Pielęgniarki mają dosyć przełożonej. "Nie jesteśmy w stanie wytrzymać dalszych upokorzeń"

W moim szpitalu podobnie. Nasza Dyrektor ds. Pielęgniarstwa to porażka całego pielęgniarstwa. Skoncentrowana jest głównie na zachowanie swojego stanowiska a na problemy pielęgniarek w ogóle nie reaguje. Każda z nas czeka kiedy odejdzie

naczelna powinni przeniesc na ojom . niech tam sie realizuje i pokaze na co ja stac.

Dobrze się stało,ze wreszcie ktoś głośno mówi o tym co wyprawia się w naszym szpitalu.aż dziw bierze,ze to wszystko się jeszcze jako tako trzyma.Dyrektor Szpitala poobcinal etaty do granic absurdu.bo jak nazwać dyżur na oddziale dwóch pielęgniarek na 30 pacjentów.jak nazwać dyżur nocny jednej Pani Salowej na osiem oddziałów w nocy.jak nazwać sytuację w której w transporcie chorego wewnątrz szpitala musi brać udział rodzina,gdyż szpital zatrudnia jednego noszowego na całą placówkę.Niekiedy dochodzi do absurdalnych sytuacji w których pacjenci czekają dobę by znalazł się ktoś kto jest w stanie dotransportowac pacjenta na Rtg.Wisienka na torcie jest sytuacja w której szpital w godzinach wieczorem nocnych nie posiada własnego transportu i by przewieźć pacjenta z budynku do budynku zamawia karetkę z miasta co niekiedy zajmuje nawet 2 godziny.Sprawa Pani Naczelnej to tylko wierzchołek góry lodowej..zapewne za kilka tygodni sprawa zamieciona pod dywan przycichnie i wszystko wróci do starych porządków.Swoją drogą to trzeba mieć mnóstwo honoru by ciągnąć dalej ten wózek udając,ze nie ma tematu prawda Pani Magdaleno?

Teraz rozumiem dlaczego na ortopedii jest tak taka "rzeźnia" ...Byłem wściekły na pielęgniarki i salowe ale jak czytam ile zarabiają i jakie mają warunki pracy to rozumiem ich frustrację...Choć mojej mamie po tygodniu pobytu na w/w oddziale w wyniku  powikłań powodowanych brakiem opieki badź jej namiastką życia nikt nie wróci ...Mimo to wybaczam i rozumiem.Dzisiaj zły jestem na dyrekcję tego "szpitala" za to ,że w imię finansowej płynności dopuściła do takiej sytuacji.Karma wraca.Cierpliwości...

Proszę rzetelnie wyjaśnić istniejącą sytuację.To jest mobing ,o którym wkrótce usłyszy cała Polska.Jak można niszczyć pracowników?jak można ? w Tych czasach?Telewizje polskie są bardzo zaintersowane zrobieniem reportazu .Więc wkrótce bedzie to WRESZCIE ujawnione...WRESZCIE!!!!

Ogarnij się. Nie masz bladego pojęcia o pracy pielęgniarek. Ty nie jesteś człowiekiem tylko Śmiechem.

Ogarnij się. Nie masz bladego pojęcia o pracy pielęgniarek. Ty nie jesteś człowiekiem tylko Śmiechem.

Jesteś debilem. Kto się ujawni ten wylatuje. HB

Nie będę się zbytnio rozpisywal, ale jakość pracy pielęgniarek pozostawia wiele do życzenia, delikatnie rzecz ujmując. Leniwe, opryskliwa, wygodnickie, roszczeniowe, pozbawione empatii, niedouczone, czesto bezpodawnie stawiajace sie w roli lekarza. Można by tak wymieniać bez końca. Najlepsza ocena jest ocena pacjentów.

Coś jest na rzeczy... Jeszcze jako student pamiętam sytuację na chirurgii jak oddzialowa nawrzeszczala na pielęgniarke jakby tamta była conajmniej głucha... Nawet nam wydało się to nienormalne. 

juz nie bij piany cudaku, kobiety ledwo ciągną przez sitwę w psk zresztą nie tylko w 1.

Dziennikarze na hematologie i wszystko się wyjaśni♿. Ile odeszło, ile pracuje, ile salowych. Kim jest była oddziałowa..........

Podobna sytuacja jest w całym kraju! Pielegniarki wykorzystywane sa do granic możliwości,niewolnicza praca za naprawdę marne pensje.30 lat pracy-1700zl poborów,w tym 5 dyżurów nocnych,świąteczne i dodatek za staż! Tak,tyle dostaje sie poborów na rękę za tak odpowiedzialna i ciężka prace! Obsada okrojona,nie ma możliwości,żeby zrobic wszystko na czas i jeszcze być miła. Podamy ze zmęczenia!! Nie ma nawet co mowić na ten temat,bo zaskorupiala dyrekcja doskonale o tym wie,wiec nie ma co pojedynczo sie narażać na szykany. Ludzie przecież płaca skladki ZUS,powinni mieć w szpitalu zapewniona odpowiednia opiekę. 2 pielegniarki na 30- stu chorych takiej opieki nie zapewni!! To RZĄD POWINIEN ZROBIC Z TYM PORZĄDEK,

Przebywałem w PSK 1 trzy miesiące, jako pacjent. Codziennie któryś z pacjentów miał pozamieniane leki, zgłaszanie takich przypadków lekarzom niczym nie skutkowało. Jedyne co mieli do powiedzenia to, że każdy jest człowiekiem i ma prawo do pomyłki. Za to kiedy wychodziło na jaw, że pacjenci się poskarżyli to np. znikał ogólnodostępny czajnik, albo pilot do telewizora...

Takich menadżerów jest dużo stary szpital w to dopiero bagno

Jaki pan taki kram.Tam sie nic nie zmieni,dopoki nie dojdzie do zmiany dyrekcji i inny,ch osob.Zapraszamy do innych szpitali ,moze nie jest idealistycznie ale z szacunkiem.Jak zacznie brakowac presonelu to pani naczelna sama stanie do pracy

Lublin, a pobliski Zamość tam to dopiero jest bagno, kierownicze stanowiska niektórych oddziałowych i jednej naczelne za d....pe, po rodzinie, po partii jeszcze danych układów. Szpital. Papieski interna, piguły proszą o pomoc w ankietach pracowniczych. Bo mobbing. Stary szpital to samo, i naczelna nazywana przez lekarzy,y i resztę personelu czarną mamba oficjalnie na zebraniach, chwali oddziałowa które stosują mobbing. I banalnie nie żartuję

Jeszcze nie słyszałem aby w sklepie ktoś odpowiadał za czyjeś życie i zdrowie i musiał mieć do tego lic mgr dr oraz specjalizacje 

A w tym szpitalu co kiedyś stary a teraz ma miasto Zamość bo to przecież blisko Lublina właśnie. to naczelna nazywają czarna mamba. Publicznie popiera mobbing i ceni te kierowniczki które są w nim dobre. Takie buty myślicie że to jest tylko w dużych miastach a małe to co, jeszcze grzej. Nie ma wyboru ludzie boją się i pracują. A kto otwarcie powie proszę i pomoc bo od wielu miesięcy czy lat ktoś robi mi krzywdę. No kto?

Szpital w Radecznicy przebije wszystko. Oddziałowe dożywotnio wybrane z układu partyjnego i łużkowego. Robią co chcą. Pielęgniarki i salowe niczym. Przełożony romansuje zamiast się zająć personelem i jest w izbach pielęgniarskich i związkach zawodowych.