Pijany lekarz wjechał w policjantów. Już dwa razy stracił prawo jazdy

co za burak...i tak całe szczęście że tylko tyle szkód wyrządził...powinien posiedzieć za kratkami i dostać wilczy bilet w pracy to może by zmądrzał...

Lekarzom , prawnikom , politykom , artystom wolno więcej ... Ludziska , dajta spokój ... Nie pientnujta człowika ... :-)

Nie rozumiem tego kraju!!!   1. Prowadzenie pod wpływem i doprowadzenie do kolizji. 2. Próba ucieczki z miejsca zdarzenia. 3. Próba walki z policmajstrami (możnaby to przy odrobinie chęci podciągną pod czynną napaś)   i w środe jest już w domu...   Co za egzotyczny kraj.

a to chuj.gdy namnie trafi to ju,ż nie pojeździ

Nie rozumiem tego kraju!!!   1. Prowadzenie pod wpływem i doprowadzenie do kolizji. 2. Próba ucieczki z miejsca zdarzenia. 3. Próba walki z policmajstrami (możnaby to przy odrobinie chęci podciągną pod czynną napaś)   i w środe jest już w domu...   Co za egzotyczny kraj.

Tam wszyscy razem chleją,nikt nikogo nie ruszy !!!

Nie rozumiem tego kraju!!!   1. Prowadzenie pod wpływem i doprowadzenie do kolizji. 2. Próba ucieczki z miejsca zdarzenia. 3. Próba walki z policmajstrami (możnaby to przy odrobinie chęci podciągną pod czynną napaś)   i w środe jest już w domu...   Co za egzotyczny kraj.

TUSK musi odejść !!!  Dość już  tego  pierd olenia !!!  tak dalej być nie może !!!

W USA by go zastrzelili na miejscu.

Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu,żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.

W USA by go zastrzelili na miejscu.

  Tak się składa,że on był w Stanach i jakoś go nie zastrzelili. Inaczej pewnie byłoby z tobą ofermo.

połamać szmaciarzowi nogi, bo następnym razem jeszcze kogoś zabije

Nie rozumiem tego kraju!!!   1. Prowadzenie pod wpływem i doprowadzenie do kolizji. 2. Próba ucieczki z miejsca zdarzenia. 3. Próba walki z policmajstrami (możnaby to przy odrobinie chęci podciągną pod czynną napaś)   i w środe jest już w domu...   Co za egzotyczny kraj.

4. Nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku

Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu,żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.

bardzo możliwe , że miły kolega , ale nie powinien prowadzić pojazdów ( ze względu na wady psychiczne ). no i też mam wątpliwości co do jego przydatności w zawodzie lekarza

Jeszcze zadnemu lekarzowi w tym kraju włos z glowy w sadzie nie spadl. Dostanie rok w zawiasach albo i nic. Zwykły obywalel by 3 miesiace w areszcie juz siedzial

Jon co Ty piszesz? Człowiek, który wsiada po pijanemu za kierownicę stanowi zagrożenie dla siebie, ale przede wszystkim dla innych. Czy jak ten uczynny i miły gość, potrąci kogoś, albo zabije jadąc po pijanemu, a jak wiadać taka jazda nie jest dla niego czymś nienormalnym, także będziesz twierdzić, że trzeba być wobec niego wyrozumiałym?

Mecenas Piotr Sobiekrawiecki pomoże, albo pan prokurator, albo pani sędzia        

Sebastianowi woda sodowa uderzyla do glowy, moze w koncu siadzie na tylku dobrze ze nikomu nic sie nie stalo, bo mialby chlopaczyna na sumieniu.. Klopoty osobiste - dobre, klopoty to on ma ze soba, a raczej z alkoholem i brakiem wyobrazni. Kariera stala przed nim otworem a tak to ma teraz przewalone do konca zycia. Nachapal sie kasy krol zycia i myslal ze mu sie uda, no coz nie tym razem

Facet pracuje jako lekarz - doprowadził do wypadku w Lublinie. Nierozumiem jednego - wypił OK jest tylko człowiekiem, może pić po pracy aby nie w pracy. Nie mógł zamówić taxi - nie było by tego całego cyrku itp. Stać go chyba jako lekarza na taxi. W Lublinie taxi jest dosyć dużo.

Ciekawe co wyjdzie w badaniach, Sebek zawsze spoko i pozytywny gościu, co mu odwalilo Redaktor robi z niego kryminaliste, prawko stracił za jazdę po pijaku na rowerze z tego co mi wiadomo, drugi raz za punkty Pecha miał ze trafił na ludzi z CBS, mam nadzieje ze dostanie zawiasy, bo kryminał go zniszczy

Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu,żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.

  A tobie - miłośniku pijanych kretynów za kółkiem - życzę bezpośredniego spotkania na drodze z samochodem prowadzonym przez takiego "miłego i uczynnego"! Ciekawe, czy wtedy dalej będziesz twierdził, że to równy koleś - o ile w ogóle przeżyjesz to spotkanie ze swoim idolem...