Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pogotowie i lekarze nie chcieli pomóc 80-latce

Utworzony przez Gość, 18 maja 2011 r. o 06:11 Powrót do artykułu
Gość napisał:
Nareszcie postulaty posłanki Muchy są wcielane w życie.
A nabiorą większego rozpędu jako że w wyborach co warto zapamiętać startuje z pierwszego miejsca listy PO więc grabarze już zacierają ręce jak słyszałem , w końcu biznes jest biznes.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
med napisał:
LUDZIE ogarnijcie się , babka była odwodniona , to nie stan zagrożenia życia , pogotowie do teog ma jechac ???? może helikopter wezwać .... Opieka nocna nie przyjela pewno bo ma dziadowski kontrakt z NFZ i jak stara babka jojczy że się źle czuje a pewnie za duzo jej nie było , to po cholere ma przyjmować ... miejcie troche obiektywizmu , a napisali w brukoowcu takie pierdoły i wy juz tutaj przeżywacie , nie słyszałem o chorobie którą się leczy jedną kroplówką i czlowiek dobrze sie czuje , no oprocz jednej przypadlosci -> kaca , a medycyne studiuje juz 5 rok nie mówie że nie powinni przyjmowac bo tam nei byłem i ciezko mi sie odniesc , po prostu to nie wina PO . lekarzy , PiSu , etc, tylko czasami po prostu przez $$$$$ jaka dostaje sie z NFZ
Jeśli Ty studiujesz medycynę już piąty rok i wykazujesz się takim brakiem wiedzy że jedna kroplówką nie można pomóc pacjentowi to zobaczmy sami jakich mamy przyszłych lekarzy !-strach się bać ,więc i nie dziwota że kiedyś tak straszyli iż wyjadą jeśli nie dostaną dużo kasy np. do Irlandii czy gdzieś tam i co nie wyjechali a wiesz dlaczego bo takich niedouczonych tam im nie potrzeba -dobrych fachowców tak ! Zaś pogotowie choćby tam przy słuchawce był sam światowej sławy profesor nie jest telefonicznie w stanie udzielić nie medykowi nawet najmniejszej wskazówki co do udzielenia pomocy tym bardziej że osoby pracujące na słuchawce (dyspozytorki) nie mają przygotowania medycznego więc miały by to robić a nie wiedząc co dzieje się z człowiekiem pogotowie powinno zostać wysłane by stwierdzić na miejscu w jakim stanie jest pacjent bo taka jest jego rola i na to min. płacimy ubezpieczenie inną sprawa jest decyzja lekarza po przyjeździe na miejsce ale jako -medyk- wiesz że są i powinny być w użyciu karetki które obsługują wypadki czy właśnie takie ew. przypadki stąd z boku na nich są różne oznaczenia np-R- -P- itd . więc nie pisz tu głupot że ktoś jojczy bo jeśli to tylko Twój mózg jojczy co by to miało znaczyć ! i jeśli sam przyznajesz że nie powinieneś się do tego odnosić bo tam nie byłeś to zamilcz bo naprawdę piszesz głupoty choćby nawet pisząc że nikt nie jest winien a jedynie przez NFZ bo ... więc odpowiedz sobie sam skoroś student to powinni was uczyć logiki choć nie wszyscy są jak widać na tyle rozgarnięci by to zrozumieć i w Twoim przypadku jesteś tego książkowym przykładem więc odpowiedz sobie na pytanie co to jest NFZ kto i w jakim celu go powołał oraz skąd czerpie finansowanie i kto bezpośrednio wpływa na jego decyzje nie będę Ci dalej tłumaczył tak prostych spraw bo jeśli sam do tego dojdziesz jeśli zechcesz to może zrozumiesz ale proszę zanim zacznie wypisywać dalej swoje głupoty zapoznaj się jak to działa wykaż się inteligencja dedukcja bo sam dyplom to za mało by powiedzieć o sobie jestem wykształcony .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beduin napisał:
Jeśli Ty studiujesz medycynę już piąty rok i wykazujesz się takim brakiem wiedzy że jedna kroplówką nie można pomóc pacjentowi to zobaczmy sami jakich mamy przyszłych lekarzy !-strach się bać ,więc i nie dziwota że kiedyś tak straszyli iż wyjadą jeśli nie dostaną dużo kasy np. do Irlandii czy gdzieś tam i co nie wyjechali a wiesz dlaczego bo takich niedouczonych tam im nie potrzeba -dobrych fachowców tak ! Zaś pogotowie choćby tam przy słuchawce był sam światowej sławy profesor nie jest telefonicznie w stanie udzielić nie medykowi nawet najmniejszej wskazówki co do udzielenia pomocy tym bardziej że osoby pracujące na słuchawce (dyspozytorki) nie mają przygotowania medycznego więc miały by to robić a nie wiedząc co dzieje się z człowiekiem pogotowie powinno zostać wysłane by stwierdzić na miejscu w jakim stanie jest pacjent bo taka jest jego rola i na to min. płacimy ubezpieczenie inną sprawa jest decyzja lekarza po przyjeździe na miejsce ale jako -medyk- wiesz że są i powinny być w użyciu karetki które obsługują wypadki czy właśnie takie ew. przypadki stąd z boku na nich są różne oznaczenia np-R- -P- itd . więc nie pisz tu głupot że ktoś jojczy bo jeśli to tylko Twój mózg jojczy co by to miało znaczyć ! i jeśli sam przyznajesz że nie powinieneś się do tego odnosić bo tam nie byłeś to zamilcz bo naprawdę piszesz głupoty choćby nawet pisząc że nikt nie jest winien a jedynie przez NFZ bo ... więc odpowiedz sobie sam skoroś student to powinni was uczyć logiki choć nie wszyscy są jak widać na tyle rozgarnięci by to zrozumieć i w Twoim przypadku jesteś tego książkowym przykładem więc odpowiedz sobie na pytanie co to jest NFZ kto i w jakim celu go powołał oraz skąd czerpie finansowanie i kto bezpośrednio wpływa na jego decyzje nie będę Ci dalej tłumaczył tak prostych spraw bo jeśli sam do tego dojdziesz jeśli zechcesz to może zrozumiesz ale proszę zanim zacznie wypisywać dalej swoje głupoty zapoznaj się jak to działa wykaż się inteligencja dedukcja bo sam dyplom to za mało by powiedzieć o sobie jestem wykształcony .
w Irlandii to bym taką pieniaczką 'odwodnioną' nikt sobie glowy nie zawracal, zejdz na ziemie czlowieku, zaden kraj nie wytrzymalby finansowo wyjazdow do kazdego pieniacza, symulanta czy osoby chorej na 'starosc', bo wszyscy bedziemy starzy i na to zadna kroplowka nie pomoze, jak byla odwodniona to córcia zamiast dzwonic po dziennikarzach mogla dac pić, najlepsze jest nawodnienie droga doustną...mniej fałszywych zarzutów, chamstwa, pieniactwa wiecej opieki nad wlasna rodzina, nie chcesz sie opiekowac matka czy ojcem to zaplac za opieke, tak jest na zachodzie...nie ma nic za darmo...matka sie Toba opiekowala to Ty sie opiekuj matką , a nie zganiaj zeby pogotowie, lekarz czy dziennikarz nawodnil...kup cisowianki i podaj matce...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
med napisał:
LUDZIE ogarnijcie się , babka była odwodniona , to nie stan zagrożenia życia , pogotowie do teog ma jechac ???? może helikopter wezwać .... Opieka nocna nie przyjela pewno bo ma dziadowski kontrakt z NFZ i jak stara babka jojczy że się źle czuje a pewnie za duzo jej nie było , to po cholere ma przyjmować ... miejcie troche obiektywizmu , a napisali w brukoowcu takie pierdoły i wy juz tutaj przeżywacie , nie słyszałem o chorobie którą się leczy jedną kroplówką i czlowiek dobrze sie czuje , no oprocz jednej przypadlosci -> kaca , a medycyne studiuje juz 5 rok nie mówie że nie powinni przyjmowac bo tam nei byłem i ciezko mi sie odniesc , po prostu to nie wina PO . lekarzy , PiSu , etc, tylko czasami po prostu przez $$$$$ jaka dostaje sie z NFZ
% lat na jednym roku?Będą z ciebie ludzie. A skąd wiesz że babka była odwodniona?% lat się uczysz i na odległość zdiagnozowałeś?A pogotowie jest po to,aby przyjeżdżać na wezwanie.A jeśli karetka zstała wezwana niesłusznie - obciążyć kosztami i po sprawie. A przychodnia ma d..ny kontrakt?-nikt ich nie zmuszał do podpisywania.Były lepsze przychodnie które chciały podpisać kontrakt i oferowały o wiele lepsze warunki jak te,które kontrakty otrzymały...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LUDZIE ogarnijcie się , babka była odwodniona , to nie stan zagrożenia życia , pogotowie do teog ma jechac ???? może helikopter wezwać --> odwodnienie to nie stan zagrożenia życia? hmm.. ciekawe. jeśli nie, to czym jest? nie słyszałem o chorobie którą się leczy jedną kroplówką i czlowiek dobrze sie czuje , no oprocz jednej przypadlosci -> kaca , a medycyne studiuje juz 5 rok --> jedna kroplówka też nie wystarczy nawet na kaca. potrzeba dostarczyć przynajmniej 1 litr płynów pozajelitowo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe jak ta baba sama sobie zdiagnozowała odwodnienie? Skoro tak się zna to po co jej lekarze? Później przez taką babę nie ma wolnej karetki żeby do wypadku pojechała. A pismaki oczywiście taki temat wezmą w ciemno chociaż to totalna bzdura.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A skąd pielęgniarka miała kroplówkę i dlaczego podłączyła płyn w domu pacjentki, w dodatku bez zlecenia lekarskiego?Poza tym u pacjenta przytomnego priorytetowe jest nawadnianie doustne, chyba, że ma uporczywe wymioty.Córka nie wysiliła się, aby podać szklankę wody, natomiast na pieniactwo ma duzo siły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czuły Martek napisał:
w Irlandii to bym taką pieniaczką 'odwodnioną' nikt sobie glowy nie zawracal, zejdz na ziemie czlowieku, zaden kraj nie wytrzymalby finansowo wyjazdow do kazdego pieniacza, symulanta czy osoby chorej na 'starosc', bo wszyscy bedziemy starzy i na to zadna kroplowka nie pomoze, jak byla odwodniona to córcia zamiast dzwonic po dziennikarzach mogla dac pić, najlepsze jest nawodnienie droga doustną...mniej fałszywych zarzutów, chamstwa, pieniactwa wiecej opieki nad wlasna rodzina, nie chcesz sie opiekowac matka czy ojcem to zaplac za opieke, tak jest na zachodzie...nie ma nic za darmo...matka sie Toba opiekowala to Ty sie opiekuj matką , a nie zganiaj zeby pogotowie, lekarz czy dziennikarz nawodnil...kup cisowianki i podaj matce...
No to żeś trafił bardzo niefortunnie bo akurat ja sam byłem hospitalizowany w Irlandii oraz dwu innych polaków z którymi leżałem jeden co prawda był w stanie agonalnym ale drugi tak jak ja na chodzie i powiem Ci że trochę tam w szpitalu leżałem widziałem jak oni tam pracują i traktują pacjentów poznałem ich system i jest zupełnie inaczej jak piszesz więc nie powołuj się na system czy kraj o którym i o czym nie masz zielonego pojęcia bo ponownie piszesz głupoty a takiej opieki jak miałem tam niestety nie zaznałem w naszych szpitalach choć i tu w Polsce spotkałem kilku dobrych lekarzy a jeśli coś się działo w czasie kiedy leżałem w izolatce to specjaliści byli ściągani z innych szpitali bez względu na porę dnia zaś wizyty specjalistów odbywały się 5-6 pomijam fakt że lekarz prowadzący był całą dobę podobnie jest i u nas ale tam wizyty lekarza 4-5 razy dziennie były normą także w nocy później kiedy przeniesiono mnie na salę ogólną obok mnie leżał Irlandczyk który zasłabł jedynie w pracy i tydzień leżał na obserwacji więc wszystkie możliwe badania konsultacje itd. .Natomiast w moim przypadku kiedy ja zaniemogłem i potrzebowałem pomocy , zadzwoniłem do swojego lekarza domowego to przyjechał w ciągu ok. 20 min.choć mieszkał kawałek ode mnie ale jednocześnie wzywając w miedzy czasie karetkę oczywiście w ciągu tych 20 min. dzwonił do mnie 2 może trzy razy z pytaniem jak się czuję towarzyszył mi do samego przyjazdu karetki wraz z lekarzem przekazał mnie pod inną opiekę i kiedy już leżałem w szpitalu i stwierdzono że nie są mi w stanie w tej akurat placówce pomóc zostałem zaopatrzony i przetransportowany do Dublina gdzie zespół lekarzy czekał już na mój przyjazd a to odbywało się późną nocą w tym samym czasie szpital zorganizował i ściągnął tłumaczkę bo mój angielski z zakresu medycyny był i jest mizerny ale nawet w czasie leczenia podczas wizyt przychodziła Czeszka pielęgniarka i tłumaczyła to czego nie rozumiałem a że to słowiańskie języki więc dogadywaliśmy się bez problemu ale to wszystko organizował szpital czyli jego administracja lekarze itd. wspaniali ludzie i fachowcy tam nie ma opcji że chory człowiek zostaje bez opieki człowieku co Ty bredzisz więc nie wypisuj-ewidentnych bredni bo nie masz nawet mglistego pojęcia o państwie które dba o swoich obywateli czy innych chorych a z tego co piszesz to widać że o medycynie masz takie pojecie jak ja o mniemanologii niestosowanej więc nie mądrkuj bo piszesz głupoty zaś odwodnienie jeśli już - jest skutkiem zaś do lekarza należy ocena co jest przyczyną i dziwne że student 5 roku za jakiego się podałeś o tak prostych sprawach nie wie więc lepiej jak będziesz układał glazurę zamiast leczyć ludzi bo jak przy tej robocie spartaczysz to poprawisz albo dostaniesz w cyferblat i kopa w tył szkody jednak większej nie poczynisz ale jeśli zaczniesz leczyć z taką wiedzą to może dla Ciebie błędna diagnoza skończyć się tragicznie jeśli trafisz na desperata któremu zrobiłeś krzywdę albo komuś z rodziny więc zastanów się puki czas . Choć mam nadzieję że znajdą się mądrzy ludzie i nie dopuszczą Cię nawet do egzaminów chyba że masz plecy i wyssałeś wiedzę medyczną z mlekiem matki .A powiem Ci lepiej widziałem także jak działa to w Niemczech oraz we Francji i Holandii więc nie podejmuj dyskusji skoro w temacie jesteś laikiem napij się sam Cisowianki czy innej wody może sam nawodnisz swój wyschnięty mózg i zaczniesz logicznie myśleć i tylko powtórzę w tym przypadku lekarz czy sanitariusz z karetka powinien przyjechać bo na to wszyscy płacimy składki ! kumasz koniku Jezusowy!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie jesteście na bieżąco. Od 2001 roku nie ma takiego pogotowia jakie było w ubiegłym wieku, że lekarz jeździł do temperatury 36,9 i bólu brzucha. Obecnie funkcjonują zespoły ratownictwa medycznego w większości bez lekarza i powinny jeździć do ludzi z zagrożeniem życia, a nie przeciętą opuszką palca. Każdy przypadek, który nie wymaga przewiezienia pacjenta do szpitala leży w gestii lekarza podstawowej opieki zdrowotnej i nocnej opieki, a sam chory zdaje sobie sprawę, czy jego przypadek kwalifikuje się do szpitala, czy też potrzebuje jedynie wizyty w domu. To że ani lekarz POZ ani nocna opieka nie kwapi się do wizyt domowych, to już inna kwestia. Tak było na przykład do tej pory, nocna opieka była na Hipotecznej. Słuchawka telefonu przeważnie była odłożona, a jak przypadkiem udało się komuś dodzwonić to albo karetki nie było, albo akurat była popsuta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beduin napisał:
No to żeś trafił bardzo niefortunnie bo akurat ja sam byłem hospitalizowany w Irlandii oraz dwu innych polaków z którymi leżałem jeden co prawda był w stanie agonalnym ale drugi tak jak ja na chodzie i powiem Ci że trochę tam w szpitalu leżałem widziałem jak oni tam pracują i traktują pacjentów poznałem ich system i jest zupełnie inaczej jak piszesz więc nie powołuj się na system czy kraj o którym i o czym nie masz zielonego pojęcia bo ponownie piszesz głupoty a takiej opieki jak miałem tam niestety nie zaznałem w naszych szpitalach choć i tu w Polsce spotkałem kilku dobrych lekarzy a jeśli coś się działo w czasie kiedy leżałem w izolatce to specjaliści byli ściągani z innych szpitali bez względu na porę dnia zaś wizyty specjalistów odbywały się 5-6 pomijam fakt że lekarz prowadzący był całą dobę podobnie jest i u nas ale tam wizyty lekarza 4-5 razy dziennie były normą także w nocy później kiedy przeniesiono mnie na salę ogólną obok mnie leżał Irlandczyk który zasłabł jedynie w pracy i tydzień leżał na obserwacji więc wszystkie możliwe badania konsultacje itd. .Natomiast w moim przypadku kiedy ja zaniemogłem i potrzebowałem pomocy , zadzwoniłem do swojego lekarza domowego to przyjechał w ciągu ok. 20 min.choć mieszkał kawałek ode mnie ale jednocześnie wzywając w miedzy czasie karetkę oczywiście w ciągu tych 20 min. dzwonił do mnie 2 może trzy razy z pytaniem jak się czuję towarzyszył mi do samego przyjazdu karetki wraz z lekarzem przekazał mnie pod inną opiekę i kiedy już leżałem w szpitalu i stwierdzono że nie są mi w stanie w tej akurat placówce pomóc zostałem zaopatrzony i przetransportowany do Dublina gdzie zespół lekarzy czekał już na mój przyjazd a to odbywało się późną nocą w tym samym czasie szpital zorganizował i ściągnął tłumaczkę bo mój angielski z zakresu medycyny był i jest mizerny ale nawet w czasie leczenia podczas wizyt przychodziła Czeszka pielęgniarka i tłumaczyła to czego nie rozumiałem a że to słowiańskie języki więc dogadywaliśmy się bez problemu ale to wszystko organizował szpital czyli jego administracja lekarze itd. wspaniali ludzie i fachowcy tam nie ma opcji że chory człowiek zostaje bez opieki człowieku co Ty bredzisz więc nie wypisuj-ewidentnych bredni bo nie masz nawet mglistego pojęcia o państwie które dba o swoich obywateli czy innych chorych a z tego co piszesz to widać że o medycynie masz takie pojecie jak ja o mniemanologii niestosowanej więc nie mądrkuj bo piszesz głupoty zaś odwodnienie jeśli już - jest skutkiem zaś do lekarza należy ocena co jest przyczyną i dziwne że student 5 roku za jakiego się podałeś o tak prostych sprawach nie wie więc lepiej jak będziesz układał glazurę zamiast leczyć ludzi bo jak przy tej robocie spartaczysz to poprawisz albo dostaniesz w cyferblat i kopa w tył szkody jednak większej nie poczynisz ale jeśli zaczniesz leczyć z taką wiedzą to może dla Ciebie błędna diagnoza skończyć się tragicznie jeśli trafisz na desperata któremu zrobiłeś krzywdę albo komuś z rodziny więc zastanów się puki czas . Choć mam nadzieję że znajdą się mądrzy ludzie i nie dopuszczą Cię nawet do egzaminów chyba że masz plecy i wyssałeś wiedzę medyczną z mlekiem matki .A powiem Ci lepiej widziałem także jak działa to w Niemczech oraz we Francji i Holandii więc nie podejmuj dyskusji skoro w temacie jesteś laikiem napij się sam Cisowianki czy innej wody może sam nawodnisz swój wyschnięty mózg i zaczniesz logicznie myśleć i tylko powtórzę w tym przypadku lekarz czy sanitariusz z karetka powinien przyjechać bo na to wszyscy płacimy składki ! kumasz koniku Jezusowy!.
no rozpisales sie, troche nie na temat, ale mysle, ze kolejne lata tego rozgardiaszu doprowadza do zmiany roszczeniowego podejscia gminu w polsce do lekarzy i systemu ochrony zdrowia...chociaz takiego szacunku do lekarza jak w irlandii , francji itd. to chyba nigdy nie bedzie bo tam system wymusil szacunek w ciagu kilkudziesieciu lat...a jaki tam jest poziom opieki wszyscy wiemy...dziwie sie tylko , ze temu w stanie agonalnym tak dobrze nie pomogli jak Tobie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podłączanie kroplówek, nie jest zadaniem ratownictwa medycznego! Zasranym zaś obowiązkiem lekarza POZ, było udać się na wizytę do pacjentki, i dokonać oceny stanu zdrowia, a nie opowiadać fantazje o osobowym fiacie! Jednym z warunków wymaganych w konkursie, było posiadanie własnego transportu medycznego, lub posiadanie umowy na jej wykonywanie z podmiotem zewnętrznym!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...