PO odpowiada PiS: To nieprawda, że nie ma strategii

cały pis oni żyją jeszcze w PRL-lu i bardzo za nim tęsknią 

Panie Budżet my tego na forum nie zmienimy, a spólki zatrudniają ludzi, których uważają za kompetentnych, czy z doświadczeniem na danym stanowisku, nam nic do tego, bo gdybym ja miał kogoś bliskiego czy znajomego i nie miałby pracy, to pewnie bym Go zatrudnił, z drugiej strony gdybym ja szukał pracy, też bym zapytał znajomego czy by mnie nie zatrudnił, oczywiście mając świadomość,ze nadaję się na określone stanowisko, tak dzisiaj wygląda rynek pracy, że najpierw szuka się wśród znajomych czy nie słyszeli,ze gdzies jest praca, jest się polecanym, roznoszenie czy wysyłanie cv rzadko się sprawdza, moim zdaniem, bo akurat ja jestem  pracodawcą i zawsze wolę przyjąć do pracy osobę z polecenia, pytam pracowników, czy kogoś nie znają, kto nadawałby się do nas do pracy i zazwyczaj ktoś kogoś ma w rodzinie, czy akurat znajomy/-a szuka pracy itd...

Panie Budżet my tego na forum nie zmienimy, a spólki zatrudniają ludzi, których uważają za kompetentnych, czy z doświadczeniem na danym stanowisku, nam nic do tego, bo gdybym ja miał kogoś bliskiego czy znajomego i nie miałby pracy, to pewnie bym Go zatrudnił, z drugiej strony gdybym ja szukał pracy, też bym zapytał znajomego czy by mnie nie zatrudnił, oczywiście mając świadomość,ze nadaję się na określone stanowisko, tak dzisiaj wygląda rynek pracy, że najpierw szuka się wśród znajomych czy nie słyszeli,ze gdzies jest praca, jest się polecanym, roznoszenie czy wysyłanie cv rzadko się sprawdza, moim zdaniem, bo akurat ja jestem  pracodawcą i zawsze wolę przyjąć do pracy osobę z polecenia, pytam pracowników, czy kogoś nie znają, kto nadawałby się do nas do pracy i zazwyczaj ktoś kogoś ma w rodzinie, czy akurat znajomy/-a szuka pracy itd...

Panie relatywista,   Do czasu kiedy wymienione przeze mnie podmioty będą publicznymi, to powinny tam obowiązywać pewne minimalne choćby standardy.   Jeżeli zaś chodzi o forum, to jak każda przestrzeń publiczna podlega pewnym normom i prawom. Nie naruszam norm nakreślonych przez redakcję i netykietę sieciową  ale przede wszystkich nadrzędną nad nimi Konstytucję.   Proszę sobie relatywizować własne rodzinne otoczenie, a nie przestrzeń publiczną - szczególnie, że jeszcze przed chwila czytałem o jakichś zastrzeżeniach do "etatowego" pełnienia mandatu miejskiego radnego