Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pl. Litewski: Krwawa pikieta w obronie życia

Utworzony przez irena, 18 kwietnia 2013 r. o 17:41 Powrót do artykułu
krzyczą o nienarodzonych,a co z tymi co narodzone i lądują w śmietniku?Takich pseudo obrońców po prostu ignorujmy. Nikt nikogo nie przymusi do radzenia i wychowywania dzieci by nie miały takiej samej perspektywy na życie jak niedoszli rodzice.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezabitowska na swieta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To niech rodzice gumki nakładają mądralo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem fanatyzmu i braku zrozumiemia dla innych. Jak można skazywać chore dzieci i ich rodziny na cierpienia i trudy życia. Walka o nienarodzone toczy się tylko do momentu porodu. Później matka pozostaje sama, a litościwi katolicy walczą o kolejne zygody. Straszne dla mnie jest to, iż w XXI wieku dorosły człowiek w naszym kraju nie może swobodnie decydować o swoim życiu i rodzinie. Tego typu demonstracje powinny być prawnie zabronione , bo uderzają w wolność człowieka. Ale dopóki w naszym kraju najważniejszy będzie tzw "życie nienarodzone" będzie utrudniona antykoncepcja i zapłodnienie in vitro będziemy znajdować noworodki w śmietnikach i zamrażarkach.Do tego dochodzi jeszcze klauzula sumienia lekarzy i aptekarzy. Nic tylko uciekać .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech może najpierw pomogą tym już narodzonym i w ich sprawie pikietują.. ? Lepiej wrzucać zdjęcia martwych płodów niż dzieci umierających z choroby, głodu, "zaniedbania|"... No i ta sprawa może poczekać, dzieci które żyją cierpią już, dzisiaj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krystyno, zapraszamy do szpitali, tam bedzie mozna zakonczyc wiele cierpien, np. przy uzyciu poduszki. Mysle, ze cierpiacy beda zachwyceni. W koncu marza tylko o zakonczeniu ich zycia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krystyna napisał:
Nie rozumiem fanatyzmu i braku zrozumiemia dla innych. Jak można skazywać chore dzieci i ich rodziny na cierpienia i trudy życia. Walka o nienarodzone toczy się tylko do momentu porodu. Później matka pozostaje sama, a litościwi katolicy walczą o kolejne zygody. Straszne dla mnie jest to, iż w XXI wieku dorosły człowiek w naszym kraju nie może swobodnie decydować o swoim życiu i rodzinie. Tego typu demonstracje powinny być prawnie zabronione , bo uderzają w wolność człowieka. Ale dopóki w naszym kraju najważniejszy będzie tzw "życie nienarodzone" będzie utrudniona antykoncepcja i zapłodnienie in vitro będziemy znajdować noworodki w śmietnikach i zamrażarkach.Do tego dochodzi jeszcze klauzula sumienia lekarzy i aptekarzy. Nic tylko uciekać .
Trudno zrozumieć fanatyzm cywilizowanemu człowiekowi. Zgadzam się z Tobą w 100 %. Można by jeszcze pisać na ten temat do bólu, ale bólu nie zrozumie nikt, kto nie urodził chorego, nie mogącego samodzielnie żyć dziecka. Niech każdy z pikietujących zaopiekuje się fizycznie i finansowo rodziną z takim dzieckiem. Niech pomagają tym dzieciom urodzonym w zgodzie z głoszoną przez nich ideą. Wtedy taki ruch poprę. Na razie to są puste słowa wykrzykiwane bez zrozumienia tylko po to, by zdobyć poparcie i jeszcze bardziej namieszać w głowach. Pozdrawiam Cię Krystyno.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chodzi o to, żeby skłonić te posłanki, aby wsparły nasz projekt ustawy swoim głosem.... Jak to można kogoś zmuszać i narzucać swoją wolę.Nie przepadam akurat za tymi posłankami,ale wydaje mi się że nie są to osoby ubezwłasnowolnione i same potrafią myśleć.Mają też swoje poglądy.Jeśli "protestantki" chcą zmienić poglądy,to niech one zmienią swoje.Nikomu nic do tego czy ktoś chce usunąć ciążę z powodów brutalnego gwałtu,ciężko upośledzonego płodu czy też ze względów socjalnych. Ciekawy jestem czy organizatorka protestu zastanawiała się nad sytuacją gdyby to ona została zgwałcona przez pijanego i upośledzonego zboka i później okazało się że płód jest ciężko upośledzony-czy nie poszła by do aborcjonisty na skrobankę.Ciekawy jestem,czy też ta organizatorka (i jej pomocnice) adoptowały by takie głęboko niepełnosprawne i upośledzone dziecko. A co do samej aborcji-były wiceminister zdrowia (Piecha) a obecnie tylko zwykły poseł ubiegający się o mandat senatorski-przyznał się publicznie do dokonania co najmniej 1000 aborcji.Teraz ponoć zmądrzał,ale już tyle wyskrobał,że teraz już nie jest w stanie bo mu się "ręka trzęsie" i nie jest w stanie dokonywać aborcji,dlatego niby nawiedzony Duchem Św. opamiętał się i zaprzestał swojego procederu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krystyna napisał:
Nie rozumiem fanatyzmu i braku zrozumiemia dla innych. Jak można skazywać chore dzieci i ich rodziny na cierpienia i trudy życia. Walka o nienarodzone toczy się tylko do momentu porodu. Później matka pozostaje sama, a litościwi katolicy walczą o kolejne zygody. Straszne dla mnie jest to, iż w XXI wieku dorosły człowiek w naszym kraju nie może swobodnie decydować o swoim życiu i rodzinie. Tego typu demonstracje powinny być prawnie zabronione , bo uderzają w wolność człowieka. Ale dopóki w naszym kraju najważniejszy będzie tzw "życie nienarodzone" będzie utrudniona antykoncepcja i zapłodnienie in vitro będziemy znajdować noworodki w śmietnikach i zamrażarkach.Do tego dochodzi jeszcze klauzula sumienia lekarzy i aptekarzy. Nic tylko uciekać .
100% racji,zgadzam się z wypowiedzią
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Życie jest nadrzędną wartością, i trzeba jasno powiedzieć - aborcja to MORDERSTWO !!! Nie można być katolikiem w domu a jako polityk głosować za aborcją w Sejmie. Oddając głos na takiego polityka w wyborach głosyjesz za de fakto aborcją .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślący zdrowo napisał:
Trudno zrozumieć fanatyzm cywilizowanemu człowiekowi. Zgadzam się z Tobą w 100 %. Można by jeszcze pisać na ten temat do bólu, ale bólu nie zrozumie nikt, kto nie urodził chorego, nie mogącego samodzielnie żyć dziecka. Niech każdy z pikietujących zaopiekuje się fizycznie i finansowo rodziną z takim dzieckiem. Niech pomagają tym dzieciom urodzonym w zgodzie z głoszoną przez nich ideą. Wtedy taki ruch poprę. Na razie to są puste słowa wykrzykiwane bez zrozumienia tylko po to, by zdobyć poparcie i jeszcze bardziej namieszać w głowach. Pozdrawiam Cię Krystyno. [/quote]
wolontariusz napisał:
100% racji,zgadzam się z wypowiedzią [/quote]
Adam napisał:
Życie jest nadrzędną wartością, i trzeba jasno powiedzieć - aborcja to MORDERSTWO !!! Nie można być katolikiem w domu a jako polityk głosować za aborcją w Sejmie. Oddając głos na takiego polityka w wyborach głosyjesz za de fakto aborcją .
[quote name='wolontariusz' timestamp='1366353507' post='760104'] 100% racji,zgadzam się z wypowiedzią
[quote name='Myślący zdrowo' timestamp='1366316430' post='760051'] Trudno zrozumieć fanatyzm cywilizowanemu człowiekowi. Zgadzam się z Tobą w 100 %. Można by jeszcze pisać na ten temat do bólu, ale bólu nie zrozumie nikt, kto nie urodził chorego, nie mogącego samodzielnie żyć dziecka. Niech każdy z pikietujących zaopiekuje się fizycznie i finansowo rodziną z takim dzieckiem. Niech pomagają tym dzieciom urodzonym w zgodzie z głoszoną przez nich ideą. Wtedy taki ruch poprę. Na razie to są puste słowa wykrzykiwane bez zrozumienia tylko po to, by zdobyć poparcie i jeszcze bardziej namieszać w głowach. Pozdrawiam Cię Krystyno. To co pisze wolontariusz, Krystyna i jeszcze kilku mędrków jest straszne. Przypominam, że niejaki Adolf H. wyznawał i wprowadził w życie zasadę, że prawo do życia mają tylko zdrowi, a chorzy to do piachu. Niestety tak to wygląda. Natomiast problem inny jest jak skutecznie pomóc rodzicom wychowującym dzieci niepełnosprawne, budować domy opieki dla przewlekle chorych i tak dalej. Koło mnie mieszka małżeństwo wychowujące Olę. Widzę jak to wygląda i widzę też. że nie oddadzą swojej Oli nikomu. Martwią się tylko tym, że co będzie jak umrą? Chore dzieci też mają prawo do życia. Jeżeli ktoś tego nie rozumie to wchodzi w buty Adolfa H. Niestety taka to jest prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podbijam. Zabójstwo nienarodzonego niczym nie różni się od zabójstwo dorosłego człowieka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślący zdrowo napisał:
Trudno zrozumieć fanatyzm cywilizowanemu człowiekowi. Zgadzam się z Tobą w 100 %. Można by jeszcze pisać na ten temat do bólu, ale bólu nie zrozumie nikt, kto nie urodził chorego, nie mogącego samodzielnie żyć dziecka. Niech każdy z pikietujących zaopiekuje się fizycznie i finansowo rodziną z takim dzieckiem. Niech pomagają tym dzieciom urodzonym w zgodzie z głoszoną przez nich ideą. Wtedy taki ruch poprę. Na razie to są puste słowa wykrzykiwane bez zrozumienia tylko po to, by zdobyć poparcie i jeszcze bardziej namieszać w głowach. Pozdrawiam Cię Krystyno.
Tu nie chodzi o rozumienie. Ludzi sie nie zabija - to zasada prosta jak budowa cepa, czy to sie komus podoba, czy nie. I dotyczy ona zarowno nienarodzonych, jak i narodzonych ludzi. Rozumiem, ze "Myslacy zdrowo" zna wszystkich proliferow i wie, ze zaden z nich nikomu nie pomaga. Jesli nie, to zwyczajnie klamie, i ze zdrowym mysleniem niestety nie ma nic wspolnego. Akurat tak sie sklada, ze ruch Polskie Stowarzyszenie Obroncow Zycia Czlowieka oprocz dzialalnosci pro-life wspomaga finansowo i nie tylko samotne matki. Ja czasem przesylam im troche kasy. Pozdrawiam! Marano
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja czasem przesylam im troche kasy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zabójstwo dziecka poczętego to dokładnie to samo, co zabicie dorosłego człowieka. Nikt kobiet nie zmusza do macierzyństwa - ale matką staje się już w momencie zapłodnienia. Trzeba wcześniej myśleć, bo od kiedy zostaje matką nie ma prawa zabić swojego dziecka. Śmieszą mnie głosy, które mówią, że proliferzy nie opiekują się chorymi, nie pomagają innym... Znasz Ty osobiście jakiegoś prolifera? Bo ja znam i wiem, że dbają nie tylko o dzieci poczęte, ale i o narodzone i termin "prolife" oznacza "za życiem" - za godnym życiem wszystkich, młodych, starych, zdrowych, chorych...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...