Stulecie wodociągów lubelskich.
|
|
A co z wydziałem zamiejscowym UMCS w Puławach, jakie będą jego losy po wyborze nowego rektora?
|
|
A co z filią UMCS w Chinach?
|
|
A co z filią UMCS w Chinach?
|
|
Andrew John Wiles nie zbliżył się nawet do dowodu WTF i za swoje brednie rzekomo wykazujące fałszywość FE otrzymał nagrodę Nobla w postaci Medalu Abela.
|
|
Puławski Wydział będzie trwać
bo to on jak Prawo przynosi kokosy
innowacyjne dwa kierunki - pierwszy UMCS wprowadził w Polsce
4 letnie inżynierskie - w Krakowie na jednej z inżynierskich typowo uczelni zastanawiają się aby to wprowadzić
|
|
Kandydat prof. Bera, źle mu z twarzy patrzy w przeciwieństwie do obecnego rektora. Jeśli chodzi o wypowiedź zero własnej inwencji, tylko puste i mało składne czytanie z kartki. Wstyd się nawet części nie nauczyć i nie przygotować na tyle by miało to ręce i nogi. Czytanie z kartki na poziomie gimnazialisty.
pozdrawiam
|
|
Zorganizować bitwę(pojedynek) na Arenie Lublin. Niech wygra lepszy...
|
|
Bój z hakami?
Zorganizować bitwę(pojedynek) na Arenie Lublin. Niech wygra lepszy... |
|
A co z filią UMCS w Chinach?Podobno były jakieś rozmowy na ten temat... Wiecie coś? |
|
Dlaczego nie dostrzegasz moich wyników? Nie masz Boga w sercu swym? Andrew John Wiles nie zbliżył się nawet do dowodu WTF i za swoje brednie rzekomo wykazujące fałszywość FE otrzymał nagrodę Nobla w postaci Medalu Abela. Google: lwgula
|
|
Stulecie wodociągów lubelskich.Gruntownych studiów wymagają wodociągi pekińskie. Zdecydowanie na UMCS trzeba się tym zająć. |
|
Wydaje Ci się, że masz prawo uciec do wyników mych. Tak, masz to prawo, bo w przeciwnym razie musiałbyś się z nimi zapoznać. Masz więc prawo zachować milczenie w każdej sprawie. Wiesz, że dekada to 10 lat. Masz prawo nie wierzyć w Boga. Dziesięć dekad nie wytrwasz w tym bezsensownym zaudaniu się. Dlaczego milczysz w polskiej sprawie? Dlaczego nie dostrzegasz moich wyników? Nie masz Boga w sercu swym? Andrew John Wiles nie zbliżył się nawet do dowodu WTF i za swoje brednie rzekomo wykazujące fałszywość FE otrzymał nagrodę Nobla w postaci Medalu Abela. Google: lwgula
|
|
Gruntownych studiów wymagają wodociągi pekińskie. Zdecydowanie na UMCS trzeba się tym zająć.Koniecznie. |
|
FE jest następujące: Załóżmy, że dla niektórych liczb pierwszych q>3 równanie X^{q} + Y^{q} = Z^{q} ma rozwiązania właściwe (primitive triple) [X,Y,Z] zawarte w {1,2,3,...}. Andrew John Wiles otrzymał nagrodę Nobla za rzekome wykazanie fałszywości FE. Po pierwsze, Anglik rozpatrywał przypadek, w którym wykładnik q nie jest podzielnikiem iloczynu XYZ, co jest niedopuszczalne, gdyż q musi dzielić albo X albo Y albo X+Y i Z. Po drugie, Anglik pominął dwa przypadek, w których liczby X,Y są nieparzyste i liczba Z jest parzysta. Po trzecie, Anglik pominął przypadek, w którym X+Y dzieli. sumę potęg X^{q} + Y^{q}. Zatem Anglik nie udowodnił WTF (nawet, gdyby jego brednie uznać za dowód w niektórych przypadkach) w więcej, niż czterech przypadkach, gdyż q jeśli dzileli X+Y, to dzileli Z. Jest oczywiste, że X+Y jest podzielnikiem naturalnym sumy potęg
X^{q} +Y^{q}, a mianowicie [X+Y+(-Y)]^{q} + Y^{q}, gdyż potęgi (-Y)^{q} i Y^{q} redukują się. Ponadto, oprócz mnie, nikt na świecie nie udowodnił WTF dla n=4 i nikt na świecie nie udowodnił innego twierdzenia, które zastępowałoby dowód WTF dla n=4. Fermat Equation (FE) nie wynika z krzywych Freya. Krzywe Freya nie są następnikami FE. To oznacza, że krzywe Freya nie mają nic wspólnego z FE i FE nie ma nic wspólnego z krzywymi Freya. Wplątanie potęg z FE do krzywej Freya jest pozbawione sensu, tym bardziej, że Wiles ani nie zdefiniował ani nie określił na mocy poprzedników (przesłanek) implikacji postaci podstaw X,Y,Z potęg X^{q},Y^{q},Z^{q}. Z uporem maniaka Wiles oblicza deltę, która jest równa (XYZ)^{2q}, czyli jest kwadratem iloczynu potęg z FE. Bez określenia postaci liczb X,Y i Z nie jest możliwe uzyskanie sprzecznośći ani na mocy jakiegoś lematu ani na mocy hipotezy Tanijamy ani w żaden inny sposób. Nastąpiła więc kilejna zbrodnia na narodowści polskiej, nie dlatego, że Medal Abela należy się LWG, lecz dlatego, że nikt na świecie nie zna wyników LWG. W tej sytuacji mógłbym bez żadnego problemu ..., po prostu pozostawić ten problem w spokoju. To nie jest takie proste, bo wtedy znaczyłoby to, że Polacy mają pracować za darmo. Google: lwgula
|
|
Przeczytaj tekst tej publikacji wraz z tytułem i zastanów się na kogo głosowałby autor, gdyby mógł wybierać rektora UMCS. Widać, słychać i czuć...
|
|
Żaden z kandydatów mnie nie dostrzegł. Nie są matematykami. Trudno by przyjąć do wiadomości, że nie słyszeli o LWG. Nie znam żadnego z nich osobiście. Widzę prof. Kurka, Rychlika i wielu innych. Kandydatów nie znam.
|
|
Kumple prof, Goebla wykradli mi pomysł czyli moje odkrycie - zastąpienie jedną funkcją dowolną liczbę progów podatkowych. Co? Nikt o tym nie wie? Od roku 1997 blokowane sa moje dwa cudowne odkrycia: pierwotna definicja częstości obiegów i The Guła's Theorem, przy czym to ostanie jest opublikowane przez IJETAE. W tej sytuacji pytanie mnie o wybór kandydata jest dowodem zaćmienia klepicha osoby o to pytającej. FE jest następujące: Załóżmy, że dla niektórych liczb pierwszych q>3 równanie X^{q} + Y^{q} = Z^{q} ma rozwiązania właściwe (primitive triple) [X,Y,Z] zawarte w {1,2,3,...}. Andrew John Wiles otrzymał nagrodę Nobla za rzekome wykazanie fałszywości FE. Po pierwsze, Anglik rozpatrywał przypadek, w którym wykładnik q nie jest podzielnikiem iloczynu XYZ, co jest niedopuszczalne, gdyż q musi dzielić albo X albo Y albo X+Y i Z. Po drugie, Anglik pominął dwa przypadki, w których liczby X,Y są nieparzyste i liczba Z jest parzysta (jeden, gdy q dzieli sumę potęg i drugi, gdy q nie dzieli sumy potęg). Po trzecie, Anglik pominął przypadek, w którym X+Y dzieli. sumę potęg X^{q} + Y^{q}. Zatem Anglik nie udowodnił WTF (nawet, gdyby jego brednie uznać za dowód w niektórych przypadkach) w więcej, niż czterech przypadkach, gdyż q jeśli dzileli X+Y, to dzileli Z. Jest oczywiste, że X+Y jest podzielnikiem naturalnym sumy potęg
X^{q} +Y^{q}, a mianowicie [X+Y+(-Y)]^{q} + Y^{q}, gdyż potęgi (-Y)^{q} i Y^{q} redukują się. Ponadto, oprócz mnie, nikt na świecie nie udowodnił WTF dla n=4 i nikt na świecie nie udowodnił innego twierdzenia, które zastępowałoby dowód WTF dla n=4. Fermat Equation (FE) nie wynika z krzywych Freya. Krzywe Freya nie są następnikami FE. To oznacza, że krzywe Freya nie mają nic wspólnego z FE i FE nie ma nic wspólnego z krzywymi Freya. Wplątanie potęg z FE do krzywej Freya jest pozbawione sensu, tym bardziej, że Wiles ani nie zdefiniował ani nie określił na mocy poprzedników (przesłanek) implikacji postaci podstaw X,Y,Z potęg X^{q},Y^{q},Z^{q}. Z uporem maniaka Wiles oblicza deltę, która jest równa (XYZ)^{2q}, czyli jest kwadratem iloczynu potęg z FE. Bez określenia postaci liczb X,Y i Z nie jest możliwe uzyskanie sprzecznośći ani na mocy jakiegoś lematu ani na mocy hipotezy Tanijamy ani w żaden inny sposób. Nastąpiła więc kolejna zbrodnia na narodowści polskiej, nie dlatego, że Medal Abela należy się LWG, lecz dlatego, że nikt na świecie nie zna wyników LWG. W tej sytuacji mógłbym bez żadnego problemu ..., po prostu pozostawić ten problem w spokoju. To nie jest takie proste, bo wtedy znaczyłoby to, że Polacy mają pracować za darmo. Google: lwgula
|
|
Atmosfera strachu ma miejsce nie tylko na UMCS. Profesor dostrzegł to, czego psycholog przeoczyć i przemilczeć nie może. Pamiętajmy, że ma uczelni wyższej się pracuje, a nie baluje. Google: lwgula
|
|
Widać że wielu komentującym brakuje możliwości publikacji "dorobku naukawego"
i popisują się swoja wiedzą i wykutymi na blachę wzorami.
Pisanie komentarzy nie przysparza punktów do dorobku.
Niestety czasopisma naukowe nie chcą publikować ich wypocin.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|