Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Na początku chce poinformować tych, co jeszcze nie wiedzą, że forum jest obecnie moderowane (przeze mnie) i w związku z tym wszelkie zwroty typu "głupi robolu" będa przeze mnie wyłapywane i usuwane. A jeśli chodzi o Protektora - to przede wszystkim zeby przeczytac o prawdziwych kulisach rozwalenia zakładu warto odwiedzic forum Gazety w Lublinie. Okazuje się, że nie wszystko jest takie czarno-białe jak by chcieli przedmówcy.
Gość napisał:
Pracodawcy masowo już przekazują sobie maile z wykazami nazwisk "strajkujących" - organizacje pracodawców też działają i to dość sprawnie. Każdy otrzymał ostrzeżenie, żeby wyrzucić takiego na pysk, kiedy gdzieś zacznie ubiegać się o pracę.
Myslę, ze i bez tej zmowy pracodawców te osoby maja marne szanse na znalezienie nowej pracy - przynajmniej większośc z nich. Przy czym najgorszy jest sposób, w jaki traktuje sie tych ludzi. Po prostu jak szmaty. Człowiek o tym, że straci pracę, powinien dowiadywac sie z jakiumś wyprzedzeniem, pwiedzmy kilkumiesiecznym. Ich pogoniono z dnia na dzień. Co maja zrobic ludzie, którzy nagle traca srodki do zycia? Zapewne szanowni Przedmówcy nie musza sie martwic o swoje przeżycie, zapewne zarabiaja srednia krajowa a może i więcej,więc na pewno trudno postawić sie w sytuacji ludzi, którzy nie mają za co jeść. Nawet jeżeli macie racje, chociazby czesciowo, to nic nie usprawiedliwa buty i arogancji, bijących z Waszych wypowiedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proponując 6 miesięczną odprawę Prtektor zdecydował się na szybkie rozwiązanie problemu.Wiedząc ,że zakład będzie przynosił dalej straty zrobił taki krok i tyle w temacie.Na miejscu LZPS zaproponowałbym tym co protestują na Kunickiego 3 miesięczną odprawę i po 3 tys. odszkodowania.Może to bedzie satysfakcjonujące dla związkowców ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
new balance napisał:
Proponując 6 miesięczną odprawę Prtektor zdecydował się na szybkie rozwiązanie problemu.Wiedząc ,że zakład będzie przynosił dalej straty zrobił taki krok i tyle w temacie.Na miejscu LZPS zaproponowałbym tym co protestują na Kunickiego 3 miesięczną odprawę i po 3 tys. odszkodowania.Może to bedzie satysfakcjonujące dla związkowców ?
A ja myślę że wszystko skończyłoby się bezboleśnie gdyby nie sposób w jaki Protektor zdecydował się rozwiązać problem. Jak biznesmen napluł w twarz ludziom którzy na niego pracowali to narobił sobie kłopotów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A ja myślę że wszystko skończyłoby się bezboleśnie gdyby nie sposób w jaki Protektor zdecydował się rozwiązać problem. Jak biznesmen napluł w twarz ludziom którzy na niego pracowali to narobił sobie kłopotów.
Ludzie rozwodzą się przez smsy to czemu nie dać wypowiedzeń ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan rzecznik schował się w Hotelu Lwów przy parku bronowickim i dalej tę komedię odgrywa. Wybierz się człowieku gdzieś, byle daleko od lublina i najlepiej na zawsze, ale jeszcze wcześniej Kadziołka jesteś podobno rzecznikiem i mężczyzną, to wyjdż z likwidatorem do ludzi na kunickiego, a nie chowaj się po parkach. Przyda wam się więcej psychotropów albo wódy , aby to przezyć. I tak cie na koniec wyp.... I dobrze, życzę ci abyś już nigdy i nigdzie nie dostał pracy, a może już nie musisz pracować???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moderator (zapewne dziennikarz, autor serii informacji o LZPS) wykazuje albo totalną ignorancję w dziedzinie prawa pracy, albo celowo, dla podgrzania atmosfery ( wzmocnienia strajkujących na duchu) pisze nieprawdę. "Pogoniono z dnia na dzień", czyli wypowiedzenie umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym może mieć miejsce wyłącznie w enumeratywnie wyszczególnionych w ustawie przypadkach (zwolnienie dyscyplinarne). Czy moderator twierdzi, że 140 pracowników otrzymało przez kuriera zwolnienia w trybie dyscyplinarnym ? Jeśli nie, to zwolnienia te odbyły się nie "z dnia na dzień" ale z wyprzedzeniem trzymiesięcznym (z wyjątkiem ew. przypadków pracowników o krótkim stażu pracy). Czyżby zatem przydarzyło się panu, panie dziennikarzu kłamstwo ? Jeśli świadome, to bardzo brzydko. Jeśli nieświadome - to warto przed zabraniem się do pisania posiąść nieco wiedzy, zaś pisanie przed jej zdobyciem też chluby nie przynosi. LZPS dopełniło również warunków zwolnień grupowych określonych w stosownej ustawie, której odnalezienie w internecie też nie powinno sprawić dziennikarzowi trudności (tak mniemam, acz mogę się mylić). O cóż zatem chodzi ? O wywołanie rozróby, o wierszówkę ? A może o pieniądze dla biednych, pokrzywdzonych przez los i wstrętnego kapitalistę robotników ? Pieniądze większe od tych, które gwarantuje im prawo i zawarte w świetle tego prawa umowy o pracę, wielokrotnie większe ? Jeśli tak, to załóż pan, panie dziennikarzu (może być wspólnie z jakimś księdzem)własną działalność gospodarczą i wypłacaj pan zwalnianym odprawy po 50.000,- zł na osobę ! Prawo tego panu nie zabrania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie sankcje zastosują właściciele wobec managera(?), który doprowadził do upadku tego zakładu? Przecież nie sprawdził się. Czy "za karę" ma już na widoku nowe, lepsze miejsce pracy? To nic, że się nie sprawdził. Ważne, że ma "odpowiednie" doświadczenie. Co na to władze miasta, które podobno dbają aby przemysł się w Lublinie rozwijał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ddd napisał:
Jakie sankcje zastosują właściciele wobec managera(?), który doprowadził do upadku tego zakładu? Przecież nie sprawdził się. Czy "za karę" ma już na widoku nowe, lepsze miejsce pracy? To nic, że się nie sprawdził. Ważne, że ma "odpowiednie" doświadczenie. Co na to władze miasta, które podobno dbają aby przemysł się w Lublinie rozwijał?
Manager nie doprowadzil do upadku zakładu tylko obciął koszty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w święto Trzech Króli objawił nam się kolejny "ddd" znawca zagadnień związanych z Kodeksem Spółek Handlowych, przepisów im towarzyszących oraz prawa upadłościowego. Właściciele, szanowny przedpiśco, nie mają (jak na razie)uprawnień sądów, czy też władzy dyscyplinarnej (chyba, że w twoim wirtualnym świecie). Istnieje coś takiego, co nazywa się rada nadzorcza (dalej to sobie poczytaj). Kierujący podmiotem prawa handlowego oczywiście odpowiada karnie za swoje działania, ale tylko wówczas, kiedy naruszył prawo. Ale odpowiada również wówczas, kiedy pomimo zaistnienia warunków upadłości nie zgłosił wniosku o wszczęcie postępowania upadłościowego. Ale o tym nie będzie decydowała podstarzała panienka nawet jeśli ubierze się w szmatkę z napisem "Solidarność" , czy "OPZZ", ani średnio (najdelikatniej mówiąc) kompetentny dziennikarz prowincjonalnej gazetki. Chyba, że "Dziennik Wschodni" jako godny następca "Sztandaru Ludu" w ramach powrotu do czasów minionych zmieni nam prawo (To jak, Panie Jacku, zmieniamy ? Ksiądz pewnie pomoże ?) A co na to władze miasta ? Ano warto, żeby przypomniały sobie jak to pewna pani premier zwana Żelazną Damą uratowała brytyjskie górnictwo przed masowymi zwolnieniami. Dla tych, którzy nie wiedzą, albo wiedzieć nie chcą : uratowała sikawkami i pałami !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierd*** głupoty.. W nocy nikogo tam nie ma ha ha PROTEKTORIANIE : D Trzeba wpisać ich do wikipedi ; ]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak myślicie, skrzywdzeni i ich obrońcy ? Kto poniesie koszty kilkudniowej okupacji zakładu (a koszty nie są małe)?Czy w obliczu tych dodatkowych kosztów pracownicy otrzymają sześciomiesięczne, wcześniej proponowane im odprawy (to była dobra wola zakładu pracy, przysługują trzymiesięczne) ? Od tych odpraw odejmijcie sobie koszty okupacji. A podziękujcie swoim "przywódcom związkowym" i Panu Jackowi z pewnej niskonakładowej gazetki, który z takim zaangażowaniem podkładał do pieca, co by się ładnie paliło, zamarzywszy sobie drugi "lubelski lipiec".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jak myślicie, skrzywdzeni i ich obrońcy ? Kto poniesie koszty kilkudniowej okupacji zakładu (a koszty nie są małe)?Czy w obliczu tych dodatkowych kosztów pracownicy otrzymają sześciomiesięczne, wcześniej proponowane im odprawy (to była dobra wola zakładu pracy, przysługują trzymiesięczne) ? Od tych odpraw odejmijcie sobie koszty okupacji. A podziękujcie swoim "przywódcom związkowym" i Panu Jackowi z pewnej niskonakładowej gazetki, który z takim zaangażowaniem podkładał do pieca, co by się ładnie paliło, zamarzywszy sobie drugi "lubelski lipiec".
między innymi ty panie rzecznik bo się nie popisałeś
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bierzcie co wam daja, idzcie do domow i zacznijcie sie rozgladac za nowa robota... Rownowartosc 6 miesiecznych pensji...Moze to srednia pociecha, ale ile osob tracac prace moze jedynie pomarzyc o takich "odprawach"... Myslicie, ze cos zwojujecie tymi szopkami...?Watpie.Nie te czasy, nie te klimaty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ej, czegoś nie rozumiem. Albo pracodawca pojechał po bandzie i dał wypowiedzenia z naruszeniem prawa (z dnia na dzień), albo ktoś nas robi w balona (tego nie lubię). Proszę zatem Dziennikarza, który napisał art. żeby wyjaśnił o co chodzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Bjort6 ! Nie tłumacz, oni nie są w stanie pojąć najprostszych rzeczy. Uczyć to to się nie chciało, zawodu nie ma żadnego, nawet szewcem to nie potrafi być. A szewc to sfera niszowa, na naprawę buta w nielicznych warsztatach czeka się tydzień i dłużej. To bydło potrafi tylko wrzeszczeć i żądać po 50.000,- zł odprawy ! Wysłać do nich jedną sikawkę i 20 ludzi z solidnymi pałami, jak będą rozrabiać - to kryminały czekają. Pracodawcy masowo już przekazują sobie maile z wykazami nazwisk "strajkujących" - organizacje pracodawców też działają i to dość sprawnie. Każdy otrzymał ostrzeżenie, żeby wyrzucić takiego na pysk, kiedy gdzieś zacznie ubiegać się o pracę. Niech sobie idą do sądu pracy, albo do Puzewicza, że nikt nie chce ich zatrudnić. A sądy zaraz zaczną wydawać pracodawcom nakazy zatrudnienia biednych związkowców. Pracownicy, słuchajcie się nadal swoich "przywódców związkowych" , a niedługo chleba będziecie szukali po śmietnikach, zaś swoje mieszkania będziecie grzali własnymi porąbanymi meblami. Nie dziwię się etatowej szefowej waszych "związków zawodowych". Zarabiała ona za pierdzenie w stołek na rękę 3.500 zł miesięcznie. Z waszych pieniędzy, (nie obrażaj współdyskutantów - moderacja)
Mistrzu Bjort 06 czy coś tam. Nie pij więcj!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zwolnionym pracownikom LZPS sp. z o. o. przysługują sześciomiesięczne odprawy - nie jest to żadna dobra wola Likwidatora, gdyż oprócz przepisów Kodeksu Pracy (3-miesięczna odprawa), odprawę w takiej wysokości gwanarntuje im zbiorowy układ pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dość już Solidarności i pseudowolności! Wałęsa i Solidarność już dość zrobili dobrego dla Żydopochodnych i niedobrego dla Polski i Polaków! Oszukali nas wszystkich! Zniszczyli cały przemysł, gospodarkę, skazali na europejskie (czytaj: NIEpolski SZIT) Miała być wolność i "Druga Ameryka". Jest polityczny i ekonomiczny SYF czyli czarna (czytaj: biała) "Afrika" (bez obrazy dla Afrykańczyków). Dość już kłamstwa, dość Żydów i wszelkich Waltz'ów u władzy! Pracownicy Protector'a - tak trzymać i nie dać się oszukać tym POżydowskim kundlom (Polakami z dziada pradziada z całą pewnością nie są, co drugi ma w rodzie garbatonosego)! Prawdziwa Polska jest z Wami! Jako przykład postawię Wam Generała AUGUSTA EMILA FIELDORFA! Generał(pseudonim: Nil) został zgładzony przez żydowskich oprawców z UB, którzy pod polskobrzmiącymi ukrywali swoje żydowskie pochodzenie. Polacy byli tępieni przez Żydów i tak jest do dziś, dlatego też nie wolno Wam się poddać!!! Zobaczcie to: http://www.youtube.com/watch?v=5t__JmSZmYM Ku pokrzepieniu serc, abyście wiedzieli w imię czego walczycie o swoje prawa!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odpowiadając jednemy z dyskutantów: nie jestem dziennikarzem, nie biore zadnych wierszówek ani nie jestem autorką zadnych informacji prasowych. Moderuję forum społecznie. Nie znam sie na prawie pracy ani na zadnym innym prawie tez sie nie znam. Swa wiedze czerpię z prasy i z internetu. A w mediach było bardzo głośno na temat trybu, w jakim przeprowadzono zwolnienia. Były wypowiedzi zwolnionych pracowników. Dlaczego miałabym im nie wierzyć że pożegnano się z nimi z dnia na dzień?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Manager nie doprowadzil do upadku zakładu tylko obciął koszty
Zobaczymy za rok.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
w święto Trzech Króli objawił nam się kolejny "ddd" znawca zagadnień związanych z Kodeksem Spółek Handlowych, przepisów im towarzyszących oraz prawa upadłościowego. Właściciele, szanowny przedpiśco, nie mają (jak na razie)uprawnień sądów, czy też władzy dyscyplinarnej (chyba, że w twoim wirtualnym świecie). Istnieje coś takiego, co nazywa się rada nadzorcza (dalej to sobie poczytaj). Kierujący podmiotem prawa handlowego oczywiście odpowiada karnie za swoje działania, ale tylko wówczas, kiedy naruszył prawo. Ale odpowiada również wówczas, kiedy pomimo zaistnienia warunków upadłości nie zgłosił wniosku o wszczęcie postępowania upadłościowego. Ale o tym nie będzie decydowała podstarzała panienka nawet jeśli ubierze się w szmatkę z napisem "Solidarność" , czy "OPZZ", ani średnio (najdelikatniej mówiąc) kompetentny dziennikarz prowincjonalnej gazetki. Chyba, że "Dziennik Wschodni" jako godny następca "Sztandaru Ludu" w ramach powrotu do czasów minionych zmieni nam prawo (To jak, Panie Jacku, zmieniamy ? Ksiądz pewnie pomoże ?) A co na to władze miasta ? Ano warto, żeby przypomniały sobie jak to pewna pani premier zwana Żelazną Damą uratowała brytyjskie górnictwo przed masowymi zwolnieniami. Dla tych, którzy nie wiedzą, albo wiedzieć nie chcą : uratowała sikawkami i pałami !
No i co ma piernik do wiatraka? Właściciel czy rada nadzorcza? Czy to ważne? Ważne jest to, że tak jak wszędzie najlepiej wyjdzie na tym Pan Prezes, który był na tyle nieudolny, żeby zlikwidować zakład, co się zapewne stanie już w niedalekiej przyszłości. A druga sprawa, którą muszę Ci wyłuszczyć tak jak pierwszą, to taka, że pewnie Pan Prezes dostał odpowiedni prikaz od właściciela albo rady nadzorczej (wybierz dowolnie by zaspokoić swoje poczucie odpowiedzialności pouczania takich maluczkich jak ja).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...