Podpis radnego pod lupą prokuratora

Banda darmozjadów. Parada oszustów. Tyle w tym temacie.

Co się dzieje w radzie miasta, że trzeba dla przykładu wytaczać działa i strzelać do tego jednego, który jest symbolem finansowej niezależności i najbardziej zamożnym członkiem Rady Miasta Lublin? Osoby po 45 roku życia, którym dane było pracować w czasach kiedy w Lublinie przewodnią siłą polityczną była koalicja PZPR - ZSL doskonale pamiętają, że jak było trzeba, to nagle łapano najbardziej znaną w firmie czy urzędzie osobę na tym, co każdego dnia czynił każdy. Plusem tego powielania starego jest osoba, której to działanie dotyczy, bo tego radnego jak żadnego innego stać nie tylko na najlepszych prawników ale i prywatnych detektywów, którzy bez problemu mogą dowieść, że radny uczynił tylko to, co regularnie czynią również inni. Wracając do przeszłości, to zdarzyło się tak, że ukarany pociągnął za sobą... karzącego, bo wykazał, że tamten nagminnie poprzez wcześniejsze zaniechania naruszał art 2 Kodeksu Karnego. Cóż takiego dzieję się w mieście, że nagle trzeba straszyć radnych? Kto, w jakich warunkach, w jakim zakresie i na jaką kwotę naraził budżet miasta na straty, że trzeba to przykryć i chronić strzelając z armaty do jednego z radnych i to pod sam koniec kadencji, a można było wszak to samo zrobić na początku... Zrobimy plebiscyt w temacie tego ślepego strzału z olbrzymiej armaty? 1)Wysyłanie SMS Premium z telefonów służbowych urzędu miasta Lublin w plebiscycie na Człowieka Roku, którego zwycięzcą został przewodniczący... rady miasta? 2)Regularne wyjazdy służbowe urzędników i wybranych samorządowców w różne części świata na koszt podatników? 3)Przesuwanie inwestycji z już sfinansowanymi planami i zastępowanie ich nowymi... planami? 4)Ukrywanie przez spółki z udziałem bądź akcjonariatem miasta zawartych przez nie umów oraz kondycji finansowej i informacji na temat ewentualnej wysyłki SMS Premium na wspomniane wyżej plebiscyty? 5)Ukrywanie przed podatnikami i sądami gospodarczymi przez przedstawicieli właściciela miejskich spółek ich kwalifikowanej niewypłacalności i bankructwa? 6)Nagłe zapisanie w statucie jednej ze spółek miejskich możliwości 3 krotnego zwiększenia kapitału zakładowego, który umożliwi zaciągniecie komercyjnego kredytu, bo miasto zadłużyć się bardziej nie może, a SKO położyło "łapę" na emisję obligacji przychodowych?   Jeżeli przewodniczący rady miasta myśli, że do końca kadencji utrzyma w ryzach radnych używając kija w stosunku do jednego z nich, by pozostali mogli cieszyć się marchewką, to życzę mu powodzenia. Radnym z odroczonym wyrokiem sugeruję wizytę w prokuraturze i złożenie wniosków o dobrowolnym poddani się karze, a sen spokojny natychmiast powróci i wiara w siebie oraz poczucie własnej wartości!  

"– Przewodniczącemu udzielają się już emocje przed wyborami samorządowymi. On kandydował z tego samego okręgu wyborczego, co ja. Walczymy o to samo miejsce w samorządzie – komentuje Podgórski" Panie Radny, co ten komentarz oznacza. Czy nie widzi Pan nic złego, w tym co Pan zrobił? Czy jest to normalka? Zawsze tak robiłem i ja i inni, więc o co chodzi? Z treści jednoznacznie wynika, że nie wykonywał Pan swoich obowiązków (spotkanie mógł Pan zrobić później) i próbował Pan wyłudzić pieniądze, a więc zgodzi się Pan, że nazwanie Pana złodziejem jest na miejscu. Człowiek mający choć trochę honoru po czymś takim zrezygnowałby natychmiast. Ale zapewne takie pojęcie jak honor, uczciwość nie są Panu, ani Pańskim kolegom, znane. Do nas wyborców: niestety taki niski jest poziom osób nas reprezentujących, bo nie krytykujemy tego, przechodzimy nad tym do porządku dziennego (wszyscy oni są takimi oszustami – nic nie poradzisz). O takich sprawach powinniśmy pamiętać przy głosowaniu. Nie możemy oczekiwać, że będzie inaczej, jeśli uznajemy, że jest to akceptowalne (a tak robimy oddając głos). Do dziennikarzy: Ludzie o tym zapominają, ale Wy powinniście takie rzeczy piętnować. Niestety tak nie jest, bo to są kumple lub macie wspólne interesy (właściciel medium). A często wynika to z błędnie pojętej grzeczności -  ciągle się spotykamy, facet jest miły, więc nie wypada pytać o sprawy kłopotliwe.    

Chyba Kowalczyk przegiął. Teraz wszystko jemu powyciągają

Komentarz Owsa, potwierdza, to o czym pisałem. Nie mamy żadnego systemu wartości. Wszystko relatywizujemy. W ten sposób każde świństwo można usprawiedliwić. I mamy jak mamy. Mówcie TAK-TAK, NIE-NIE.

Radny podgórski i tak juz jest zdyskredytowany w oczach wyborców Tatary nie wybaczą jemu i Siczkowi braku jakichkolwiek działań na ich rzecz ! ! To są ćwoki bez zadnego pomyslu na rozwoj miasta ich trzeba bezwzglednie usunac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Radny podgórski i tak juz jest zdyskredytowany w oczach wyborców Tatary nie wybaczą jemu i Siczkowi braku jakichkolwiek działań na ich rzecz ! ! To są ćwoki bez zadnego pomyslu na rozwoj miasta ich trzeba bezwzglednie usunac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zwykły oszust dobrze że Kowalczyk z nim pocisnął

Komentarz Owsa, potwierdza, to o czym pisałem. Nie mamy żadnego systemu wartości. Wszystko relatywizujemy. W ten sposób każde świństwo można usprawiedliwić. I mamy jak mamy. Mówcie TAK-TAK, NIE-NIE.

Jak widać po moim komentarzu nie wszyscy są tacy jak wynika to z aktualnej sytuacji, a wręcz odwrotnie.   Radni zaczęli pytać, domagać się dokumentów i wyjaśnień i układ postanowił przywołać ich do porządku.   Wczoraj cała rada miasta otrzymała informacje o ukrywaniu przez ponad 5 miesięcy stanu bankructwa w jednej ze spółek, w której miasto przejęło pakiet większościowy z inicjatywy obecnego przewodniczącego i prezydenta miasta tuż przed wyborami w 2010 roku. Radni zostali również poinformowani, że ukrywano przed nimi przez niemal rok utratę płynności finansowej przez inną spółkę przejętą z tej samej inicjatywy w tym samym czasie i w ten sam sposób...   Nie wszyscy w tej radzie miasta są tacy jak zdiagnozowałeś, a wręcz przeciwnie - tyle, że mniejszość narzuciła większości bierność...

PiS to chora partia - pragnie władzy do tego stopnia, że jest w stanie bronić radnego, który jawnie próbował wyłudzić pieniądze, czego najlepszym dowodem są powyższe komentarze :)

PiS to chora partia - pragnie władzy do tego stopnia, że jest w stanie bronić radnego, który jawnie próbował wyłudzić pieniądze, czego najlepszym dowodem są powyższe komentarze :)

  a czego ty oczekiwałeś po tych darmozjadach?

Bardzo dobrze, że przewodniczący Kowalczyk nie odpuszcza Podgórskiemu. Nie można tak się zachowywać.

kto zna Kowalczyka dobrze wie, że on jest pierwszym oszustem w ratuszu...

kto zna Kowalczyka dobrze wie, że on jest pierwszym oszustem w ratuszu...

  Raczej jednym z najuczciwszych

Raczej jednym z najuczciwszych

Bym polemizował, bo pod jego egidą biuro rady miasta Lublin nie przekazało radnym obywatelskiego wystąpienia w/s wtedy planowanej zmiany formy prawnej LPEC. Nie słyszałem żeby za nieprzekazanie radnym obywatelskiego wystąpienia komukolwiek spadł włos z głowy.   Dopiszę jeszcze tylko, że wspomniane obywatelskie wystąpienie zostało radnym dostarczone dopiero po stosownym przegłosowaniu wniosku o zmianę prawnej formy LPEC...

Popieram P.Kowalczyka, trzeba walczyć z politykierami co tylko po pieniądze przychodzą!!!!!!

Popieram P.Kowalczyka, trzeba walczyć z politykierami co tylko po pieniądze przychodzą!!!!!!

  dokładnie

PiS to chora partia - pragnie władzy do tego stopnia, że jest w stanie bronić radnego, który jawnie próbował wyłudzić pieniądze, czego najlepszym dowodem są powyższe komentarze :)

  taaaaa śmieszne to trochę że znajdują się mendy które jeszcze bronią radnego Podgórskiego

PiS to chora partia - pragnie władzy do tego stopnia, że jest w stanie bronić radnego, który jawnie próbował wyłudzić pieniądze, czego najlepszym dowodem są powyższe komentarze :)

  taaaaa śmieszne to trochę że znajdują się mendy które jeszcze bronią radnego Podgórskiego

w tym sporze staje po stronie przewodniczącego Kowalczyka.............