Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Przechodziłem tamtędy i oczom nie wierzyłem, budynek za grube miliony i takie reklamy wiszą. Jaka incscenizacja!? Powinni pożegnać takiego człowieka. Wpóścili "artystów" do takiego miejsca i nie wiedzą co dla ludzi zrobić, i pewnie jeszcze finansowani z naszych pieniędzy. Masakra
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Jaka incscenizacja!? Powinni pożegnać takiego człowieka. Wpóścili "artystów" do takiego miejsca i nie wiedzą co dla ludzi zrobić"   To znaczy, że ten jeden budynek ma być ładny, a reszta miasta może tonąć w reklamowych śmieciach? To cię drażni, a nie drażnią cię kamienice obok, których praktycznie nie widać zza reklam. Wybacz, ale wydaje mi się, że popadasz w jakąś paranoję.   Mi się akcja podoba. Zwróciła uwagę na problem zaśmiecania przestrzeni publicznej reklamami. Brawa dla tego Pana.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobra akcja. Może wreszcie ktoś poważnie zainteresuje się tym śmietnikiem na innych zabytkowych i nie tylko zabytkowych budynkach. Niedobrze się robi na widok tych reklam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dużo telefonów ma facet...;))!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie dlatego jest ta inscenizacja, żeby zwrócić uwagę władz na problem śmieciowych reklam, które szpecą miasto. Sztukę się czyta miedzy wierszami, a nie dosłownie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pomysł CZAD! Świetne..daje do myślenia- oby też tym dla których poczucie estetyki jest obce .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Potrzebna akacja, przychodzi skojarzenie: kraj-obraz i pytanie - Jaki jest dziś obraz naszego kraju - zaklejony banerami reklam A przecież wszyscy jesteśmy autorami tego "obrazu" - wstyd się podpisać pod takim 'dziełem'  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zasadnicza różnica pomiędzy wygłupami jakiegoś "artysty" a prawdziwymi banerami jest taka że za wygłupy "artysty" każdy z mieszkańców Lublina musi zapłacić natomiast dzięki banerom reklamowym niektórzy z mieszkańców Lublina moga zarobić walka z reklama jest tak naprawdę walką z małymi firmami "artyści" i "esteci" żyją z budżetu i gówno ich obchodzi że ktoś tam pracuje w firmie pogrzebowej albo że jakąś tam agencja sprzedaje czy wynajmuje lokale ma być "ładnie" a że głupio to już im mało przeszkadza ja bym tam "artysta" pogonił niech się weźmie do pracy a nie sra bez sensu na coś czego nie rozumie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dbałość o drobnych przedsiebiorców to co innego, niż powalanie na wolną amerykankę w oszpecaniu miasta. To inne podatki, niegnebienie ZUSem, również przyjazny urzędnik, który chce pomóc a nie zniszczyć firmę. To pewne rozwiazaniea na poziomie państwa, a nie lokalnym.     W krajach, które sto razy bardziej dbaja o drobny biznes, taka sytuacja jak w LBNIe byłaby niemozliwa. Ty ohoczo obesrałbyś banerami stare miasto, zamek i katedrę. Na złość FRL i CK. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no w naszych postach widać właśnie tę zasadniczą różnicę obsrywać ochoczo to może ten kto dzięki gnębieniu drobnych przedsiębiorców wysokimi podatkami ma kasę na takie sranie pseudoreklamami czyli CK i FRL ... przedsiębiorca nie bawi sie w sranie reklamami jak "artysty" tylko kalkuluje co mu się opłaca i dzięki czemu ma obrót i zysk ba robi to na własne ryzyko mając na karku dupków w twoim stylu niestety ... przyjazny dla przedsiębiorcy urzędnik to z pewnością nie w Lublinie tu jest co najwyżej mafiozo Choroś czy paskuda Karapuda no proszę o głupiku Maciku bym zapomniał ;-)
Ostatnio edytowany 23 czerwca 2014 r. o 10:18
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...