Pokój z widokiem na rondo. 11-piętrowy blok powstanie na LSM?

taka prawda jest napisał:

A pani(pan) myśli, że zacząłem od pisania komentarza, a nie zapoznania się z treścią artykułu i obowiązaującymi dla tego pbszaru Studium i MPZP? Proszę zacząć czoćby tylko od przeczytania komentowanego przez nas materiału, w którym za UML podane są aktualnie obowiązujące warunki zabudowy. Swoje uwagi proszę skierować do prezydenta i radnych, bo pierwszy przygotował, a drudzy przegłosowali przystąpienie do prac nad zmianami, które pan(pani) swoim wpisem obala jako niezasadne, bo już wpisane w architektoniczne uwarunkowania dla tego obszaru. Nad resztą spuszczę kurtynę milczenia, by nie rzucać cienia na niekonsekwencję nie tylko planistów i organu doradczego prezydenta miasta, że nie wspomnę o tym, który te organy nadzoruje...

Jak obowiązuje MPZP to nie ma "warunków zabudowy". Albo jedno albo drugie. Poza tym przystąpienie do zmiany planu nie obejmuje tylko debatowania nad wysokością zabudowy, ale innych uwarunkowań urbanistycznych, choćby sposobu obsługi komunikacyjnej obszaru. Czyli sprzeczności nie ma, poza tym zmiana ma obejmować cały duży kwartał aż do ogrodzenia kościoła. Ale wiem, wszystkiemu winny jest UM a eksperccy radni PiS sprzeciw wobec podwyższenia dopuszczalnej zabudowy uzasdniają tym, że parking by się przydał. Podczas gdy i tak powstanie budynek tylko że niższy a parkingi są tymczasowe. Są parkingi w MPZP? Nie ma. Zostaje tylko załamać ręce.

Pewnie, polikwidować wszystkie parkingi, a potem wlepiać mandaty kierowcom, że parkują gdziekolwiek :(

taka prawda jest napisał:

obserwator napisał:

taka prawda jest napisał:

obserwator napisał:

  taka prawda jest = opłacony pisowski troll

Tyle tylko potrafisz? Pójdź dalej przykładem swoich kumpli z PO i sprawdź adres IP żeby w kolejnym wpisie zaatakować ad personam, bo tylko tyle potraficie w sowim wasalstwie i braku kultury. Później nie zapomnij na pikiecie krzyczeć, że rośnie inwigilacja i zagrożenie wolności słowa.

nie będę się wdawał w dyskusję z tobą, już nawet ciężko policzyć ile razy ktoś ci wytknął w internecie pisanie nieprawdy, manipulowanie, jesteś tak żałosny, że bardziej już się nie da

Trzeba było nie zaczynać, a teraz nie płakać, że stado ma problemy. Zawsze możesz pokusić się o probę niezależności opinii, co w upartyjnionym świecie ngdy nie było mile widziane, a życie w stadzie wymaga pełnemu podporządkowaniu. Idź i skanduj wasze slogany o zagrożeniu inwigilacją i ograniczaniu wolności słowa, bo wytykanie innym nie wystarczy.

ostatni wpis w twoim kierunku a zarazem dobra rada, na twoim miejscu na wakacje udałbym się do Abramowic, pisowski kmiotku

Ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem. Mają napisane jak wół: "Teren nie jest zabudowany, choć przeznaczony jest właśnie pod zabudowę" to płaczą, że parking "likwidowany".

"PiS to jedyna partia która myśli..." jak by tu oszukac ludzi

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Klakierom POkrak przypominam, że za prezydentury Pana Bryłowskiego wybudowano 1000 lokali mieszkalnych, które stały się własnością Gminy. Za prezydentury Pana Pruszkowskiego wybudowano 800 lokali mieszkalnych dla Gminy ( 2 kadencje ), Za prezydentury Pana Wasilewskiego wybudowano 400 lokali mieszkalnych, które powiększyły majątek Gminy Lublin. A za władzy Łysonia  naczelnego POkraki w Koziej Wólce sprzedaje się działki udowlane devepolerom a mieszkańcow Lublina, którzy czekają na lokal z zasobów Gminy ma się w nosie ( nie używam właściwego określenia bo nie wypada). Najgorsze, że jak Łysoń zasiad na taborecie w Ratuszu JEGO KLAKA WRZESZCZY OD LAT, ŻE W Lublinie nic nie było  ( Hiroszyma po bombie atomowej ) tylko Oni czyli Łysoń i POkraki wszystko zrobili. Nie dziwi mnie ta gadka bo to sekta cieniasów, chwalipiętów i POzerów. Ucziwi ludzie jakby doszli do władzy to podziękowaliby poprzednikom za wniesiony wkład w rozwój Lublina i mogliby rzec dziękujemy Wam za przeszłość a my postaramy się teraz powiększyć majatek Gminy lepiej od Was. Ale jak ktoś najpierw sprzedaje dzaiłki budowlane i w nosie ma los ludzi co już 10 lat czekają na lokal komualny ( w oparciu o Statut Gminy i Uchwały Rajców Gminy ) to śmiech bierze jak klaka bajdurzy o sukcesach POkrak.Nie każdy miał sza nsę być zatrudnionym w Amber Gold. Jedno co POkrakom wyszło to dojenie kasy Gminy i kasy Spółek Państwa. Doją ale nie przyznawali się jak rzundziła sekta POkrak a jak Ich cupnęli to aj waj giewałt. Jaki ten PiS niedobry. Ja wkładałem finans do kieszeni ale PiS niedobry.

Co za bełkot. Ty chyba na głowę upadłeś. Za co dziękować? Pruszkowski tak zacofał miasto, że do teraz podnosimy się po 8 latach jego wspaniałych rządów, podczas których największą inwestycją była budowa bramy cmentarza. Strefa ekonomiczna pusta, rozpadające się autobusy jeżdżące po dziurawych drogach, syf w dzielnicach, to był stracony czas dla miasta. No wymień proszę te wszystkie inwestycje dobrodzieja Pruszkowskiego. Może masz na myśli wycięcie drzew w Parku Ludowym i budowę hali targowej?

Fakt, ręce opadają jak się słucha 'mądrości' wypowiadanych przez radnych PiS. Wybieracie na radnych ministrantów, katechetów albo teologów a potem zdziwienie, że oni nie mają pojęcia o czym mówią.

Radni PiS tak zawsze. Przypomina mi się, że na pn Czechowie miało powstać ogromne centrum biurowe. Nazwa to Soul cośtam. Piękny nowoczesny budynek, wizualizacje były w gazetach. Normalnie jak Warszawa. I co pisiory na to? Radny Tułajew złożył interpelację czy przypadkiem budynek nie jest za wysoki i czy nie popsuje widoku ze Starego Miasta na Czechów. Tak jakby można było coś popsuć w tym widoku na gierkowskie bloczydła. Lokalni pisowcy mają mentalność pasująca do Bełżyc nie do miasta wojewódzkiego. Przepraszam Bełżyce, pewnie nawet tam są rozsądniejsi ludzi.

Siroto POkraczna coś czepił się Pruszkowskiego jak mokra koszula tyłka. O jakim zastoju mówisz. Pracowałem 30 lat w Ratuszu i nigdy Ratusz nie był zamknmięty i działał cały czas. Za Pruszkowskiego czy za Pana Bryłowskiego UE nie dawała Polsce kredytów bo Polska nie była w UE. Klepanie głupot w rodzaju :" Łysoń lepszy od Łokietka" to godne sekty POkrak. I te zlecane inwestycje BUDIMEXOWI zamiast przekazać to firmom z regionu. Chwalcie się dalej tak jak : Korniszon co malował kominy jak ludzi zabijano bo walczyli o pełną demokrację.Pogonili wyborcy Kopacz i Bula POgonią Lublinianie przybłędów i Łysonia z Lublina. I zacznie się normalność w Gminie Lublin. W Lublinie były 2 firmy budowlane co budowały: wieżowce, szkoły, przedszkola i bloki budowlane. NIgdy żadna Rada Miejska nie sprzedała metra kwadrotowego developerom jak to robi Łysoń.

No to kto POkraczna siroto wybudował 800 mieszkań w Lublinie nie Pruszkowski? A ten co przytulał finans z PZU za 6 lat wybudował 164 lokale dla Gminy. Jakie porównanie ? Cepa z rakietą.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

No to kto POkraczna siroto wybudował 800 mieszkań w Lublinie nie Pruszkowski? A ten co przytulał finans z PZU za 6 lat wybudował 164 lokale dla Gminy. Jakie porównanie ? Cepa z rakietą.

Mówisz o tym Pruszkowskim, który ostatnio w TBS jako wiceprezes zarabiał więcej niż sam prezes? Tym, który czynsze podnosił do takiego poziomu, że ludzie ledwo wiązali koniec z końcem? I co mnie obchodzi rozdawanie mieszkań? Od tego nie przybywa w mieście wyremontowanych ulic i nowych miejsc pracy? Rozdawawanie mieszkań wybudowanych za pożyczone w obcych bankach pieniądze to nie jest żaden rozwój, co najwyżej prosta droga do powtórzenia tego co się dzieje w Grecji.

zawsze mnie bawi jak pisowskie klakiery próbują bronić Pruszona, który(jak wyliczyli sami radni) potrafił spędzić w zagranicznych delegacjach, uwaga uwaga, PÓŁ ROKU!!!! w ciągu tylko jednej 4-letniej kadencji, polewka na maxa!!! Żukowi to ten wsamraśny leń i pasożyt może buty czyścić

głąby z pisu gdyby tylko mogły to by na wszystkich wjazdach do miasta ustawiły tabliczki z napisem "inwestorom wstęp wzbroniony", nie dziwota, że za ich rządów miasto się w ogóle nie rozwijało

nie jestem robotem napisał:

taka prawda jest napisał:

A pani(pan) myśli, że zacząłem od pisania komentarza, a nie zapoznania się z treścią artykułu i obowiązaującymi dla tego pbszaru Studium i MPZP? Proszę zacząć czoćby tylko od przeczytania komentowanego przez nas materiału, w którym za UML podane są aktualnie obowiązujące warunki zabudowy. Swoje uwagi proszę skierować do prezydenta i radnych, bo pierwszy przygotował, a drudzy przegłosowali przystąpienie do prac nad zmianami, które pan(pani) swoim wpisem obala jako niezasadne, bo już wpisane w architektoniczne uwarunkowania dla tego obszaru. Nad resztą spuszczę kurtynę milczenia, by nie rzucać cienia na niekonsekwencję nie tylko planistów i organu doradczego prezydenta miasta, że nie wspomnę o tym, który te organy nadzoruje...

Jak obowiązuje MPZP to nie ma "warunków zabudowy". Albo jedno albo drugie. Poza tym przystąpienie do zmiany planu nie obejmuje tylko debatowania nad wysokością zabudowy, ale innych uwarunkowań urbanistycznych, choćby sposobu obsługi komunikacyjnej obszaru. Czyli sprzeczności nie ma, poza tym zmiana ma obejmować cały duży kwartał aż do ogrodzenia kościoła. Ale wiem, wszystkiemu winny jest UM a eksperccy radni PiS sprzeciw wobec podwyższenia dopuszczalnej zabudowy uzasdniają tym, że parking by się przydał. Podczas gdy i tak powstanie budynek tylko że niższy a parkingi są tymczasowe. Są parkingi w MPZP? Nie ma. Zostaje tylko załamać ręce.

Tak proszę sobie to tłumaczyć, bo mojej osobie i mam nadzieję, że większości internautów, którzy przed skomentowaniem przeczytali treść - nie ma potrzeby wyjaśniać, co oznaczają "warunki zabudowy" określone dla tego obszaru w obowiązujących MPZP. Rąk również nie ma co załamywać, bo wystarczy w zupełności przeczytać ze zrozumieniem tekst, który został przeze mnie skomentowany. Mniej emocji sugeruję, a więcej zdrowego rozsądku, bo to nie ja praktykowałem i praktykuję nadal "podwójne plany zagiospodarowania przestrzennego" naszego miasta - czego odzwierciedleniem są napisane przez pana(panią) tezy o zgodności oczekiwń z obowiązującym aktualnie Studum i MPZP.

moze zamiast zastanaiwac sie nad budowa wiezowca na lsm warto zastanowic sie nad budową takich wiezowców blizej krańcow miast, np w okolicach jana pawła?tam cały czas powstaja nowe bloki(wiec sa chetni na zakup) i jeszcze duzo wolnej przestrzeni-aż do zachodniej obwodnicy Lublina.ps. moze czas zaczac buowac bloki w konopnicy?

Suburbanizacja (ang. suburb – przedmieście) – jedna z faz rozwoju miasta, polegająca na wyludnianiu się centrum i rozwoju strefy podmiejskiej. Wynikiem suburbanizacji jest rozwój infrastruktury (zabudowa mieszkaniowa, punkty handlowo-usługowe, połączenia komunikacyjne) na obszarach podmiejskich oraz tworzenie się tzw. miast-sypialni, których mieszkańcy dojeżdżają do pracy w centrum miasta. Suburbanizacja z jednej strony powoduje powstawanie zabudowy na terenach do tego niedostosowanych, czyli niewystarczająco wyposażonych w infrastrukturę techniczną i społeczną, z drugiej – obniżenie atrakcyjności terenów zurbanizowanych, czyli takich, które taką infrastrukturę już mają. Suburbanizacji towarzyszy zjawisko wyludniania się centrów miast oraz degradacji ładu przestrzennego i funkcji przestrzeni. W rezultacie dochodzi do chaotycznej i rozproszonej zabudowy, która oznacza wyższe koszty budowy i eksploatacji m.in. dróg, sieci kanalizacyjnych, wodociągowych, gazowych oraz utrzymania małych szkół i ośrodków zdrowia. Koszty te najczęściej ponoszą samorządy, co stanowi poważne obciążenie ich budżetów. W rezultacie gminy mają trudności z finansowaniem innych zadań, w tym poprawiających infrastrukturę na terenach już zamieszkałych. Ponadto, mieszkańcy nowych osiedli ponoszą znaczne wydatki na dojazdy do pracy, sklepów, szkół czy instytucji kultury.

Zdecydowane tak dla zabudowy mieszkaniowej. Zabudowę mieszkaniową trzeba lokować jak najbliżej centrum miast, żeby ograniczać potrzebę przemieszczania się mieszkańców pomiędzy miejscem pracy a miejscem zamieszkania. Już teraz ulica JP2 staje się niewydolna i są korki, co się stanie jeżeli zabudowa będzie się dalej i dalej rozwijała w tamtym kierunku? Kto będzie płacił za uzbrojenie odległych terenów, a po wybudowaniu mieszkań za utrzymanie infrastruktury? Miasto, czyli my wszyscy. Kto będzie codziennie pokonywał drogę z peryferii do centrum współtworząc korki? Dlatego wolne działki blisko centrum trzeba zabudowywać mieszkaniówką a jednocześnie inwestować w sprawną sieć komunikacji miejskiej. Kiedy z domu do pracy ma się kilka przystanków można tę odległość pokonać autobusem, nie opłaca się brać samochodu i tracić potem czasu na szukanie miejsca parkingowego.

wydaje mi sie, że lepiej mieszkac gdzies gdzie jest czystsze powietrze czyli na obrzezu miasta niz np na lsm, gdzie jest pełno jezdzacych aut a przez to pełno powietrze jest zanieczyszczone

Każdy mieszkaniec sam decyduje gdzie woli mieszkać, przecież nawet przy Krakowskim Przedmieściu, Racławickich, Narutowicza czy Lipowej są budynki mieszkalne. Ale z punktu widzenia całego miasta im bliżej centrum buduje się mieszkania tym lepiej. Funkcje trzeba mieszać a nie tworzyć obszary tylko biurowe i tylko mieszkalne.

jak ktos chce mieszkac w zasmrodzonej i głosnej okolicy to inwestor to chce umozliwic, nie mozna mu tego zabronic :) trzeba miec niezły tupet zeby chciec budowac mieszkania przy samym skrzyzowaniu tak ruchliwych dróg