Pobili kierowcę, bo na nich zatrąbił

A to Lublin właśnie. Polska już nie "B" tylko nawet "C". Bez kałacha strach wyjść na ulicę.

Od dawna wiadomo że dresy pojedyńczo się zawsze boja, jak jest przewaga wielokrotona to są bardzo odważni. "Po co mo mózg, przecie mam dres"- to zawsze do nich pasowało  

Pytanie do policjantów: czy gdybym w takiej sytuacji wyjął pistolet i zastrzelił bandyte (lub dwóch) zostanę o cokolwiek oskarzony?

Zróbcie wreszcie coś z tym BANDYTYZMEM!!!!!!!! !!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! !!!!!!!!!  

Pytanie do policjantów: czy gdybym w takiej sytuacji wyjął pistolet i zastrzelił bandyte (lub dwóch) zostanę o cokolwiek oskarzony?

Tak. O zabójstwo. I dobrego musiałbyś mieć adwokata, żeby udowodnić, że nie przekroczyłeś granic tzw. obrony koniecznej.

Tak. O zabójstwo. I dobrego musiałbyś mieć adwokata, żeby udowodnić, że nie przekroczyłeś granic tzw. obrony koniecznej.

  Czterech gości mnie bije i nie wolno mi sie bronić?! To co? Mam się dać zabić???    

A to Lublin właśnie. Polska już nie "B" tylko nawet "C". Bez kałacha strach wyjść na ulicę.

To jedź do Krakowa tam Polska A  i używają techniki w postaci maczet.

Czterech gości mnie bije i nie wolno mi sie bronić?! To co? Mam się dać zabić???

  Patrząc na to, jakie wyroki zapadają w takich sprawach, wychodzi na to, że tak.

trzeba w koncu któregos przykładnie rozsztrzelac na środku placu litewskiego w samo południe! przeciez to jest paranoja żeby normalni obywatele bali sie takiego bydła

Hola, hola! Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. § 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.   Nie byłbyś przestraszony i wzburzony, gdyby rzuciło się na Ciebie czterech napastników?

procedura postepowania na kunickiego w lublinie : 1 pijusy stoją na środku 2 wrzucasz wsteczny 3 odjezdzasz jakies 40-60m 4. wrzucasz 1 ... pedał gazu w podłogę 5. wrzucasz 2  .. pedał gazu w podłogę 6. koło 60 km/ walisz prosto w kolesi jak uciekną mają farta jak nie żona zeznaje że najebani wbiegli pod koła ... tyle w tym temacie ...  

procedura postepowania na kunickiego w lublinie : 1 pijusy stoją na środku 2 wrzucasz wsteczny 3 odjezdzasz jakies 40-60m 4. wrzucasz 1 ... pedał gazu w podłogę 5. wrzucasz 2  .. pedał gazu w podłogę 6. koło 60 km/ walisz prosto w kolesi jak uciekną mają farta jak nie żona zeznaje że naje***i wbiegli pod koła ... tyle w tym temacie ...

Może i to jest sposób. :ph34r:

Jak najbardziej by go zamknęli (tego co zastrzelił w obronie własnej) i jeszcze kazali wypłacić odszkodowanie rodzinie bandziora. W Polsce dominuje lewackie prawo. Głosujcie nadal na "jewropejczyków" to nie wyjdziecie na ulicę, a domy będziecie musieli murami obudować.

trzeba bylo rozjechac kurwe!

Hola, hola! Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. § 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.   Nie byłbyś przestraszony i wzburzony, gdyby rzuciło się na Ciebie czterech napastników?

Litera prawa nie ma znaczenia bo liczy się interpretacja sądów

Od dawna wiadomo że dresy pojedyńczo się zawsze boja, jak jest przewaga wielokrotona to są bardzo odważni. "Po co mo mózg, przecie mam dres"- to zawsze do nich pasowało

Oczywiście "rząd" nic nie zrobi z pijanymi bandytami, bo wg nich jedynym "problemem" w kraju są Kibole piłkarscy.

Oczywiście "rząd" nic nie zrobi z pijanymi bandytami, bo wg nich jedynym "problemem" w kraju są Kibole piłkarscy.

Dlatego ten kaszubski żyd musi odejść,nie panuje już nad niczym !!!!

dzieje sie na kunickiego ostatnimi czasy

Idę o zakład, że to byli pijani kibole, którzy wyszli z jakiegoś baru po oglądnięciu meczu. Typowe kibolskie bydło

Oczywiście "rząd" nic nie zrobi z pijanymi bandytami, bo wg nich jedynym "problemem" w kraju są Kibole piłkarscy.

  Co ty p i e r d o l i s z??? Przcież to są klasyczne synonimy: PIJANY BANDYTA = KIBOL PIŁKARSKI!!