Pielęgniarki mają dosyć przełożonej. "Nie jesteśmy w stanie wytrzymać dalszych upokorzeń"

A ja w tym szpitalu leżałam i powiem, że jest tam tragicznie. nie dziwię się pielęgniarkom, że nie dają rady, jest ich tam zwyczajnie za mało. na oddziale gdzie jest kilkadziesiąt pacjentek w tym obłożnie chore - 2 pielęgniarki to za mało. wykonywały obowiązki salowych. Były często niemiłe, ale ja się nie dziwiłam, przy takiej ilości pracy nikt by nie był. kadra lekarska w dużym stopniu arogancka, mają pacjenta gdzieś. Trafiłam akurat do szpitala w okresie, gdy mój lekarz prowadzący był nieobecny - wszystko musiałam sobie wywalczyć. To miał być PLANOWY zabieg, umówiony kilka miesięcy wcześniej (kolejna droga przez mękę). Mój pech, że lekarz się rozchorował. Masakra. Nie polecam tego szpitala i nie chcę nawet pamiętać tego jak tam człowiek był traktowany. Kadra administracyjna to kolejna para kaloszy, pani umawiająca zabiegi zwyczajnie oszukiwała. Co innego mówiła do mnie, a co innego do mojej koleżanki.

Chory szpital,chora atmosfera w pracy,oszczędzanie na etatach pielgniarek,solowych i sanitriuszy do tego administracja rozbuchana do granic absurdu(pan dyrektor Borowicz na swoim stanowisku od ponad 30 lat ,nie wiem typ chyba nie do ruszenia albo mi sie tak wydaje),nie gospodarność finansowa przykład wynajmowanie od osoby prywatnej kamienicy na Staszica na poradnie specjalistyczne i szpital rozrzucony na kilakadziesiąt budynków i budyneczków ale nikt nie widzi w tym problemu.Patologia rozbuchana do potęgi ętej ale problemu w tym nie widzi ani Akademia Medyczna ani władze Lublina i Województwa Lubelskiego.

układ zamknięty. Dyrektor powinie pokazać jaja.

Jeżeli pielęgniarka w czasie dyżuru siedzi to po mojemu żeczywiście jest ich za dużo i sie lenią. Ja pracuje w sklepie i niedopomyslenia jest zeby pracownik w godzinach pracy miał czas usiąść. No chyba ze akurat ma regilaminową przerwe.

Prosze przyjrzeć się równiez Działowi Technicznemu SPSK 1 Kierownik Działu -sąsiad Dyrektora, zastępca - teść kadrowej ,reszta po znajomości kupa nieudaczników przecież to woła o pomste do nieba gdzie ludzie mają oczy

A uzupełniać dokumentację papierową i elektroniczną też powinna na stojąco? Nie masz pojęcia o obowiązkach pielęgniarki...

To wszystko co mówią pielęgniarki -to prawda, a dyrektorskie przydupasy zawsze będą twierdziły , że jest inaczej.Dyrektor jest taki sam jak naczelna pielęgniarka.

hehe przyjrzyjcie się psk z innym numerem...

mile panie pielęgniarki dlaczego dajecie się tak traktować miejcie swój honor zorganizujcie strajk pokazcie ze bez was ten szpital nie istnieje zobaczycie jak szybko zaczna się z wami liczyc inaczej jeżeli będziecie takie bierne zniszcza was dlatego jeszcze dziś się zorganizujcie się i pkazcie na co was stać wywalczycie tez dodatki a jak nie to niech same za***aja pielęgniarek nie ma już teraz nie pod***ą wasza kolezanka czekam na strajk

Jak się strzykawom nie podoba to wyjazd do Anglii albo zamknąć pyski i opiekować się chorymi

Rączka rączkę myje znajomy zatrudniony przez znajomego A główna kadrowa Pani Ilona nie jest czasami zatrudniona po projekcji Dziekana Wydziału Lekarskiego? Ryszarda M?

Prawda jest taka,bylam w tym szpitalu przez tydzien.od rana do wieczora.obserwowalam pielegniarki....jest wiele do powiedzenia...powiem tylko tyle siedza i nic nie robia...Na koniec przez ich nie uwage, obojetnosc i nie dobze wykonana prace zmarl moj tato.

Jak się strzykawom nie podoba to wyjazd do Anglii albo zamknąć pyski i opiekować się chorymi.Ot typowe zdegenerowane myślenie polokoktowcòw(i znakomitej większości Polskich pracodawców)"jak sie nie podoba to wom mi stąd albo wyjazd do Anglii".Długo nad tym myślałeś czy wcale?.

sam wyjedź i nie wracaj...

Zapomniał wół..... Dużo by opowiadać jak pracowała Pani Naczelna jak była pielęgniarką odcinkową w szpitalu na Krasnickiej.. .. Madzia pamiętasz te noce? 

Zgroza mgr. Pielegniarstwa myje tylki a nastepnie podaje lekarstwa i posilki? Kto zarzadza tym szpitalem?

Zmiana podkladow i mycie chorych to nie jest usluga medyczna wiec dlaczego zajmuja sie pielegniarki a nie salowe. Nic dziwnego, ze zdarzaja sie zakazenia wewnatrz szpitalne.

JAK CHCESZ SOBIE POSIEDZIEĆ TO SIĘ ZATRUDNIJ W SZPITALU NIEDŁUGO BĘDZIE NABÓR TAKICH IDIOTÓW BĄDŻ IDIOTEK TAM JUŻ NIKT Z WYKSZTAŁCENIEM MEDYCZNYM NIE PÓJDZIE

Pracuję w tym szpitalu i to co piszą to sama prawda. A konfrontacji żadnych nie było . List pochwalny od pań oddziałowych , które chcą chronić swój tyłek. Są współwinne tak samo jak pani naczelna. To ,co się dzieje na chirurgii ogólnej od lat....Brak słów, to tam jest największą rotacja i też jest na to pozwolenie.

undefined napisał:

przecież to sprawa dla państwowej inspekcji pracy a nie dla związku zawodowego. dlaczego tam jeszcze nie ma pip? trzeba im zaproszenia i kwiaty wysyłać, żeby się urzędnicy do roboty wzięli?

 pip ma daleko gdzies, bo oni też zarabiają jałmużnę, gdzie za seks, leżenie się i rozmnażanie za darmo dostają więcj tj. 500+ jak za pracę i ludzie mają daleko w *** pracę za grosze, wykonują ją bo muszą, ja pieprzęę, teraz wystarczy napieprzyć dzieci i po wuj pracować.