"Mężczyzna został wysłany na obserwację psychiatryczną.
Później okulistę badał jeszcze specjalista od uzależnień. Ocenił, że 33-latek nie jest nałogowcem.
W sposób „szkodliwy” używa jednak alkoholu i substancji psychoaktywnych.
Wcześniej lekarz dwa razy tracił prawo jazdy: za prowadzenie po pijanemu i przekroczenie limitu punktów karnych. Stawał też przed sądem za kradzież leków z karetki pogotowia w Rykach.
Sprawa została jednak warunkowo umorzona."
.... i taki przychlast wciąż wykonuje zawód lekarza ?
|
|
Mało tego, że wykonuje zawód lekarza. Od dnia wypadku na co dzień jeździ samochodem. Przecież "panisko" nie będzie z pospólstwem poruszać się MPK. Uważajcie aby go nie spotkać na swojej drodze. Jak kogoś zabije, to dopiero Prokuratura pójdzie po rozum do głowy.
|
|
Czemu takie coś nie ma zabranych uprawnień do wykonywania zawodu lekarza ?
|
|
Na pewno sprawa zostanie umożona.
|
|
To ja w takiej sytuacji krzyknę : "jestem malarzem".!. A co zawód nie gorszy od konowała.
|
|
Co za sąd, prokuratura, kraj, które takie ścierwa toleruje i to po trzykroć. To tylko w Polsce (gdzie ta Polska!!!)
|
|
Debile z was ,, pewnie szkoda wam i jesteście na dop ości sku. .. ze nie jesteście wykształceni !! Cały obraz Polski,,,,
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|