Jeszcze nie produkują a już pokazują w którym miejscu będzie rdzewiał, ten co to rysował/projektował "TEN WTNALAZEK" powinien oddać pieniądze za spieprzenie roboty!. Kto dziś robi taki przód?, chyba w stanach jak prjektują nowy ciężarowy ciągnik siodłowy z pojemnością ok 20.000tys. pojemności, albo rosjanie nowego KRAZ-a!. A co z mrozami przecież paliwo zamarznie zaraz po 10km. A żeby ogrzać kabinę (szoferke), to trzeba zabrać słoneczko z butlą gazową. Zamiast silnika, wstawiać będą "agregat"!?. Kiedyś mieliśmy konstruktorów, co projektowali piękne auta/samochody, niestety czasy były inne a dziś są czasy "inne jeszcze".
|
|
poziom nowoczesności i zaawansowania tego pojazdu jest adekwatny do pozycji gospodarczej miasta w którym powstaje. już widzę te kolejki do zakupu tego "cacka", już widzę wykwalifikowaną kadrę doświadczonych pracowników produkcji, którym płacić się będzie 1100zł jak w Świdnickim PZL. dla porównania ceny konkurencji;
RENAULT TRAFIC - OD 89 000zł
FORD TRANSIT - od 84 700zł
fiat ducato - od 86 900zł
LDV maxus - od 69 000zł
nie trzeba dodawać chyba że wymienione pojazdy są nieco droższe od prezentowanego cuda, ale i poziom jaki prezentują powoduje że można bez skrępowania pojechać nimi poza granice polski wschodniej. nie twierdzę że ten nowy lublin to złe auto, tylko za taki pojazd cena powinna wynosić w wersji podstawowej nie więcej niż 50 000 zł.
|
|
no przód w stylu nowych busów of WV a kto projektował karoserie Lublina ? Nasi doktorzy ? z Politechniki obeznani niczym projektanci z NASA nie będę wymieniał nazwisk hehe KURMAZ RULZEZ |
|
hmm z tego co wiem to KRAZ to firma Ukraińska a jaki ciągnik siodłowy o pojemności 20K ? chyba sie nie znasz |
|
Czy w tym mieście wszyscy mają takie komleksy.Jęczyć i narzekać...marudzić i negować.Projekt tego auta powstał na deskach najznakomitszych polskich konstruktorów i konsultowany był w pracowniach włoskich stylistów.Przód tego auta może nie jest szczytem piękna i kształtów XXI wieku ale to celowy zamysł polskich inżynierów by nawiązać to historii polskiej myśli motoryzacyjnej która nawet dzisiaj jest w czołówce europejskiej.Już w tej chwili po wstępnym sondażu rynku i badaniach centrum motoryzacji jest pewne że po auto to ustawią się kolejki chętnych a problemem są małe moce produkcyjne naszej fabryki.Docelowo uda się wyprodukować najwyżej 15tys aut dostawczych rocznie a przy spodziewanym pobycie to niestety mało bo już napływają wstępne zamówienia z Ukrainy,Białorusi,Gruzji,Mongolii i Wietnamu.Wstępną partię naszych aut zamówiła nawet Rosja a to jak wiadomo bardzo chłonny ale i wymagający rynek.Samochód nasz nie może się nazywać Lublin bo przy nastawieniu gównie na eksport za granicę nikt by nie wiedział co to słowo znaczy.Obecna nazwa nawiązuje do dynamicznych właściwości tego auta i jego walorów użytkowych. |
|
Chyba sam paluchy pchałeś , żeby stworzyć to "CUDO"! Czytaj między wierszami. |
|
człowieku!!! ja nie marudzę, nie jęczę, i nie mam kompleksów! bardzo mnie cieszy że w naszym mieście będzie praca dla ludzi w branży która ma w Lublinie tradycję. zwracam tylko uwagę, że pojazd ów nowoczesnością nie grzeszy co widać na pierwszy rzut oka. nie mam pojęcia czy i jacy mistrzowie kreślarscy projektowali ten wóz. zwracam uwagę że według mnie cena to kosmos. ja bym tego nie kupił za taką kase. a fabrykę należy rozwijać jeśli są zamówienia, których z całego serca życzę. ważne aby pracownicy produkcyjni również mogli godnie zarobić składając te auta, a nie cała kasa w kieszeń zarządu a robotnik 1100zł na ręce. NAPRAWDĘ ŻYCZĘ SUKCESU I MNÓSTWA ZAMÓWIEŃ NA DŁUUUUGIE LATA. |
|
Brawo, życzę powodzenia !!! Wreszcie coś swojego, aby tak dalej :-)
|
|
NAJWAŻNIEJSZE ŻE KTOŚ URUCHOMI FABRYKĘ KTÓRĄ TA HOŁOTA RZĄDZĄCA ZNISZCZYŁA
|
|
Dołączam się do życzenia. Choć trzeba przyznać, że piękny to on nie jest. Ale to nie jest auto na "salony", tylko wół roboczy. U nas w kraju to prawie sami wieczni malkontenci, ciągle narzekają i praktycznie na wszystko. Ludzie weźcie się otrząśnijcie, bo to głównie przez was jest taka, a nie inna sytuacja w tym dziwnym kraju. Ciągle im źle i nie dobrze, a co polskie to z założenia beznadziejne i trzeba to olać... Ciągle komuś coś wytykać, wyśmiewać, krytykować, a z reguły sami palcem nie kiwną żeby coś zrobić/zmienić. No i najważniejsza cecha - zawiść - nie mogą znieść jak komuś coś się udaje, a wie taki jeden z drugim o cudzym życiu więcej jak o własnym. |
|
Już myślałem że epoka szpetnego Lublina się skończyła, a tu się okazuje że na nowo będą tłuc tego kloca.
Piętnasto letni VW Transporter wygląda o niebo lepiej a przy tym ma większą gamę silników do wyboru i na pewno jest wytrzymalszy i bardziej funkcjonalny niż ten Lublin/Pasagon.
|
|
Brawo !!! w koncu ktos zaryzykowal i ruszyl zastoj motoryzacyjny. Oby wiecej Takich ludzi. Szacunek.
|
|
Buahahaha, niezły wynalazek polskiej produkcji, coż za design
Samochód dostawczy dla prawdziwego Polaka:) Aby patrzeć kiedy wznowią produkcję Poloneza, polskiego bezpiecznego auta rodzinnego
To auto nie jest warte więcej niż 30 tys zł, z cenę jaką zaproponowali nie wróżę im sukcesu.
Proponuję zrobić wersje 15-osobowe, to pewnie PKS-y by to kupiły żeby zrobić konkurencję prywatnym busom np na trasie Lublin - Warszawa hahhahaa
|
|
ciekawe : NOWY a wyglada jak STARY, rzekłbym z innej epoki
|
|
jak bys byl troche inteligentny to bys wiedzial ze to dobrze ze wznawiaja produkcje, ale ze jestem smarkiem o malym mozdzku wiec wysmiewasz wszystko co nie pochodzi zza odry |
|
w tym samochodzie trzeba zmienic bardzo wiele.1.silniki są do bani 200000 km i kapitalny remont.2.bardzo szybko rdzewieje.3 mało miejsca dla trzeiego pasarzera.4.duży hałas w srodku kabiby-żle dopracowano osłonę silnikaw kabinie.5.tylne drzwi są żle zaprojektowane - słaba widocznosc.6.paliwożerny.7.kokpit jestwykonany. z tandetnego materjału.8 wymienic zegary .9 zbyt długi drążek zmiany biegów.a najlepiej niech panowie konstruktorzy i pan minister przejadą się takim lublinkiem około 1000 km to zrozumieją co trzeba zmienic.pozdrawiam kierowca lublinka.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|