|
Spółka "Kamienice miasta" powinna część swoich nieruchomości przeznaczyc na hostele.
|
|
|
Mieszkam w Wielkopolsce, ale moja rodzina pochodzi z lubelskiego więc od czasu do czasu odwiedzam krewniaków. Zdarzylo się tak i w tym roku. Postanowilem zobaczyć Lublin, który pamiętam sprzed 10-15 lat. Nic sie w tym miescie nie zmienilo na lepsze. Tak samo odrapane kamienice na starym miescie, tak samo nieuprzejma obsluga w sklepach, zaśmiecone i zakorkowane ulice, zapchane autobusy. W dodatku pojawil sie "folklor" w postaci obleśnych osobników żebrzących i wyłudzających pieniądze pod kościołami, w kawiarenkach a nawet wprost na ulicy. Wiadomo, że na wschodzie jest bieda, ale w niczym to nie usprawiedliwia patologii i jej tolerowania! Wszystkie lubelskie hity, czyli zamek, skansen i muzeum Majdanek można bez problemu zwiedzić w ciągu jednego dnia. Doprawdy nie ma powodu, żeby do tego miasta przyjeżdżać na dłużej i zatrzymywać się w hotelu, hostelu czy jeszcze w innym miejscu.
|
|
|
bieda to jest w twojej głowie
|
|
|
Wiesz w poznaniu tez duzo na lepsze sie nie zmienilo wystarczy popatrzec na wasz dworzec pkp... A co do lbna to nawet w tej chwili wzglada o niebo lepiej od wiekszosci miast wielkopolski jezeli nie od wszystkich |
|
|
Co do dworca pkp to racja. W Lublinie jest moze i ladniejszy. Tylko co z tego skoro niedlugo nie bedzie mial tu kto przyjezdzac bo i czym?
Poza tym Bartek ma racje. Zebractwo to plaga Lublina. Sluzby mundurowe stoja i przygladaja sie bo (rzekomo) nic nie moga zrobic. No i czystosc... W centralnej i zachodniej Polsce miasta sa po prostu czysciejsze
|
|
|
Do Lublina nie ma po co przyjezdzac? To jak wytłumaczycie życiowi nieudacznicy, ze Lublin jest 5 w Polsce pod wzgledem liczby odwiedzajacych turystów?
Lublin jest ciekawszy od Poznania i to boli tego Bartka na tyle że musi wylewać swoje frustracje na forum
|
|
|
Na 5 miejscu? Skad wytrzasnales takie dane? Chyba na 5 miejscu w wojewodztwie lubelskim za: Kazimierzem, Naleczowem, Zamosciem, Kozlowka i ogolnie Roztoczem. Param sie troche przewodnictwem turystycznym i wiem co jest na rzeczy. Niestety...
|
|
|
albo nawet "czystsze" |
|
|
Sie nasluchal propagandy lokalnej wladzy chyba. 1.W/g rankingmiast.com.pl pozycja 74 w kraju 2.W/g European Cities & Regions of the Future nie wystepuje w rankingach wogole(poza kwalifikacja) Liczba odwiedzajacych nie musi wcale isc w parze z popularnoscia bo pod wzgledem liczb Lublin=Gdansk Jezeli chcesz porownywac turystow kurortu do miasta z olbrzymia iloscia "przygranicznych' handlarzy to mozesz tylko co to wnosi do sytuacji ekonomicznej i ludnosci miasta tego? |
|
|
Jasne, że nie jest dobrze w Lublinie ale potencjał jest na prawdę duży. Moim zdaniem miasto bez przemysłu musi postawić na turystykę, bo spokojnie 2 dni można tu spędzić a jak dołoży się np. Kazimierz Dln. to nawet dłużej. Tylko infrastuktury ciągle brak - gdzie są nasze władze samorządowe i prezydent? Przespali już conajmniej 10 lat. Potrzebujemy na już lotnisko (bo jak mają turyści dojechać? jedynie z W-wy brudny pociąg co niby 2.45 h jedzie ale się notorycznie spóźnia, miasto bez lotniska nie ma dziś racji bytu w Europie) i bazy noclegowej (hotele 2, 3 gwiadkowe, hostele). Z Krakowem, Wrocławiem, Poznaniem czy W-wą nie ma co konkurować ale Łódź, Gdańsk to wg mnie żenada tyle że mają lepszych samorządowców i PR. Tylko trzeba nam ludzi z inicjatywą i wizją a nie kolesi co dostają stołki z partyjnego rozdania i Polski na oczy nie widzieli (nie mówiąc już świata)
|
|
|
Witam. Mieszkam w Poznaniu i naprawdę nie widzę jego "wyższości" nad Lublinem. Nie doceniacie swojego miasta, jakieś kompleksy przez was przemawiają, a kto ma niby reklamować i zachwalać region jak nie jego mieszkańcy? Bierzcie przykład z kolegi z Wielkopolski: zachwala "swoje" i umniejsza "wasze". A prawda jest taka, że w Poznaniu rządzą "plastiki", tzw. penery, oklepana estetyka "zgapiana" z Warszawki. Wszystkie sklepy i puby urządzane jakby przez tego samego projektanta, drożyzna, obsługa w sklepie nawet nie podejdzie jeżeli nie masz na sobie markowych ciuchów. Nie ma co zwiedzać, po jednym wieczorze na Starym Rynku- na kolejne brak kasy (piwo po 11zł). W Lublinie jest o wieeele taniej, bogatszy wybór gastronomii (nie jak w P-niu: albo pizza albo Sphinx), kamieniczki, bramy i zaułki- z charakterem, tajemnicze i z widoczną patyną czasu (a nie odpicowane jakby dopiero je postawiono na planie filmu Spielberga). Nie wiem na jakich dragach trzeba być, żeby Majdanek i Skansen zwiedzić jednego dnia, bo jak dla mnie to pełne dwa dni aktywnego zwiedzania. Do tego dochodzi Ogród Botaniczny, Starówka, Zamek, Wieża Trynit. Samo zwiedzanie tych wszystkich zaułków, galerii, bazarków to 2-3 dni. Ja tego w Poznaniu nie mam i szczerze wam zazdroszczę. Wiadomo, że są tacy którzy wolą spędzać dnie na łażeniu po Starym Browarze (CH w Poznaniu), ale możecie do siebie ściągnąć turystów o innym profilu. Ja już kilku znajomych do waszego miasta ściągnęłam i byli zachwyceni (zwłaszcza cenami i "wyjątkowym kolorytem"). Wasze miasto różni się od innych- zróbcie z tego atut a nie wadę.
|
|
|
Oj Filimoniuk, tak chciałabym ci dowalić prywatnie... ty wiesz za co... a jak nie wiesz to za M...
|
|
|
Filimoniuk, skąd kasiora na ten hostel, co? Kochaś dał? Jesteś zboczkiem! Za to co zrobiłeś piekło cię czeka!!!!
|
|
|
Kim ty jesteś biedny samotny człowieku...
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
