Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Pracuję w zawodzie pielęgniarki 30 lat. Moja pensja zasadnicza plus dodatek za dyżury świąteczne i dyżury nocne wynosi 2050 zł. Nie spędzamy świąt z rodziną,gdyż idziemy służyć,inaczej tego nazwać nie można. Proszę mi powiedzieć,czy kto kolwiek z państwa chciałby pracować w Boże Narodzenie 12h za 32zł??? Właśnie tyle wynosi wynagrodzenie pielęgniarki w dni świąteczne! Wspomonacie państwo,że pielęgniarki tylko piją kawę i przeglądają strony internetowe. Tak to prawda,piję kawę na dyżurze,ale kto z państwa nie pije kawy w pracy,no chyba że wolicie państwo herbatę. Jestem zdruzgotana opinią państwa na temat zawodu pielęgniarki. Może trzeba zlikwidować ten zawód.W obecnej chwili popieram likwidację tego zawodu!!!!! Skoro tylko lekarze opiekują się pacjentami,to niech tak zostanie.Zawód pielędniarki jest w tym momencie zbędny!       I przez 30 lat nie pomyślała pani o zmianie pracy? Przy takim małym wynagrodzeniu?  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na 120 w zawodzie chce pracowac tylko 20?! Skad takie dane?! Dziwne, bo w pewnym szpitalu, jednego dnia zgłosiło się ok. 50 osób chętnych do pracy! Chcemy pracować, ale tutaj w Lublinie i okolicach nie ma dla nas etatów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
połozna po 25 latach cieżkiej pracy w szpitalu, na zmiany ,ma na rękę 1800 zł..żadnych potrąceń,licencjat skonczony i po co,aby dostawać 200zł więcej,a na dyżurze obsada pojedyncza...to ryzyko nasze zawodowe,,,i trzeba sobie z tym radzić,,ale samemu...niestety o podwyżce możemy tylko pomarzyć a jakiekolwiek premie czy bony????nikt z nas o tym nie słyszał...a swięta za pasem,,,ale każdy z nas,,,ma inne potrzeby...tak mówia koledzy lekarze....STRASZNE to,ale prawdziwe,,i nic sie z tym nie zrobi....a strajki to my juz przerabiałyśmy w naszym szpitalu....nic to niestety nie dało...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dając się uciszyć podwyżką rzędy 250zł to nigdy nie będziecie dobrze zarabiać... :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
popieram, musi byc strajk, bo bas wykończą, koniec wyzysku, zarabiamy 1500 zł, koniec niewolnictwa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
popieram, musi byc strajk, bo bas wykończą, koniec wyzysku, zarabiamy 1500 zł, koniec niewolnictwa
Nie może być tak ,aby jakiś tępy babsztyl nie mający POjęcia o niczym kierował naszą ojczyzną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuję w zawodzie pielęgniarki 30 lat. Moja pensja zasadnicza plus dodatek za dyżury świąteczne i dyżury nocne wynosi 2050 zł. Nie spędzamy świąt z rodziną,gdyż idziemy służyć,inaczej tego nazwać nie można. Proszę mi powiedzieć,czy kto kolwiek z państwa chciałby pracować w Boże Narodzenie 12h za 32zł??? Właśnie tyle wynosi wynagrodzenie pielęgniarki w dni świąteczne! Wspomonacie państwo,że pielęgniarki tylko piją kawę i przeglądają strony internetowe. Tak to prawda,piję kawę na dyżurze,ale kto z państwa nie pije kawy w pracy,no chyba że wolicie państwo herbatę. Jestem zdruzgotana opinią państwa na temat zawodu pielęgniarki. Może trzeba zlikwidować ten zawód.W obecnej chwili popieram likwidację tego zawodu!!!!! Skoro tylko lekarze opiekują się pacjentami,to niech tak zostanie.Zawód pielędniarki jest w tym momencie zbędny!
witam oczywiscie zawod ten jest zbedny  i wogole niepotrzebny bo po co .....pielegniarka zarabia za caly miesiac pracy 1550zl  w moim szpitalu lekarz za jeden dyzur 1100zl a niektory  niewile wiecej wie co salowy bo tatus lekarz to synek za jaajka   i kielbase tez lekarz o dawki lekow sie pyta nas heheheheeheh  wiec dodac mu 60 zl  za dyzur i bedzie opiekowal sie i pielegnowal pacjentow a pracuje w szpitalu powiatowym z bardzo duzym zadluzeniem ,,,heheheeheheehehhehe  pacjenci odzdzialu wewnetrzenego neurologicznego po 1 msc na odziale napewno beda   super wypielegnowani  buhahahaahhaahhahahahahaha......zarabiam 1550 zl na reke razem z nocami i swietami za soboty nie placi wogole sprawa jest w sadzie a lekarze na dyzury  przyjedzaja 100km do nas   tak im ku*** zle  :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pani bez , a co pani robiła jak pani odwiedzała swoich bliskich w szpitalu ?, z pewnościa tylko pytała pani chorych  na sali co też dziaiaj   panie pielęgniarki zrobiły przy chorym.  Niech pani wpadnie na kilka dyżurów i popracuje  a na pewno pani zmieni zdanie  a nie wie czy pani wie że pani obowiązkiem jest  brać czynny udział w pielęgnacji chorych   niech pani nie smaruje , nikt tego od pani nie oczekuje   No tego to droga pani pielegniarko nie wiedziałam że moim obowiązkiem jest jako rodziny pacjenta jest brać czynny udział w pielęgnacji chorych. Więc od czego są pelęgniarki? Opiekę nad chorym to mogę w domu sprawować a w szpitalu to jest obowiązek pracownika szpitala. Więc pielęgniarko nie siedz na forum Dziennika tylko do roboty
kiedyś chciałam rodzinie pomóc przy myciu chorej mamy, usłyszałam od córek że to jest ten czas w kiedy oni dziękują rodzicom za ich opiekę i jest wiele takich rodzin przed którymi hyle czoła, wiele razy leżałam z dzieckiem po operacjach i wszystko robiłam sama tak jak przy moich rodzicach, bo uważam że to jest mój obowiązek także w szpitalu, proszę nie mierzyć wszystkich jedną miarą. Proszę się wczuć w role tego chorego, że myją go obce osoby bo rodzina się brzydzi, a ile z was podrzuca chorych do szpitala bo  trzeba odpocząć albo jechać na urlop. Sumienie by mi nie pozwoliło nie zająć się moimi bliskimi. Panią też bliscy zostawią na łaskę obcych osób to wtedy p.zrozumie o czym pisze. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W lubelskich szpitalach leżą pacjenci brudni ,panie pielęgniarki zachowują się jak na wybiegu modelek.Miałam mamę ,męża w szpitalu więc wiem jak traktuje się pacjentów ciężko chorych.Jak nieposmarujesz to ciężko patrzeć na swoich bliskich ,a ja sama inwalidka dużo nie z robię. Panie pielęgniarki proszę zajrzeć do historii.PIELĘGNIARKA ! PIELGNIARSTWO !
nie masz pojęcia o czym mówisz wiec się nie wypowiadaj przepracuj choć chwile na OIOMie wtedy porozmawiamy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak tak źle to zawsze można pójść do pracy na kasie w Biedronce
no żaden problem pójdę i na kasę tylko ciekawe kto się tobą zajmie jak trafisz do szpitala bo chyba nie sadzisz ze lekarz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Siostro we łbie się siostrze przewróciło? Jeśli ja jako odwiedzająca chorego będe się nim zajmować co wtedy siostra będzie robiła? Nie chcę siostrze pracy odbierac. Przęcież dla was drogie panie najważniejsze jest dobro pacjenta.Prawda? Nie podoba sie sistrom praca to proszę zmienić zawód ,anie wołać wiecznie o wiecej kasy. A jeśli chodzi o smarowanie to oczekujecie tego i to bardzo ,miałam okazję sie o tym przekonać ...Nie pozdrawiam
bardzo oczekujemy tak...? nie masz najmniejszego pojęcia o naszym zawodzie i stawiasz wszystkich pod jedną kreską ale jak widać mierzysz wszystkich swoją miarą bo pewnie sama uważasz się za kolejny cud świata i że wszystko ci się należy... Żal...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oprócz niskich poborów to wszechpanujący mobbing.Pacjenci dopiero widzą problem jak zaczynają ciężko chorować,bo tak normalnie to pielęgniarka kojarzy mu się z długonogą ,w mini mundurku laską z filmów erotycznych.A tak normalnie to my mamy oprócz pracy i brak warunków do tej pracy jakieś dziwne układy i powiązania wyżej.Do nikogo nie zwrócisz się.Chichrające panie tu i tam za składkowe pieniądze,bo te panie lubią być w ;przódzi;ha,ha ,ha.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ulega wątpliwości, że praca jest trudna, mało płatna. Natomiast inną kwestią jest mentalność naszych polskich pielęgniarek. Zaozumiałość, roszczeniowość, wiecznie niezadowolone, strasznie wysokie mniemanie o sobie. Są niby rozchwytywane na Zachodzie. Bzdura. Pracodawcy już się na polskich pielęgniarkach poznali. Fama początkowa jest , po czasie mają dosyć Polek i wolą inne nacje, mniej marudne i mniej roszczeniowe. 2 polskie pielęgniarki i od razu  trzy partie i związki zawodowe.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pani bez , a co pani robiła jak pani odwiedzała swoich bliskich w szpitalu ?, z pewnościa tylko pytała pani chorych  na sali co też dziaiaj   panie pielęgniarki zrobiły przy chorym.  Niech pani wpadnie na kilka dyżurów i popracuje  a na pewno pani zmieni zdanie  a nie wie czy pani wie że pani obowiązkiem jest  brać czynny udział w pielęgnacji chorych   niech pani nie smaruje , nikt tego od pani nie oczekuje   No tego to droga pani pielegniarko nie wiedziałam że moim obowiązkiem jest jako rodziny pacjenta jest brać czynny udział w pielęgnacji chorych. Więc od czego są pelęgniarki? Opiekę nad chorym to mogę w domu sprawować a w szpitalu to jest obowiązek pracownika szpitala. Więc pielęgniarko nie siedz na forum Dziennika tylko do roboty
To juz wiesz wredna babo wiec bierz sie do roboty i jak przyjdziesz paniusiu w odwiedziny to zmien brudnego pampersa!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem pielegniarka od 2 lat i pomimo małego stażu pracy uważam że wypowiedzi powyzszych osób które krytykują i obrażają nasz cieżki, niedoceniany zawód są mało inteligentni skoro tak twierdzą. Ludzie ogarnijcie się !!!!!!!! Nie macie zielonego pojecia o naszej pracy każdy oddział jest inny ma inna speceyfikę. Popieram pomysł o strajku w 100 %, i oby tym razem przyniusł pożądany efekt w każdym mieście Polski. Panie do boju !!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ulega wątpliwości, że praca jest trudna, mało płatna. Natomiast inną kwestią jest mentalność naszych polskich pielęgniarek. Zaozumiałość, roszczeniowość, wiecznie niezadowolone, strasznie wysokie mniemanie o sobie. Są niby rozchwytywane na Zachodzie. Bzdura. Pracodawcy już się na polskich pielęgniarkach poznali. Fama początkowa jest , po czasie mają dosyć Polek i wolą inne nacje, mniej marudne i mniej roszczeniowe. 2 polskie pielęgniarki i od razu  trzy partie i związki zawodowe.
Panie Leszku!!! Nie ma pan zielonego pojęcia o pracy pielęgniarek. Mało tego, pisze pan bzdury na temat rozchwytywania polskich pielęgniarek w krajach Europy Zachodniej. Pisze pan że jesteśmy aroganckie, zarozumiałe, roszczeniowe ? Widzę że nie miał pan styczności ze szpitalem, opieką nad osobami chorymi i umierającymi. Życzę panu aby pan zgnił we własnych odchodach leżąc w łóżku bo nie będzie pielęgniarki aby paną  zasraną d**ę umyć.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ulega wątpliwości, że praca jest trudna, mało płatna. Natomiast inną kwestią jest mentalność naszych polskich pielęgniarek. Zaozumiałość, roszczeniowość, wiecznie niezadowolone, strasznie wysokie mniemanie o sobie. Są niby rozchwytywane na Zachodzie. Bzdura. Pracodawcy już się na polskich pielęgniarkach poznali. Fama początkowa jest , po czasie mają dosyć Polek i wolą inne nacje, mniej marudne i mniej roszczeniowe. 2 polskie pielęgniarki i od razu  trzy partie i związki zawodowe.
  Co za bzdury. Oczywiście, że polskie pielęgniarki są na Zachodzie rozchwytywane - jeśli tylko znają język (a w Niemczech nawet i to na początku niepotrzebne - pracodawca często funduje kurs). W Anglii polskie pielęgniarki uchodzą za kompetentne i pracowite, pracę wbrew pozorom zdobyć jest dość łatwo. A ostatnie zdanie już kompletnie świadczy o Twoim braku pojęcia o pracy pielęgniarek za granicą. Internetowi krzykacze - uwielbiam!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze jeden postulat - trzeba zablokować zmiany w projekcie ustawy o PRM (Państwowym Ratownictwie Medycznym) gdzie są zapisy pozwalające pracować ratownikom medycznym we wszystkich podmiotach leczniczych, czyli np. na wszystkich oddziałach szpitalnych, a nie tylko w karetce i na SORZ'e. Spowoduje to zatrudnianie rat.med na miejsca pielęgniarek i położnych.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
8,5 eur tak jak Niemiec chce i ani centa mniej !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...