|
I to jest Polska właśnie. Kilka fotek.,potem kilku facetów i samochód moźna by zepchnąć z pasa jezdni. A tu Policja miga,trolejbusy stoją,korek rośnie i wszyscy modlą się o cud. Jechałem,widziałem-aź niedobrze się robi.
|
|
|
wiesniaczki powiedzcie jak w tym miejscu mozna sie zderzyc ? czy mozna sie w koncu nauczyć jezdzic ? czy za ciezko ?
|
|
|
tradycyjnie w tym samym miejscu. jak nie ma świateł to już na skrzyzowaniach nie potrafią się zachować!
|
|
|
tradycyjnie pod spa orkana - co za miejsce!
|
|
|
Policja jest zbyt łagodna. W każdym przypadku gdy dojeżdżają na miejsce kolizji powinni ustalić czy ktoś ma jakieś obrażenia związane ze zdarzeniem - i tak też robią. Jeśli okazuje się że nikomu nic się nie stało a auta nadal stoją na drodze utrudniając ruch, zacząć od ukarania mandatem kierowców niezależnie który jest sprawcą kolizji. Następnie można już przystąpić do usuwania skutków zdarzenia. Myślę że gdyby zaczęło być głośno o takim podejściu mundurowych, kierowcy rozbitych aut myśleli by troszkę też o innych nie tylko o własnym rozbitym gracie.
Dziękuję za wypowiedź.
|
|
|
Najważniejsze, że program oszczędnościowy działa. W swoim czasie pożałowano na światła w tym miejscu, tylko wykrojono wysepkę, na której ledwie się mieszczą buty o rozmiarze 45. Światła potrzebne tam nie tylko pieszym, ale i samochodom. Wypadków i skasowanych aut dużo, ale za mało trupów. Tak śmiałe przedsięwzięcie jak światła to nie byle co - wymaga najwyższych ofiar.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
