polityka POLITYKA polityka POLITYKA polityka...trzeba było składać papiery i startować na to stanowisko - olśnić komisję, rzucić ich na kolana swoimi błyskotliwymi pomysłami - pokazałbyś wszystkim, że bez pleców też się da! tłum oszalałby na Twoim punkcie - człowiek znikąd DYREKTOREM, no to się w głowie nie mieści hehe
|
|
Ciekawy jestem kiedy lubelskie kacyki osiągną dno? na dziś zaskakują coraz to durniejszymi decyzjamiJestem obrażony słowem - lubelskie - co to ma znaczyć tow. Apud- ? to hełmofony a nie lubelskie od LUBLINA - won HAMIE jeden |
|
trzeba było składać papiery i startować na to stanowisko - olśnić komisję, rzucić ich na kolana swoimi błyskotliwymi pomysłami - pokazałbyś wszystkim, że bez pleców też się da! tłum oszalałby na Twoim punkcie - człowiek znikąd DYREKTOREM, no to się w głowie nie mieści heheOwocu weź wracaj do Giełma i skończ palić to co palisz... Franaszek robi karierę czysto merytorycznie bez polityki i ciągle wygrywa kolejne konkursy... Platfusowa schizofrenia... |
|
Dziwne ze nie jaka albo raczej nijaka Sokol nie została dyrektorem wkoncu w chelmie pracowała w jakimś tam ognisku ... czy " domu kultury"
|
|
A ja uważam twoje opinie jako bardzo mylne i kpl. NIEPRAWDZIWE !!!!! Ten człek z Chełma zwany j/w hełmofonem to niestety tylko człowiek grabka a nie fachowiec o którym mówisz. Nie tylko nie wiedział po co jest w urzędzie ale działał bez żadnego pojęcia o tym. Jednym słowem -[ niedorajda ! Ale jak mówią mądrzy ludzie po efektach ich poznacie. A te będą widoczne już na starcie ! FATALNE !mylić się mogę w końcu nie jestem jednym z tych bucowatych popierdołków od Pietrasiewiczow co to nigdy się nie mylą (w swojej ocenie) ja mam ten luz że się mogę mylić ;-) ... ale nie rozumiem dlaczego moja opinia miała by byc nieprawdziwa? ona jest prawdziwa - moja i prawdziwa - prawdziwie moja ;-) i kompletnie moja ;-) poniekąd dlatego mogę ją podpisać własnym nazwiskiem bez sciemy i udawania np "promocji" ... że to człowiek Grabczuka powiadasz a nie fachowiec no sorry to nie jest wcale alternatywa (rozłączna zresztą) Grabczuk jakby się samymi fujarami otaczał to by był świniopasem a nie wicemarszałkiem ... co do tego że niedorajda - cóż tak bywa że macho i ciacho tak naprawdę jest małym prosiaczkiem który dopiero staje się dorosłą wypasioną świni... eee rozumiesz co chcę powiedzieć ;-) w każdym razie laski lubią Franaszka - o np Muchę miał pod ręką zanim zaczęła robić za obzdubkę u Tuska niby Tusk ciaptak i menda ale cóż i tak zadowolił się resztkami po Franaszku że to tak eufemistycznie ujmę ... co do poznawania to mówi się że po owocach a nie że po efektach w tym wypadku te owoce to chyba orzeszki ( tak z amerykańska ) poznamy zatem Piotra Franaszka po orzeszkach... ... hmm żeby mu ich tylko wiewiórki nie zjadły ;-) tu faktycznie jest ryzyko... ale nie ma przebacz - wybrali go więc teraz musi te wiewiórki przy sobie mieć bo jak słusznie ktoś powiedział szefowanie szefowaniem a ktoś kumaty do roboty być musi pzdr. Ostatnio edytowany 16 lipca 2014 r. o 15:33
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|