i slusznie.
|
|
I bardzo dobrze, wszędzie trawniki zasrane, chociaż tam będzie czysto
|
|
Problem jest nie w tym czy psy moga tam wchodzi czy nie, ale w tym ze 99% wlascicieli po nich nie sprzata ...
|
|
Jak można trzymać dużego psa w mieszkaniu w bloku czy w kamienicy w centrum miasta ? Czy szanowni właściciele nie rozumieją że taka sytuacja męczy i psa i otoczenie ? Nie wspominając o tym że takie mieszkania i ich właściciele zwyczajnie śmierdzą. Nie jestem fanem Łysonia ale tu zgadzam się z nim w 100%. Zero tolerancji dla brudasów srających swoimi psami w enklawie zieleni w centrum miasta.
|
|
Ciekawe, ratusz tak podobno dba o zieleń, a drzewa są wycinane wszędzie i bez litości. Ostatnio Krańcowa, cały duży skwer. Niedługo nie będzie tu nigdzie cienia. Ale będą pomniki i stadiony. Ciekawe, komu ppotrzebne, bo na pewno nie mieszkańcom
|
|
Tu nie chodzi tylko o kupy ale również o psi mocz!!!!!!!!!!!!!!Roślinom on nie służy czy miłośnicy piesków o tym nie wiedzą????????????????Czy cały swiat ma sie kręcić wokół piesków?????????????
|
|
Będę wyprowadzać koty na smyczy do parku. HIHIHI
|
|
Jak można trzymać dużego psa w mieszkaniu w bloku czy w kamienicy w centrum miasta ? Czy szanowni właściciele nie rozumieją że taka sytuacja męczy i psa i otoczenie ? Nie wspominając o tym że takie mieszkania i ich właściciele zwyczajnie śmierdzą. Nie jestem fanem Łysonia ale tu zgadzam się z nim w 100%. Zero tolerancji dla brudasów srających swoimi psami w enklawie zieleni w centrum miasta.Zadbany pies nie smierdzi. |
|
Wronom też zakażą oddawania odchodów na rośliny?
|
|
Moje koty regularnie odwiedzają Saski tyle że pod osłona nocy ;) hehe ale to co zrobią, skrzętnie zakopuja, więc dowodu ich bytowani anie ma
|
|
Miasto ma rację,tam gdzie ludzie z dziećmi spacerują nie powinno wprowadzać się psów,bo taki jeden pan z drugim po pupilku nie sprzątnie,może niedługo będą wprowadzać krowy do domów,przynajmniej będą mieli mleko za darmo.
|
|
Boszszsz .. co za zadupie ten Lublin. Na całym świecie psy mogą być wprowadzane do parków - po prostu jest w nich konkretnie oznaczony i wyznaczony obszar, przeznaczony własnie dla psów (lub innych zwierząt). I tylko Lublin ma z tym wielki problem. Ych .. szkoda słów na urzędnicza głupotę. :o
|
|
i tak Lublin jest wystarczająco zasr....ny
|
|
Ci dwaj Panowie chyba muszą pracować na jakiś Państwowych stołkach albo sa już na emeryturze..... Skąd normalnie pracujący człowiek miałby tyle czasu na walkę z urzedasami...?
Swoją drogą muszę przyznać rację urzednikom (chyba pierwszy raz w życiu). Won z zagównianiem trawników.
Do wlascicieli czworonogów: najpierw proszę się nauczyc sprzatac po swoich pupilach a potem walczyc o mozliwosc wprowadzania ich do Saskiego.
|
|
Mam psa, ale to nie zmienia faktu, iż jestem za tym aby w ogrodzie saskim psów nie było. A już tłumaczę dlaczego. Jest bardzo mało osób świadomie odpowiedzialnych za swego psiaka. Zapewne wszędzie byłyby odchody psie + biegające psy, bez smyczy, bez kagańca (bo przecież mój pies "nie gryzie"). I czy chodząc po chodnikach chcielibyśmy omijać psie kupska? Pozdrawiam ludzi którzy nie mają co robić i szukają dziury w całym :))
|
|
moze i tak, tylko na całym świecie ludzie SPRZĄTAJĄ po swoich psach i prowadzaja je na smyczach... a ja niedalej jak wczoraj musialam zbierac swieze kupsko psie wprost sprzed swojej furtki..... dwa: zwrócilam uwage jakiemuś kmiotowi , który prowadzil amstaffa na smyczy i który to amstaff na ulicy pogodnej na samym środku chodnika zaczą ŚRAĆ- własciciel udawal ze nie widzi.. zapytalam CZY ZAMIERZA POSPRZĄTAĆ, odpowiedzał że NIE i tylko odczepił smycz od kolczatki i poszedl sobie dalej..i tak jest "KÓLTÓRA" właścicieli psów.. wiec psy WON z parku i w oole z miasta.. nie sa do niczego potrzebne
|
|
Zrobić kilka wybiegów dla psów dookoła Sasa. Teren ogrodzony kosztem ogrodu, tam ławeczki dla właścicieli piesków i psy mogą być spuszczone w określonym celu ( załatwienie się ). Do tego potrzeba uchwalić podatek od pieska w wysokości 10 PLN/m-c. Przy 40 tys płatników kasa Gminy zwiększy się co m-c o 400 tys PLN. Rocznie da to kwotę 4,8 mln PLN. W Lublinie zorganizować 100 wybiegów. W każdym wybiegu zatrudnić 2 pracowników to sprzątania. Zarobki Tych 2 pracowników ca 2 tys/m-c ( razem ). Rocznie płace wyniosą 2,4 mnl PLN. Pozostałe2,4 mln PLN przeznaczyć na na inwestycję wybiegów. Lepsze to niż te "Toalety" czyli pojemniki na psie GWno. Pojemniki będą stać a jak piesek załatwi się kilka metrów od "Toalety" i zapaskudzi Kraka czy Pl. Litewski? Właściciel może sprzątnąć lub chyłkiem ulotni się z miejsca przestępstwa swego psa.
|
|
mi wystarczy permanentne obcowanie z psimi odchodami i psami bez smyczy i kagańców w wąwozie na Czubach. jeśli ci śmieszni panowie dwaj chcą mnie przekonać, że po wpuszczeniu psów do Saskiego będzie tam posprzątane, to zapraszam do wysprzątania wąwozów, trawników i chodników.
dlaczego, a właściwie - CZY właściciele psów nie zauważają, że domagając się poszanowania swoich praw i wolności, ograniczają swobody innych obywateli? to my - rodzice z dziećmi musimy ich omijać szerokim łukiem w obawie o bezpieczeństwo, my musimy uważać, żeby na trawniku nie zdobyć śmierdzącej pamiątki spaceru, a kiedy ośmielimy się zwrócić uwagę, dowiadujemy się jakimi to jesteśmy chamami i bucami.
LUDZIE, WŁAŚCICIELE PSÓW, OGARNIJCIE SIĘ K...A!!! ŻĄDACIE SZACUNKU, NAJPIERW OKAŻCIE GO INNYM!
|
|
Zgadzam sie z powyższymi uwagami w 100%: podstawowym warunkiem wpuszczania psów do Saskiego (tylko na specjanym, wyznaczonym terenie), powinno być bezwzględne przestrzeganie zasady "Posprzątaj po swoim psie" + kosze z torebkami na psie kupy do dyspozycji. I mandaty za brak owego sprzątania. Dotkliwe. Tak to działa gdzie indziej.
|
|
Mieszkam na Czubach.Mam psa po ktorym za każdym razem sprzątam i nie uważa to za jakiś problem. Problemem jest brak śmietników do którego można wyrzucić woreczek z kupą. I czasami muszę iść z nim po kilkaset metrów.A najlepszym przykładem jest spacer od szkoły na Biedronki tuż przed wiaduktem kończą się kosze na śmieci a zaczynają kilkaset metrów dalej w zaułku placyku na który przesiadują mamy z dziećmi. Szkoda że nie widzicie i nie słyszycie komentarzy że kupę pod nosem do kosza się im wyrzuca. A może oprócz wymagania żeby po psie swoim sprzątać, może zaczniemy wymagać sprzątania po sobie śmieci, butelek często potłuczonych czy kup ludzkich. Takie też widziałam sprzątając po moim psie.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|