PO i PSL: Zamach PiS na samorządy. Chcemy sesji nadzwyczajnej

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

PIS powinien przeprowadzić jeszcze jedną reformę.Przywrócić 49 województw i zlikwidować powiaty. I pogonić PO z PSLem z Urzędów Marszałkowskich i Starostw Powiatowych. W miejsce starostw Urzędy Rejonowe czyli to co było już kiedyś), poza tym w dzisiejszych czasach wielu rzeczy nie trzeba załatwiać osobiście, wystarczy internet. Same plusy tego rozwiązania. Dowartościowanie byłych miast wojewódzkich, zniszczenie zastałego układu w sejmikach powiatowych  i wojewódzkich. Obecne miasta powiatowe na tym nie stracą, pozostaną w nich Urzędy Rejonowe (w miejsce starostw), nadal będą centrami usługowo-edukacyjnymi na danym terenie.  Pozycja Lublina jako ośrodka edukacyjno-akademicko-usługowego nie osłabnie, nadal będzie największym  miastem na wschód od Wisły, w Lublinie nadal będzie Sąd Apelacyjny i Prokuratura Apelacyjna, liczne szpitale i uniwersytety, zniknie jedynie Urząd Marszałkowski (w którym nomen omen) pracują często PSLowcy z chełmskiego,zamojskiego, bialskiego, więc nikt nie będzie w  Lublinie po nich płakał...

PSL jak ZNP. ZNP było kiedyś przciw gimnazjom, teraz ich broni. PSL broniło kiedyś 49 województw, teraz tak się zalisili w miastach powiatowych i stolicach województw, że siłą ich stamtąd nie wyrzucisz. Pomysł popieram.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

PIS powinien przeprowadzić jeszcze jedną reformę.Przywrócić 49 województw i zlikwidować powiaty. I pogonić PO z PSLem z Urzędów Marszałkowskich i Starostw Powiatowych. W miejsce starostw Urzędy Rejonowe czyli to co było już kiedyś), poza tym w dzisiejszych czasach wielu rzeczy nie trzeba załatwiać osobiście, wystarczy internet. Same plusy tego rozwiązania. Dowartościowanie byłych miast wojewódzkich, zniszczenie zastałego układu w sejmikach powiatowych  i wojewódzkich. Obecne miasta powiatowe na tym nie stracą, pozostaną w nich Urzędy Rejonowe (w miejsce starostw), nadal będą centrami usługowo-edukacyjnymi na danym terenie.  Pozycja Lublina jako ośrodka edukacyjno-akademicko-usługowego nie osłabnie, nadal będzie największym  miastem na wschód od Wisły, w Lublinie nadal będzie Sąd Apelacyjny i Prokuratura Apelacyjna, liczne szpitale i uniwersytety, zniknie jedynie Urząd Marszałkowski (w którym nomen omen) pracują często PSLowcy z chełmskiego,zamojskiego, bialskiego, więc nikt nie będzie w  Lublinie po nich płakał...

To by oznaczało koniec PSL, ta partia istnieje tylko dzięki samorządom.

pracujący na nocną zmianę napisał:

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

PIS powinien przeprowadzić jeszcze jedną reformę.Przywrócić 49 województw i zlikwidować powiaty. I pogonić PO z PSLem z Urzędów Marszałkowskich i Starostw Powiatowych. W miejsce starostw Urzędy Rejonowe czyli to co było już kiedyś), poza tym w dzisiejszych czasach wielu rzeczy nie trzeba załatwiać osobiście, wystarczy internet. Same plusy tego rozwiązania. Dowartościowanie byłych miast wojewódzkich, zniszczenie zastałego układu w sejmikach powiatowych  i wojewódzkich. Obecne miasta powiatowe na tym nie stracą, pozostaną w nich Urzędy Rejonowe (w miejsce starostw), nadal będą centrami usługowo-edukacyjnymi na danym terenie.  Pozycja Lublina jako ośrodka edukacyjno-akademicko-usługowego nie osłabnie, nadal będzie największym  miastem na wschód od Wisły, w Lublinie nadal będzie Sąd Apelacyjny i Prokuratura Apelacyjna, liczne szpitale i uniwersytety, zniknie jedynie Urząd Marszałkowski (w którym nomen omen) pracują często PSLowcy z chełmskiego,zamojskiego, bialskiego, więc nikt nie będzie w  Lublinie po nich płakał...

To by oznaczało koniec PSL, ta partia istnieje tylko dzięki samorządom.

pracujący na nocną zmianę napisał:

I o to chodzi...

pracujący na nocną zmianę napisał:

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

PIS powinien przeprowadzić jeszcze jedną reformę.Przywrócić 49 województw i zlikwidować powiaty. I pogonić PO z PSLem z Urzędów Marszałkowskich i Starostw Powiatowych. W miejsce starostw Urzędy Rejonowe czyli to co było już kiedyś), poza tym w dzisiejszych czasach wielu rzeczy nie trzeba załatwiać osobiście, wystarczy internet. Same plusy tego rozwiązania. Dowartościowanie byłych miast wojewódzkich, zniszczenie zastałego układu w sejmikach powiatowych  i wojewódzkich. Obecne miasta powiatowe na tym nie stracą, pozostaną w nich Urzędy Rejonowe (w miejsce starostw), nadal będą centrami usługowo-edukacyjnymi na danym terenie.  Pozycja Lublina jako ośrodka edukacyjno-akademicko-usługowego nie osłabnie, nadal będzie największym  miastem na wschód od Wisły, w Lublinie nadal będzie Sąd Apelacyjny i Prokuratura Apelacyjna, liczne szpitale i uniwersytety, zniknie jedynie Urząd Marszałkowski (w którym nomen omen) pracują często PSLowcy z chełmskiego,zamojskiego, bialskiego, więc nikt nie będzie w  Lublinie po nich płakał...

To by oznaczało koniec PSL, ta partia istnieje tylko dzięki samorządom.

pracujący na nocną zmianę napisał:

I o to chodzi...

Najgorsze że Reżim tak wpływa na obywateli ze ci mimo ostrzeżeń nadal go popierają. Prawdopodobnie poprzez żywność, wodę wodociągową lub smog rozprowadzany jest specyfik ogłupiający ludność.

tę samorządność, pani radna to poniszczyły dwory i koterie lokalnych kacyków! I co najgorsze najczęściej PSLowskie... czyli ci , którzy mają dzisiaj największy ból tyłka..

Odebranie nadzoru nad powiatowymi pracy jest bardzo potrzebne bo ta sitwa wspiera siebie zamiast rynek bezrobotnych. Tak naprawdę zlikwidować powiaty.

Historia pokazuje że Polska to naród sprzedajny. Sprzedał się i teraz za 500 PLN i PIS teraz nas dyma bez mydła a ludzie się cieszą. Każdy z nas może wziąść kredyt na max. zdolność kredytową i żyć ponad stan. Ale wiadomo do czego to doprowadzi.. Ludzie myślcie trochę.

SZANOWNI KOLEDZY RADNI Z PSL ! Jestem młodym członkiem PSL z głębokiej prowincji i pytam się kto WAS upoważnił do wypowiadania się w imieniu członków ..zwykłych'' Ja oraz większość moich kolegów jest za kadencyjnością oraz za reformą większości instytucji . Proszę o wysłuchanie swoich WYBORCÓW >

Oj, sraczki dostają politycy PO i PSL gdy mówi się o zmianie ordynacji wyborczej.Czego się tak boją zmian ? A co moja lubelscy samorządowcy do ustroju warszawy ? Jaki jest wpływ starostwa na działalność Urzędu Pracy i na wielkość funduszy na aktywną walkę z bezrobociem. Skąd idą środki finansowe na te urzędy, czy nie od państwa ? Skoro sanepid jest pod wojewodą, to z jakiej racji w powiecie pod starostą ? Proszę o trochę refleksji i zająć się wydawaniem funduszy unijnych i Centrum Onkologi.

nareszcie Po sobie odejdzie w siną dal

Obawia się że kadencja się kończy.....

Kolejne miejsca dla dojnej zmiany?

Młodzi Członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego są za kadencyjnoscia. Najwyższa pora pozbyć się skorumpowanego, ciemnego i pozbawionego zasad betonu.

Jak ci na zdjęciu panowie mogą kierować szpitalami? Oni tylko walczą o koryra i złoby. Otwierają w terebie nawet szalwty.

Prawych w obsadzaniu stanowisk raczej nie pobije nikt.

28 proc. kierownictwa (psl) w latach 2000-2012 zatrudniało w agencji (rolnej) swą rodzinę. Na 3629 pracowników Centrali ARiMR 1707 posiadało powtarzające się nazwiska, a 206 mieszkało bądź było zameldowanych pod tymi samymi adresami - wynika z rządowego raportu

Wystarczy pojechać do gmin rządzonych przez ZSL, żeby zobaczyć, iż właśnie te gminy są najczęściej wylęgarnią wszelkiego rodzaju patologii. Swego czasu była opisywana jedna z gmin rządzonych przez PSL, gdzie ta partia kontroluje wszelkie możliwe instytucje w mieście. Ta chora sytuacja trwa zresztą o wielu lat.

„w Polsce jest mnóstwo malutkich ksiąstewek, takich dyktaturek, tyranii”

Taki przykład: "Wójt ma, bowiem wpływ na zatrudnienie nie tylko w samym urzędzie gminy, ale także w szkołach gminnych, gminnych ośrodkach zdrowia w innych jednostkach (przedsiębiorstwach, spółkach), które świadczą usługi na rzecz mieszkańców (dostarczają wodę, odprowadzają ścieki, zagospodarowują odpady, itd.), a także, kto dostanie pracę interwencyjną w gminie, bądź będzie pracował w ramach robót publicznych (finansowanych ze środków Funduszu Pracy), a nawet, kto dostanie nadzwyczajną wsparcie finansowe z gminnego ośrodka pomocy społecznej, a ci wszyscy ludzie razem z ich rodzinami, są gotowi w ramach specyficznie pojmowanej lojalności, ponownie na niego głosować."