Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ostra walka deweloperów o działkę w Lublinie. 60 razy podbijali cenę!

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 23 września 2016 r. o 11:25 Powrót do artykułu
widać komuna lepiej planowala bo nie wstawiala ludziom blokow pod nosem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
akurat za komuny to było niewiele budynków no i benzyna czy żywność,itp... na kartki była,a teraz infrastruktura lublina sie rozwija czy sie to komuś podoba czy nie,więc sorki nie porównujmy do tego po***onego systemu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cino napisał:
akurat za komuny to było niewiele budynków no i benzyna czy żywność,itp... na kartki była,a teraz infrastruktura lublina sie rozwija czy sie to komuś podoba czy nie,więc sorki nie porównujmy do tego po***onego systemu
Młodziak musisz straszny być skoro nie pamiętasz, że 99% tego co na zdjęciu z tamtych czasów pochodzi. Ponad 80% zabudowy mieszkaniowej i infrastruktury drogowej również z tamtych czasów pochodzi. Za dobrze pamiętam okres, w którym marzenia o wolności i wolnym rynku łamano reglamentacją wszelkich dóbr, by następnie likwidując wewnętrzny przemysł i przetwórstwo zapełnić półki towarem, a wolne grunty głównie hipermarketami. W kwestii planowania i urbanistyki niestety wtedy było lepiej, co widać, słychać i czuć. Komuna  niestety nadal siedzi niektórym w głowach...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W 1962 roku zabrali moim dziadkom domek i kawał placu ( sad ). Dali za p+k w starym budownictwie. A za działkę bulili 2,50 zł/metr kwadratowy. Dziadkowie zmarli i lokal miejski przejęła Gmina. Do tej pory na tej działce nie stoi żaden blok. Jest to miejsce rekreacyjne. Czyli dziadkowie i dzieci oraz rodzina za swą własność od Gminy dostali GWno. A teraz Gmina sprzedaje zabrane komuś nieruchomości. Takich dziadków jak moi jest w Lublinie tysiące. I co. A no można powspominać czasy gdy się spędzało niedziele w uroczym miejscu w towarzystwie osób z rodziny bliższej i dalszej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...