Parowóz prezydenta Lublina. Co miasto zrobi z lokomotywą?

I po co to wszystko było...

W zakładowej stołówce kiedyś jedli kotlety na śniadanie, a teraz wcale nie jedzą śniadań, bo nie mają pracy. 

To już soidarności nie stać na remont i utrzymanie parowozu? No pewnie - od ryja sobie nie odejmą! Bękarty "S" !!!

Pomalować na złoto i będziemy mieć nasz złoty pociag

undefined napisał:

I po co to wszystko było...

 Szkoda, że nie rozumiesz tych wydarzeń historycznych, ale to twój kłopot.

Przepiękna lokomotywa brawo Panie Prezydencie tylko proszę ja przemalować z powrotem na czarno!

za,a nawet przeciw napisał:

undefined napisał:

I po co to wszystko było...

Szkoda, że nie rozumiesz tych wydarzeń historycznych, ale to twój kłopot.

 Szkoda że nie widzisz tego co się teraz dzieje, ale to nie tylko mój kłopot.

Lokomotywę na wiadukt na ul. Kunickiego, tak jak było w planach. Podświetlić i będzie wszystkim przypominać o tych wydarzeniach.

Jak miasto ma się opiekować lokomotywą to czarno to widzę. Gdyż albo ulegnie ona szybko zniszczeniu bądź będzie zezłomowana ze względu na brak piniądza albo odremontują ją tak nowocześnie jak Pl. Litewski. Dostanie napęd 4x4 i złoty kolorek. Oczywiście ekspertyzę i remont wykona Budimex. Już po zdjęciach widać że odmalowanie na czas obchodów zrobione jest na odwal aby do pierwszego deszczu.

Jak miasto i Łysy wyobrażają sobie utrzymanie w stanie gotowości takiego parowozu, skoro parowozownia/lokomotyownia jest zrujnowana i idzie do rozbiórki, zwrotnica nieczynna, a stanowiska wodowania brak. Nie ma też "kanału" do zrzutu popiołów spalinowych czy węglarki i najważniejsze jak zamierzają skompletować drużynę dla parowozu. Kolejny pomysł aby dać zarobić jakimś szwindlarzom na rzekomej ekspertyzie i organizować fikcyjne przetargi na pseudo remonty. Przecież ten parowóz od ponad 30 lat pełnił rolę pomnika i nie był w żaden sposób zabezpieczony czy konserwowany prócz pomazania kilka razy farbą. On nie ma prawa być używany w ruchu. Raz że to jest nie wykonalne a dwa nieopłacalne i mało bezpieczne, po tak długim przestoju "pod chmurką" to naprawa główna staje się niewykonalna gdyż większość maszyny musiała by być zbudowana od nowa. Żuk jak zwykle wraz ze swoimi lizusami z ratusza pokazuje że jest megalomanem.

Jak miasto i Łysy wyobrażają sobie utrzymanie w stanie gotowości takiego parowozu, skoro parowozownia/lokomotyownia jest zrujnowana i idzie do rozbiórki, zwrotnica nieczynna, a stanowiska wodowania brak. Nie ma też "kanału" do zrzutu popiołów spalinowych czy węglarki i najważniejsze jak zamierzają skompletować drużynę dla parowozu. Kolejny pomysł aby dać zarobić jakimś szwindlarzom na rzekomej ekspertyzie i organizować fikcyjne przetargi na pseudo remonty. Przecież ten parowóz od ponad 30 lat pełnił rolę pomnika i nie był w żaden sposób zabezpieczony czy konserwowany prócz pomazania kilka razy farbą. On nie ma prawa być używany w ruchu. Raz że to jest nie wykonalne a dwa nieopłacalne i mało bezpieczne, po tak długim przestoju "pod chmurką" to naprawa główna staje się niewykonalna gdyż większość maszyny musiała by być zbudowana od nowa. Żuk jak zwykle wraz ze swoimi lizusami z ratusza pokazuje że jest megalomanem.Jak sie ma hajs to wszystko da sie odrestaurowac a potem uruchomić WSZYSTKO.Nie takim "cackom" dawno drugi życie i przywracono im lata świetlonści,wszystko rozbija sie o Hajs i jeszcze raz o hajs.

Jak nie miał się kto opiekować ,a przewodniczący Duda z Kacperkirm to patyk.

A na koniec niech lokomotywa wywiezie prezydenta miasta.

undefined napisał:

Jak miasto i Łysy wyobrażają sobie utrzymanie w stanie gotowości takiego parowozu, skoro parowozownia/lokomotyownia jest zrujnowana i idzie do rozbiórki, zwrotnica nieczynna, a stanowiska wodowania brak. Nie ma też "kanału" do zrzutu popiołów spalinowych czy węglarki i najważniejsze jak zamierzają skompletować drużynę dla parowozu. Kolejny pomysł aby dać zarobić jakimś szwindlarzom na rzekomej ekspertyzie i organizować fikcyjne przetargi na pseudo remonty. Przecież ten parowóz od ponad 30 lat pełnił rolę pomnika i nie był w żaden sposób zabezpieczony czy konserwowany prócz pomazania kilka razy farbą. On nie ma prawa być używany w ruchu. Raz że to jest nie wykonalne a dwa nieopłacalne i mało bezpieczne, po tak długim przestoju "pod chmurką" to naprawa główna staje się niewykonalna gdyż większość maszyny musiała by być zbudowana od nowa. Żuk jak zwykle wraz ze swoimi lizusami z ratusza pokazuje że jest megalomanem.

ty Jaki jesteś piękny, owłosiony, łysy, opalony, czarny - żeby obrażać Prezydenta (może sam zostaniesz prezydentem Miasta Lublin i zrobisz "coś" dla jgo Mieszkańców)m a narazie to proponuję "domknąć zgryz, bo ci rozum przecieka" (cytat wielkiego polskiego satyryka Pana Jana Pietrzaka)

Dorobkiem NSZZ "S" Regionu Środkowo - Wschodniego i miasta Lublina jest wspomnienie o byłej lokomotywowni, byłym Polmozbycie, byłym Agromecie, byłych Lubelskich Zakładach Naprawy Samochodów, czy też byłej Fabryki Samochodów Ciężarowych w Lublinie. Mamy za to w Lublinie związek wybierany z członków komisji zakładowej powołanej w zarządzie regionu i prezydenta, który zawarł umowę na wynajem biurowca, który dopiero miał wybudować były likwidator jednej z największych komunalnych firm budowlanych w mieście.

Przecież lokomotywa miała stać na zabytkowym wiadukcie nad ulicą Kunickiego, tam ją dać!

undefined napisał:

Jak miasto i Łysy wyobrażają sobie utrzymanie w stanie gotowości takiego parowozu, skoro parowozownia/lokomotyownia jest zrujnowana i idzie do rozbiórki, zwrotnica nieczynna, a stanowiska wodowania brak. Nie ma też "kanału" do zrzutu popiołów spalinowych czy węglarki i najważniejsze jak zamierzają skompletować drużynę dla parowozu. Kolejny pomysł aby dać zarobić jakimś szwindlarzom na rzekomej ekspertyzie i organizować fikcyjne przetargi na pseudo remonty. Przecież ten parowóz od ponad 30 lat pełnił rolę pomnika i nie był w żaden sposób zabezpieczony czy konserwowany prócz pomazania kilka razy farbą. On nie ma prawa być używany w ruchu. Raz że to jest nie wykonalne a dwa nieopłacalne i mało bezpieczne, po tak długim przestoju "pod chmurką" to naprawa główna staje się niewykonalna gdyż większość maszyny musiała by być zbudowana od nowa. Żuk jak zwykle wraz ze swoimi lizusami z ratusza pokazuje że jest megalomanem.

Widzisz drogi forumowiczu/czko kolejny "MIŚ" się szykuje na wybory aby załapać troszkę poparcia, podobnie jak z obrazem Św. Antoniego (nagle prezydent sobie o nim przypomniał że wisi) i będzie odnowiony a nawet patronat nad miastem ma sprawować. Z deklaracją "uchodźczą" nie wyjszło do końca to trzeba PR 'a poprawić. A pewnie i tak się skończy jak z obiecanym remontem ul. Kalinowszczyzna i paroma projektami z budżetu obywatelskiego (nie będzie forsy).

Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego wszelkie uroczystości o charakterze historycznym mają oprawę religijną w postaci mszy? Co ma piernik do wiatraka?

Nie mają pracy i nie ma już stołówki.

undefined napisał:

Przepiękna lokomotywa brawo Panie Prezydencie tylko proszę ja przemalować z powrotem na czarno!

Na czarno maluje się parowozy towarowe. Poczytaj trochę literatury (np. Terczyński "Atlas Parowozów") i pogrzeb w historii, a zobaczysz jak powinny być pomalowane parowozy pasażerskie i towarowe. Oryginalne malowanie Pt47 (pasażerski i dodatkowo pospieszny): Góra tendra, budka, kocioł na kolor ciemnooliwkowy. Dach budki, dymnica (część kotła z kominem), wiatrownice (te blachy obok komina) pomosty, sprężarka i orurowanie na czarno, Podwozie, koła i zgarniacze na czerwono. Zewnętrzna płaszczyzna obręczy powinna być naturalnego koloru metalu, ale malowano je też na biało. Parowozy towarowe całe na czarno, jedynie koła na czerwono. Spotykało się też czerwone podwozie w towarowych.