Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pokochaj korki, albo omijaj S17 na odcinku Lublin–Piaski

Utworzony przez Gość, 28 czerwca 2011 r. o 08:27 Powrót do artykułu
Nie zgadzam się z przedmówcami, którzy mówią o jeździe na zamek błyskawiczny, u nas to nie przejdzie. Prawda jest taka, że jak jedzie tylko prawy pas to powoli ale JEDZIE bo nie ma powodów żeby stał. Jak co chwilę ktoś się wpycha z lewego to cały prawy musi stanąć żeby jeden z drugim wjechał. To że korek będzie dłuższy to będzie ale szybciej pojedzie. Powiem tak: codziennie jeżdżę z Lublina po pracy, stoję w tym korku na prawym pasie uczciwie w kolejce z dwójką dzieci i szlag mnie trafia jak cwaniaki na lokalnych numerach wiedzący, że zaraz im się skończy pas pchają się i patrzą drwiąco na stojących obok. Dlatego (pewnie zaraz mnie zlinczujecie) trzymam z tymi co blokują lewy i pozwalają samochodom jechać w wolnym tempie ale jechać a nie stać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lela napisał:
Nie zgadzam się z przedmówcami, którzy mówią o jeździe na zamek błyskawiczny, u nas to nie przejdzie. Prawda jest taka, że jak jedzie tylko prawy pas to powoli ale JEDZIE bo nie ma powodów żeby stał. Jak co chwilę ktoś się wpycha z lewego to cały prawy musi stanąć żeby jeden z drugim wjechał. To że korek będzie dłuższy to będzie ale szybciej pojedzie. Powiem tak: codziennie jeżdżę z Lublina po pracy, stoję w tym korku na prawym pasie uczciwie w kolejce z dwójką dzieci i szlag mnie trafia jak cwaniaki na lokalnych numerach wiedzący, że zaraz im się skończy pas pchają się i patrzą drwiąco na stojących obok. Dlatego (pewnie zaraz mnie zlinczujecie) trzymam z tymi co blokują lewy i pozwalają samochodom jechać w wolnym tempie ale jechać a nie stać.
Droga lelu,nie cały prawy musi stanąć, wystarczy,że samochody będą zostawiać odstęp pozwalający na wjechanie samochodu z kończącego się pasa i wtedy płynnie ruch będzie się odbywał.Poza tym zaprzeczasz sama sobie twierdząc ,że "To że korek będzie dłuższy to będzie ale szybciej pojedzie." Jeśli korek będzie dłuższy to wcale szybciej nie pojedzie. Jako Matka z dwójką dzieci tym bardziej powinnaś być wpuszczona jeśli pojedziesz lewym,tak samo jak powinno się Ciebie przepuszczać w sklepie w kolejce. Wykorzystanie obu pasów i naprzemiennie wpuszczanie samochodów z kończącego się pasa to racjonalne wykorzystanie tego co jest,upłynnienie ruchu i zmniejszenie korka. W Krakowie też tak było początkowo: [media]http://www.youtube.com/watch?v=hQWF1olNfCw&feature=grec_index[/media] Na szczęście myślenie się zmieniło i większość już wie jak duże korzyści to przynosi. Ja wiem,że chłop żywemu nie przepuści ale to się zmieni wcześniej czy później,wasza/Twoja lelu mentalność też. Tak jak kiedyś było przyzwolenie na picie w pracy tak już dziś w poważnych firmach nie toleruje się tego. Tak samo będzie z jazdą na zamek/suwak. Mam nadzieję,że wkrótce na tych zwężeniach pojawią się odpowiednie znaki i Policja będzie częstować mandatami wszystkich samozwańczych instruktorów drogowych. Polecam obejrzenie załączonych filmów- może zaczniecie racjonalnie myśleć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sama sobie jazda na zamek nie przyspiesza przejazdu przez zwężeniem/przeszkodą - ona tylko zminiejsza długość korka - po prostu samochody zamiast na 1 pasie stoją na 2 pasach wiec i długość korka zmniejsza się o 50% - inną kwestią jest to, że przy dobrym zsynchronizowaniu dla się przejechać zwężenie za pomocą suwaka pod warunkiem, że jest dalej gdzie jechać i nie blokuje się drogi- w tym wypadku - tj. w Świdniku nie ma gdzie jechać i wszyscy stać muszą - takie jest prawo fizyki - i tylko kompletny deb*** tego nie zrozumie ,że żaden suwak sie tu nie sprawdzi i nie przyspieszy jazdy - co najwyżej zmniejszy długość korka jeszcze inną kwestią jest ruszanie spod świateł - w tej kwestii 90% kierujących to kompletni amatorzy i mistrzowskie prostej, którzy powinni być wysłani na kursy dokształcające
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szmaty drogowe które nie wpuszczają ludzi z lewego pasa powinny otrzymywać słone mandaty nie wiem gdzie dokładnie w kodeksie jest to zapisane, ale jest taki zapis o tym że należy wpuszczać kierowców z lewego pasa gardzę chamami ! a dwa pasy są po to żeby ich używać ! jeżeli korek będzie dwa razy większy to czasami powoduje on paraliż, np. na poprzednim skrzyżowaniu ale LUB i LSW tego po grobowe deski pewnie nie zrozumie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"pies" zgadzam się z Tobą Warunkiem mandatu jest umieszczenie znaku "jazda na suwak" w KD - wtedy nie będzie, że nie chcę i nie puszczę. Dla osób nie przekonanych polecam chociażby: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,49421,5690583,Nasza_akcja__chcemy_znaku__Jazda_na_suwak_.html Takie akcje podnieśli i podnoszą ludzie w całej Polsce. Oczywiście u nas, w Lublinie, motłoch sądzi inaczej - wyjadacze Na szczęście jest ich mniej (mam nadzieję). p.s. nie stosuj retoryki "gówniarza z BMW" i nie wrzucaj wszystkich z LSW i LUB do jednego worka. To do niczego nie prowadzi. Ja mam LSW, a równie dobrze mogę podawać na pęczki przykłady "super-kierowców" z rejestracją LU
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Anonim2 napisał:
Droga lelu,..... Polecam obejrzenie załączonych filmów- może zaczniecie racjonalnie myśleć.
Jestem zwolennikiem suwaka, poniewaz daje to czlowiekowi zludzenie ze szybciej przejedzie przez zwezenie poniewaz stoi blizej. Prawda jest jednak taka jak pisze Lela. Trudniej jest skoordynowac ruszanie z dwoch pasow na jeden powniewaz musisz sie patrzec w przod czy masz miejsce oraz do tylu czy Cie ktos wpusci. Nie kazdy kierowca potrafi niestety sobie z tym poradzic. Cennym przykladem jest wlasnie samo ruszanie spod swiatel. Powinno sie obserwowac swiatla na poprzecznej drodze i przejscie dla pieszych co pozwala wydedukowac mniej wiecej kiedy bedzie zielone. Gdy jest zielone a stoi sie za innymi samochodami to nie czeka sie az ten przedemna ruszy tylko juz wrzuca sie jedynke, co skraca czas przejazdu przez skrzyzowanie. Jak widac w Lublinie - wiekszosc kierowcow nie potrafi w rzeczywistosci myslec o tym co robi i co robia inni. Rezultat jest taki ze jak mamy dwa pasy to wiecej ruszamy i zatrzymujemy sie zamiast (dla jendego pasa) raz ruszyc i ciagle wolno aczkolwiek systematycznie posuwac sie naprzod. Gdy sa dwa pasy to mamy wiecej kolizji i przejawow chamstwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
anonim napisał:
JAK BY KIEROWCY MYSLELI I JEZDZILI Z GŁOWA TO KORKOW NIE BYLO BY AZ TAKICH. TYLKO ZE WIEKSZOSC JEDZIE DO OSTATNIEGO MOMENTU ZWEZENIA PASA A POTEM PRÓBUJĄ DOPIERO ZMIENIC PAS I TRZEBA TAKICH PRZEPUŚCIĆ ALBO SIE WEPCHA I.....DLATEGO JEST TAK POTĘŻNY KOREK A NAWET CZASAMI I WYPADKI.... BO SIE WPYCHAJA NA SIŁE....
przykład typowego Polaka, nie przeczyta do końca, nie zrozumie wcale nawet tego co juz przeczytał, ale do napisania na forum przemyśleń swojego dziurawego mózgu, jest pierwszy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Anonim2 napisał:
Droga lelu,nie cały prawy musi stanąć, wystarczy,że samochody będą zostawiać odstęp pozwalający na wjechanie samochodu z kończącego się pasa i wtedy płynnie ruch będzie się odbywał.Poza tym zaprzeczasz sama sobie twierdząc ,że "To że korek będzie dłuższy to będzie ale szybciej pojedzie." Jeśli korek będzie dłuższy to wcale szybciej nie pojedzie. Jako Matka z dwójką dzieci tym bardziej powinnaś być wpuszczona jeśli pojedziesz lewym,tak samo jak powinno się Ciebie przepuszczać w sklepie w kolejce. Wykorzystanie obu pasów i naprzemiennie wpuszczanie samochodów z kończącego się pasa to racjonalne wykorzystanie tego co jest,upłynnienie ruchu i zmniejszenie korka. W Krakowie też tak było początkowo: [media]http://www.youtube.com/watch?v=hQWF1olNfCw&feature=grec_index[/media] Na szczęście myślenie się zmieniło i większość już wie jak duże korzyści to przynosi. Ja wiem,że chłop żywemu nie przepuści ale to się zmieni wcześniej czy później,wasza/Twoja lelu mentalność też. Tak jak kiedyś było przyzwolenie na picie w pracy tak już dziś w poważnych firmach nie toleruje się tego. Tak samo będzie z jazdą na zamek/suwak. Mam nadzieję,że wkrótce na tych zwężeniach pojawią się odpowiednie znaki i Policja będzie częstować mandatami wszystkich samozwańczych instruktorów drogowych. Polecam obejrzenie załączonych filmów- może zaczniecie racjonalnie myśleć.
Jeśli samochody na prawym będa zostawiać odstęp taki aby zmieścił się ten z lewej to tym samym zajmą dwa razy większą długość pasa, a więc korek się nie zminiejszy, a wręcz zwiększy, bo trzeba dodać też tych na lewym. Zabrakło ci wyobraźni. Poza tym samochód wpuszczający musi zwolnić, a każdy kolejny coraz bardziej, któryś z kolei musi się zatrzymać - i tak właśnie powstają korki. Nie wpuszczając wszyscy mogą jechać z dużą prędkością, pomijając matołkoów którzy zwalniają by obejrzeć powstająca kładkę. Bredzeniem o suwakach zajmują się głównie ci, którzy są nie są frajerami by stać w korku i zajeżdżają drogę. Możecie sobie pisac o Krakowie, a na zachodzie rozwiązane jest to tak, że pas zjazdowy zamykany na długo przed przeszkodą tak, aby każdy zdążył zjechać nie zajeżdżając innym drogi, nie zmuszając go do hamowania i tak aby jazda była jak najbardziej płynna. Blokować wieśniaków!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Blokować wieśniaków!
Czy nie widzisz, że pisząc to sam zachowujesz się jak wieśniak? Zrozum, że takie blokowanie to wykroczenie drogowe i życzę Ci - jeśli tak robisz - żeby ktoś to nagrał komórką i zgłosił Policji. Będzie jak na dłoni - nr rejestracyjny i fakt blokowania lewego pasa - w Polsce ruch jest prawostronny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pamiętajcie też o regule prawej ręki, będąc na prawym macie pierwszeństwo, więc jeśli cwany miłośnik suwaków wpycha się wam po chamsku przed maskę nie musicie panikować, walić w heble i wpadac do rowu. Cwaniak nauczy się dobrych manier, a wy będziecie mieli kilka nowych części - to się nazywa upiec 2 pieczenie przy jednym ogniu. Pozdrawiam pustego łba ze Świdnika w czarnym mondeo na blachach KR.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
guit napisał:
Czy nie widzisz, że pisząc to sam zachowujesz się jak wieśniak? Zrozum, że takie blokowanie to wykroczenie drogowe i życzę Ci - jeśli tak robisz - żeby ktoś to nagrał komórką i zgłosił Policji. Będzie jak na dłoni - nr rejestracyjny i fakt blokowania lewego pasa - w Polsce ruch jest prawostronny.
Koleś ja blokuję z włączonym prawym kierunkowskazem Co poradzę że nikt mnie nie chce wpuścić i musze jechać lewym? Posługiwanie się telefonem komórkowym podczas jazdy jest zabronione Kapuś jak nic, i jeszcze wszystkich nagrywa Ty się w Polskiej Kronice Filmowej zatrudnij
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
guit napisał:
Czy nie widzisz, że pisząc to sam zachowujesz się jak wieśniak? Zrozum, że takie blokowanie to wykroczenie drogowe i życzę Ci - jeśli tak robisz - żeby ktoś to nagrał komórką i zgłosił Policji. Będzie jak na dłoni - nr rejestracyjny i fakt blokowania lewego pasa - w Polsce ruch jest prawostronny.
No jest prawostronny, jest. To co ty robisz na lewym pasie co?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
widzę po wypowiedziach że same miszcze kierownicy i miszcze prostej sie tu wypowiadają. jeździjta jak chceta tylko mnie nie blokujta bo rozjade traktorem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
No jest prawostronny, jest. To co ty robisz na lewym pasie co?
Ech chłopaczki Możecie się zacietrzewiać i nawet zawiązać stowarzyszenie przeciwsuwakowe Na szczęście mentalność wśród kierowców zmienia się na lepszą. Szczególnie u młodych. Starzy wyjadacze, panowie kierownicy niech się stresują, wkurzają. Bo i tak nie przemawiają do nich żadne argumenty. Ale to taka tutejsza przywara. Powodzenia i szerokości (skądś się wzięło to powiedzenie, nie?)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
guit napisał:
Ech chłopaczki Możecie się zacietrzewiać i nawet zawiązać stowarzyszenie przeciwsuwakowe Na szczęście mentalność wśród kierowców zmienia się na lepszą. Szczególnie u młodych. Starzy wyjadacze, panowie kierownicy niech się stresują, wkurzają. Bo i tak nie przemawiają do nich żadne argumenty. Ale to taka tutejsza przywara. Powodzenia i szerokości (skądś się wzięło to powiedzenie, nie?)
I właśnie wśród młodych kierowców jest najwięcej ofiar wypadków bo zabraklo im szerokości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jeśli samochody na prawym będa zostawiać odstęp taki aby zmieścił się ten z lewej to tym samym zajmą dwa razy większą długość pasa, a więc korek się nie zminiejszy, a wręcz zwiększy, bo trzeba dodać też tych na lewym. Zabrakło ci wyobraźni. Poza tym samochód wpuszczający musi zwolnić, a każdy kolejny coraz bardziej, któryś z kolei musi się zatrzymać - i tak właśnie powstają korki. Nie wpuszczając wszyscy mogą jechać z dużą prędkością, pomijając matołkoów którzy zwalniają by obejrzeć powstająca kładkę. Bredzeniem o suwakach zajmują się głównie ci, którzy są nie są frajerami by stać w korku i zajeżdżają drogę. Możecie sobie pisac o Krakowie, a na zachodzie rozwiązane jest to tak, że pas zjazdowy zamykany na długo przed przeszkodą tak, aby każdy zdążył zjechać nie zajeżdżając innym drogi, nie zmuszając go do hamowania i tak aby jazda była jak najbardziej płynna. Blokować wieśniaków!
Z wyobraźnią to coś u Ciebie kiepsko, bo skoro wykorzystamy kończący się pas, to wjedzie na tą samą długość drogi większa ilość samochodów(niz przy wykorzystaniu jednego pasa) i korek będzie mniejszy (nie zablokuje się np. skrzyżowanie poprzedzające zwężenie i następne itd...) Samochody nie będą musiały zwalniać,wystarczy o ile każdy będzie pamiętał żeby zastosować odległość umożliwiającą wjazd z pasa ze zwężeniem (tak tak,da się to zrobić płynnie ale przy współpracy wszystkich. Co do zachodu masz podany wyżej filmik z Berlina. Ps. Wieśniak to stan umysłu: ograniczonego,zamkniętego,zacietrzewionego,bojącego się zmian- taki pies ogrodnika. "Po co innym ułatwić życie jak ja mam prze*bane. Na koniec pytanie: Czy nigdy nie przepuściłeś nikogo np. przy wyjeździe z I Armii WP w 3go Maja?Też uważasz takie przepuszczenie za wieśniactwo,cwaniactwo i powiększanie korków? Pewnie tak ale do momentu aż sam nie staniesz na tej przykładowej I Armii WP i wymachując łapskami nie zaczniesz krzyczeć,że nikt Cię nie przepuszcza i nie możesz wyjechać w 3go Maja...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Anonim2 napisał:
Z wyobraźnią to coś u Ciebie kiepsko, bo skoro wykorzystamy kończący się pas, to wjedzie na tą samą długość drogi większa ilość samochodów(niz przy wykorzystaniu jednego pasa) i korek będzie mniejszy (nie zablokuje się np. skrzyżowanie poprzedzające zwężenie i następne itd...) Samochody nie będą musiały zwalniać,wystarczy o ile każdy będzie pamiętał żeby zastosować odległość umożliwiającą wjazd z pasa ze zwężeniem (tak tak,da się to zrobić płynnie ale przy współpracy wszystkich. Co do zachodu masz podany wyżej filmik z Berlina. Ps. Wieśniak to stan umysłu: ograniczonego,zamkniętego,zacietrzewionego,bojącego się zmian- taki pies ogrodnika. "Po co innym ułatwić życie jak ja mam prze*bane. Na koniec pytanie: Czy nigdy nie przepuściłeś nikogo np. przy wyjeździe z I Armii WP w 3go Maja?Też uważasz takie przepuszczenie za wieśniactwo,cwaniactwo i powiększanie korków? Pewnie tak ale do momentu aż sam nie staniesz na tej przykładowej I Armii WP i wymachując łapskami nie zaczniesz krzyczeć,że nikt Cię nie przepuszcza i nie możesz wyjechać w 3go Maja...
Co to za autorytet ta Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego skoro na drogach jest jak jest? Jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji za kasę podatników? Ale do rzeczy, wytłumaczę ci to jak chłop krowie na miedzy, bo widze że nie czaisz. Zamieściłeś filmik i nawet go dobrze nie obejrzałeś. Konsul niemiecki wyraźnie powiedział, że ten na prawym pasie zwalnia . I tu jest pies pogrzebany, bo każdy kolejny zwalnia coraz bardziej aż do calkowitego zatrzymania się. Prędkosc podróżną przy takiej jeździe masz w granicach 10-20 km/h. Dla porównania: z jaką szybkościa jedziesz na odcinku Piaski - światła? 70 i więcej km/h? A też jest jeden pas ruchu, tak jak przy zwężce, i z taką samą szybkością cała kolumna samochodów przejechały koło zwężki, pod warunkiem, że wszyscy jechaliby prawym pasem i nie musieli zwalniać by przepuścić tego z lewej. A czym większa prędkość, tym więcej pojazdów przejedzie w jednostce czasu. Zresztą Niemcy znani są w całej Europie z robienia korków, byle deszcz i wszystkie autostrady stoją w wielokilometrowych korkach - zupełnie bez powodu. Twój przykład nie był więc zbyt trafny. Dalej: jeśli na tą samą długość drogi wjedzie większa ilość samochodów, to korek nie zmniejszy się tak jak myślisz, ale zrobi się dodatkowy w kolejnym miejscu. Można by tu użyć porównania: jeśli wepchasz do gęby na raz kilo kiełbasy to przełkniesz to szybciej niż gdybyś ją zjadł normalnie? I to właśnie mamy: jeden korek na światłach, drugi przed zwężką. Gdyby nie "suwaki" na lewym pasie pakujące się na chama przed maskę i zmuszające do hamowania, od świateł do zwężki nie byloby żadnego korka, bo każdy przejechałby sobie 70-tką czy setką tak jak jedzie od Piask do świateł. Suwak tak, ale tylko w mieście gdzie prędkości jazdy są małe. Dlatego: blokować wieśniaków, niech nabierają ogłady
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...