkarskiej, niszczą stadion. I w skrócie, policja powinna wyłapać to szalikowskie dziadostwo, bo na mecz przez nich nie mogą przyjść normalni ludzie.

A ŻYDZI TO KIBICOM MOTORU NIE PRZESZKADZAJA I NIE BEDĄ PRZESZKADZAC-HEHE BO TO ZIOMKI-HAHA

Jakie dobro MOTORU...?????????To juz nie mamy swoich zawodników????? Potencjał jest!!!!!!! wystarczy zajrzeć na podwórka i do szkół!!!!!!!!!!! Po co nam tania "siła" robocza...skoro własnej nie potrafimy wykorzystać!!!!!!!!!!!!!!! "PANOWIE"....."pezesi"..?????

I znów ten Lublin i ten Motor same afery i problemy zaorac to wszytko i w nic nie inwestowac bo wstyd na całą Polske

Wiadomo nie od dziś że kibice Motoru to w większości żydki,nie abym miał coś przeciwko,takie są fakty. Flagi z gwiazdą Dawida są na każdym meczu a co bardziej radykalni kibole na mecz przychodzą z pejsami.POZDRO Moszki.

Dla przeciwnków czarnoskorych: to niby dlaczego Drogba gra w Chelsea a Eto w Barcelonie. Może jeszcze powieci że po co Olisadebe strzelał nam bramki w El.MŚ jak jest czarnoskóry. Sprawa niewykorzystywania potecjału to calkiem inna bajka. Francja to europejski kraj w którym gra wiele czarnoskórych piłkarzy i co nie wykorzystuje swego potencjału?

Co to jakies brednie? Co on konfabuluje, nic takiego nie miało miejsca ze strony prawdziwych kibiców. Mozliwe ze zdarzaly jakie incydenty, tylko wszedzie sie takei zdarzaja... nie mówie oczywiscie ze to dobrze tylko to trezba tepic. A odszedł bo dostal lepsza kase, a motorze gral prtzez ostatni sezon bardzo slabo w poprownaniu do poprzedniego i moze o tym nalezy porozmawiac a nie sie tym zaslania. Dostawal kupe kasy i jeszcze mu zle. Nie potzrebujemy takich pilkarzy. Jak chcial sie przenies to niech jak facet sie zachowuje a nie jak baba. STOP RASIZMOWI!

Beni zmieniał telefony komórkowe i dziewczyny jak rękawiczki. Bywał w najlepszych lokalach. Może jakis zazdrosny facet coś mu i powiedział. Jak przedłuzał wizę wziął z klubu kupę kasy i nie było go 3 miesiące. Beni był traktowany normalnie był stypendystą miasta , w pokoju w hotelu miał video, telewizor. W ostatnm czasie złozył dokumenty na przedłużenie pobytu w Lublinie-tak mu źle było? Tylko że stypendium które dostał od prezydenta przetupał na dziewczynki i nie zpłacił za zaległości w hotelu a teraz robi z siebie męczennika. Beni zawsze miał skłonności d opowieści a le teraz przesadził. Wstyd Beni a fe

sam kiedys bylem na sektorze i slyszalem jak jakis niedorozwoj krzyczal j...c murzyna , a nieliczna banda przytakiwaczy wturowala ,j...c ! berniego mialem przyjemnosc poznac osobiscie , jak sie okazuje bardzo sympatyczny czlowiek a za razem skromny . dobry zawodnik ktorego zniszczyli durnie , co mialo zapewne wplyw na jego gre w obecnym sezonie.... ! zobaczymy kto sprosta zadaniu jakie naznaczyl mu trener . w tym sezonie utrzymac sie bedzie bardzo ciezko .

beni napisał:

Beni zmieniał telefony komórkowe i dziewczyny jak rękawiczki. Bywał w najlepszych lokalach. Może jakis zazdrosny facet coś mu i powiedział. Jak przedłuzał wizę wziął z klubu kupę kasy i nie było go 3 miesiące. Beni był traktowany normalnie był stypendystą miasta , w pokoju w hotelu miał video, telewizor. W ostatnm czasie złozył dokumenty na przedłużenie pobytu w Lublinie-tak mu źle było? Tylko że stypendium które dostał od prezydenta przetupał na dziewczynki i nie zpłacił za zaległości w hotelu a teraz robi z siebie męczennika. Beni zawsze miał skłonności d opowieści a le teraz przesadził. Wstyd Beni a fe

Taaaa....i dlatego miał znośić ujadanie pseudo-nacjonalistycznego bydła. Normalnie TV w pokoju-pełny wypas!Luksus normalnie-kogo stać dziś na TV? Coż znaczy ujadanie uprzedzonych kretynów,skoro w pokoju jest video!

`kibic napisał:

Co to jakies brednie? Co on konfabuluje, nic takiego nie miało miejsca ze strony prawdziwych kibiców. Mozliwe ze zdarzaly jakie incydenty, tylko wszedzie sie takei zdarzaja... nie mówie oczywiscie ze to dobrze tylko to trezba tepic. A odszedł bo dostal lepsza kase, a motorze gral prtzez ostatni sezon bardzo slabo w poprownaniu do poprzedniego i moze o tym nalezy porozmawiac a nie sie tym zaslania. Dostawal kupe kasy i jeszcze mu zle. Nie potzrebujemy takich pilkarzy. Jak chcial sie przenies to niech jak facet sie zachowuje a nie jak baba. STOP RASIZMOWI!

I co,myślisz,ze teraz będziecie się nomen-omen "wybielać",że to nie rasizm tylko kasa zadecydowała? Kibice w Polsce są tak,żałośni w swoich tępych tłumaczeniach,że czasem aż się brechtać z tego zaczynam. Jako prawdziwy kibic Motoru powinieneś wmieszać w to policję i dodać,że murzyn w klubie to była prowokacja! Albo jak zwykle zwyzywaj zarząd...

byłem na kilku wyjazdach Motoru jeszcze w 3 lidze ale nie w klatce.Pmaiętam wyraznie mecz z Hutnikiem w Krkaowie gdzie kilkunastoosobowa może 30 osobowa grupa wyzywała resztę fanów Motoru że jak nie będą śpiewać akurat na benego to niech spier........taka jest prawda że na Motorze jest wąska grupa deb***i i prymitywów i taki jest też trzon tzw młynu.Wiele osób mówi że Motor porównywany jest naj najgozej do cracovii gdzie tez łazi wiele osób które są totalnie na nie z cywilizowanym światem.Co do stadionu w Lublinie to faktem jest że na sektorze jest przedskzole i gimnazjum.Masa gnoji płci obojga których mało interesuje mecz.Ich interesuje rzucić race na boisko,palić,pluć bluzgac i robić z siebie wielkich cwaniaków co spiewają je...murzyna.Tyle że gdyby ich zapytać co i jak to tylkoby opuścili głowy.Taki właśnie "rasiżm" jest w lublinie.A pismaki mają radochę i drukują teksty bo jak nie można pisac o burdach to się pisze o tym że w 90-kilku % gnoje coś spiewają czego nie rozumieją.Tandeta i tyle....jedni warci drugich

To, że banda idyjotów na widok człowieka innego niż oni ( np. używającego języka polskiego a nie blluzgów, nie pijącego pryt w bramach, inteligentnego, o innym kolorze skóry, etc...) dostaje małpiego rozumu ( drogie małpy - bez obrazy) to się nie dziwie. Ale zachowanie trenera to cymbalstwo do kwadratu. Kolo albo jest głupi jak but, albo przestraszony przez kiboli a najpewniej jedno i drugie. Zaiste smutne czasem jest jak się skonstatuje w jakim mieście się mieszka.

Motor to drechy i gimnazjum... poza tym wstyd dla LUBLINA!!!

Przeciez wiadomo, że chodzi o "Groszka" pawła grochmala. To on praktycznie sam terroryzje małolatów, ustala doping, berze kasę z wyjazdów gdzie nawet na stadion nie wchodzimy(polonia) i jak by mógł to by wlazł w du..pę śląskowi, tylko że śląsk ma nas w du..pie. Jak nie zrobimy sami porządku w sektorze będziemy mieli najgorsza ekipę w Polsce. Popatrzcie , kto został w młynie? Niestety ten psychopata groszek i co bluzgi na meczach wiocha a nie doping. Tyle o kibicach. A tak naprawdę to wiadomo że Beni przyjechał do Polski do Wisły Kraków po to żeby zarabiac kasę i poszedł dla kasy bo w podbeskidziu dostał chyba 3 razy więcej.

Motor na językach Ślązaków CZARNOSKÓRY PIŁKARZ ODCHODZI PRZEZ RASISTÓW CZY DLA PIENIĘDZY? Bernard Ocholeche, piłkarz Motoru Lublin, pochodzący z Nigerii, chce grać dla Podbeskidzia Bielsko-Biała. Ze zwykłej zmiany klubu uczyniono jednak sensację. Tamtejsze gazety lansują tezę, że Ocholeche opuszcza Lublin, bo mu kibice dokuczali z powodu koloru skóry. Nigeryjczyk w licznych wypowiedziach ani razu się nie zająknął, że w Podbeskidziu po prostu będzie zarabiał trzy lub cztery razy więcej niż w Lublinie. Ocholeche przyznaje, że choć miał kłopot z kibicami Motoru, to ci jednak go zaakceptowali. – Nie mam porównania do tego, co dzieje się w Polsce i Europie, ale z rozmów z moimi rodakami wynika, że podobnie jest na przykład w Anglii i Niemczech. Nic nie poradzę, że akurat kibice Motoru znani są z rasistowskich poglądów. Cieszę się jednak, że mnie zaakceptowali – mówił pod koniec tego sezonu Ocholeche. – Owszem, zdarzały się wybryki garstki kibiców, ale staraliśmy się od razu z tym walczyć. Gdyby było aż tak źle, Bernard nie zaglądałby do klubu. Czuł, że jesteśmy z nim, kierownictwo klubu, koledzy z drużyny oraz olbrzymia część kibiców – przyznaje dyrektor klubu Grzegorz Szkutnik. Ocholeche ma ważny kontrakt z klubem. I Motor wcale nie chce się z nim rozstawać, ale umowa jest tak skonstruowana, że zawodnik może wcześniej szukać nowego pracodawcy. Akurat jego menedżer porozumiał się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Bernard otrzymał zgodę na treningi w śląskim klubie. – Jesteśmy zbulwersowani doniesieniami śląskich mediów, tym bardziej że Ocholeche nadal jest motorowcem i cały czas ma miejsce w naszej drużynie – dodaje Szkutnik. Zdaniem lubelskich kibiców, Nigeryjczyk może trafić z deszczu pod rynnę. Choć opinie na jego temat na oficjalnej stronie Podbeskidzia są raczej stonowane, nie brak jednak w nich sarkazmu. „Nie żebym był rasistą, ale w składzie widziałbym go bardzo niechętnie. Czytałem z nim niedawno wywiad i stwierdził tam coś, co mnie odrzuciło. <>, więc jeśli podpisze jakiś 4-5-letni kontrakt to jestem za, ale zdecydowanie przeciw darmowej promocji zawodników” – pisze Crash665. Z kolei Tomasowy TSP, który jako pierwszy zamieścił na forum informację o transferze, pisze: „Sami wszyscy popatrzcie, kto ma do nas trafić”. Tekst ten kończy tak dobrze znany internautom symbol uśmiechu. SAD Komentarze (2) Dodano komentarz... Wyświetlanie Płaskie Wątek Sortowanie Od najstarszych Od najnowszych Motor na językach Ślązaków Autor: MOTOR | Data: 28.06.08, 07:43:02 Pierwszy raz od dłuższego czasu Kurier wstawił się za kibicami Motoru, atakując nawet śląskiego szmatławca. Jestem pod wrażeniem !!! Odpowiedz Motor na językach Ślązaków Autor: RKS | Data: 28.06.08, 08:13:47 Wiadomo, że i u nas sa zjeb...y takie jak groszek ale beni przesadził. Brawo kurierek!

Bernard Ocholeche formalnie jest jeszcze zawodnikiem Motoru Lublin, choć za zgodą kierownictwa klubu trenuje, i wszystko na to wskazuje, że od nowego sezonu grać będzie w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Zmiana barw klubowych podyktowana jest przede wszystkim chęcią poprawy zarobków, dlatego z niemałym zdziwieniem na stronie internetowej Dziennika Wschodniego (za katowickim wydaniem Gazety Wyborczej) przeczytałem, iż z Lublina sympatyczny Benny odchodzi przez rasistów, którzy cały czas go prześladowali. Bernard Ocholeche był lubiany przez kolegów z drużyny, nigdy w klubie nie sygnalizował, że ma jakieś kłopoty. Nikt, kto chodził na mecze Motoru nie może powiedzieć, że czarnoskóry Nigeryjczyk był w sposób szczególny dyskryminowany, a za incydentalne zachowania lubelscy kibice przeprosili go na zakończenie sezonu gromkim okrzykiem „przepraszamy – przepraszamy”. Przejawy rasizmu na polskich stadionach i ulicach są niewątpliwie ważnym problemem wykraczającym poza sferę sportu, ale pod tym względem lublinianie nie różnią się specjalnie od mieszkańców innych miast i regionów. Epatowanie więc tym swoich czytelników w skojarzeniu z Motorem nie wpływa korzystnie na wizerunek klubu. Piłkarze zmieniają i zmieniać będą barwy klubowe czego główną przyczyną jest najczęściej możliwość sportowego rozwoju i otrzymywania lepszego wynagrodzenia. Tak jest w przypadku Bernarda Ocholeche, a doszukiwanie się innych powodów stanowi tu interpretacyjne nadużycie. autor: Andrzej Szwabe