Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Policja wygrała proces z rodziną zabitego motocyklisty

Utworzony przez czytelnik, 3 listopada 2009 r. o 14:13 Powrót do artykułu
"– Żadne szkolenie nie zagwarantuje, że pocisk trafi tam, gdzie chce policjant – mówił podczas wtorkowej rozprawy apelacyjnej policyjny prawnik. Sąd jego apelację uznał za zasadną. – Skoro policjant oddając osiem strzałów był przeszkolony, to nie można uznać, że przy dziewiątym strzale tego szkolenia mu zabrakło – stwierdziła sędzia Danuta Mietlicka." Nic dodać, nic ująć. Wypowiedź sędzi Mietlickiej świetnie charakteryzuje jej poziom profesjonalizmu i nabytą latami wiedzę. Kompromitacja. I potwierdzenie, że wysoki "sond" nie ma pojęcia o szkoleniu strzeleckim policji. Ale po co miałby mieć? Zadanie wykonane. Case closed!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Instruktor jaki ty masz związek z tą sprawą? Bierzesz kasę za wypisywani tych bredni na forum? Zauważ, że miażdżąca większość opinii publicznej ma inne zdanie o tej sprawie niż ty. Weź persen, czy co tam ci lekarz przepisał i odpuść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wyrok słuszny, jeśli były pieniądze na yamahe to powinny być dużo mniejsze na prawo jazdy. Niestety jest to przekleństwo małych miejscowości - młodzi szpanujący na motarch - o tragedię nie trudno - a tu jeszcze nie reagowal na wezwania policji. Szkoda bo był młody , ale dlaczego głupi ? To również wina rodziców - szczególnie utwierdzanie się w swojej krzywdzie wtedy kiedy jest na rozum za pózno.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DODO napisał:
Instruktor jaki ty masz związek z tą sprawą? Bierzesz kasę za wypisywani tych bredni na forum? Zauważ, że miażdżąca większość opinii publicznej ma inne zdanie o tej sprawie niż ty. Weź persen, czy co tam ci lekarz przepisał i odpuść.
Dodo, ty też nie błyszczysz intelektem, jak i Olek, więc nie próbuj mnie obrażać, jestes bez szans :-) Ale to świetny argument "większość ma inne zdanie" - super! Oczywiste, że ma inne zdanie, bo instruktorów którzy szkolili policjantów nie ma tu aż tak wielu... Dobra kończę, na głupotę, tępotę i prymitywizm myślenia takich olków i dodów nie ma lekarstwa. Niestety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
instruktor napisał:
Dodo, ty też nie błyszczysz intelektem, jak i Olek, więc nie próbuj mnie obrażać, jestes bez szans :-) Ale to świetny argument "większość ma inne zdanie" - super! Oczywiste, że ma inne zdanie, bo instruktorów którzy szkolili policjantów nie ma tu aż tak wielu... Dobra kończę, na głupotę, tępotę i prymitywizm myślenia takich olków i dodów nie ma lekarstwa. Niestety.
Te instruktor , było wysłuchać sobie dokładnie uzasadenienia wyroku i faktów. Jeśli chodzi o wyszkolenie - jak moża mówić że policjant nie jest wyszkolony jeżeli wszystkie kule, prócz jednej, trafiły idealnie w dół motocykla w okolice kół i nóg. Tylko jedna, powtarzam jedna trafiła w plecy i niestety ta okazała się śmertelna. Człowieku nawet mistrza świata w strzelaniu pudłuje czasami chać jest szkolony co dzień przez cały dzień. A biorąc pod uwagą okoliczności i dynamikę całej akcji strzały były celne. W pełni popieram decyzją sądu, wina leży po stronie rodziców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym kraju policja jakoś nie radzi sobie z innymi motocyklistami jeżdżacymi w miastach po 160 km/h. Nie potrafi ich zatrzymać, ustalić tozsamości, ukarać. Tutaj trzeba było uciekajacego małolata zastrzelić .....!!! Dziwi też ta powszechna akceptacja komentujacych dla decyzji sądu ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WSPÓŁCZUJĘ RODZINIE, TO JEST OKROPNA TRAGEDIA POCHOWAĆ DZIECKO, ALE JEST TO RÓWNIEŻ TRAGEDIA DLA POLICJANTA I JEGO RODZINY - NIE WIERZ,ŻE CHCIAŁ GO ZABIĆ. POLICJANT WYKONYWAŁ SWOJĄ PRACĘ, BYŁA OBŁAWA, NIE MÓGŁ WIEDZIEĆ, ŻE MARCIN NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NAPADEM NA HURTOWNIĘ. CHŁOPAK POJAWIŁ SIĘ W ZŁYM MIEJSCU O NIEODPOWIEDNIEJ PORZE. WIDZIAŁAM GO I ROZMAWIAŁAM Z NIM PIERWSZY RAZ W ŻYCIU PARĘ GODZIN PRZED TĄ TRAGEDIĄ. BYŁ BARDZO MIŁYM I KULTURALNYM CHŁOPCEM, ZA DWA DNI MIAŁ ZDAWAĆ PO RAZ KOLEJNY PRAWO JAZDY NA MOTOR. KIEDY WIECZOREM W PANORAMIE USŁYSZAŁAM O CAŁYM ZAJŚCIU DŁUGO NIE MOGŁAM DAĆ SOBIE RADY, NIEMOGŁAM ZROZUMIEĆ,ŻE PARĘ GODZIN TEMU BYŁ CZŁOWIEK, STAŁ KOŁO MNIE, ROZMAWIALIŚMY I NAGLE GO NIE MA - TO JEST SZOK. WIĘC NIE DZIWCIE SIĘ RODZICOM,TYLKO IM WSPÓŁCZUJCIE. SZCZERZE POWIEDZIAWSZY WINNYCH JEST WIELU: RODZICE, KTÓRZY POZWOLILI WSIĄŚĆ NA MOTOR BEZ PAPIERÓW, Śp. MARCIN KTÓRY WSIADŁ NA TEN MOTOR I NIE ZATRZYMAŁ SIĘ DO KONTROLI (OPRÓCZ 500 ZŁ.NIC BY NIE MIAŁ) I POLICJANT KTÓRY STRZELIŁ (CHYBA NAJMNIEJ WINNY).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co ten wrzask. Motocyklista zabił się sam. Nie zatrzymał się na polecenie policjanta i musial się liczyć z tym, że poniesie konsekwencje. Po co by była policja, gdyby można było lekceważyć jej polecenia. Moim zdabiem, policjant powinien zastrzelic gnojka, gdy tan jechał na niego. Przyzwolenie społeczne na takie zachowania kierowców powoduje,że m.in. motocykiści czują się bezkarnie na naszych ulicach i jeździ po nich coraz więcej deb***i.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obiektywny napisał:
Współczuję rodzinie, ale wyrok sądu mnie cieszy. Dlaczego mam płacić rodzinie Kopciów za to, że ich syn złamał prawo?! Dlaczego ci państwo, wiedząc, że chłopak nie ma prawa jazdy, pozwolili mu wsiąść na motor?! Dlaczego w tej rodzinie było ciche przyzwolenie na umykanie przed policją, prawem? Czemu nikt nie powiedział "stop - tak nie wolno, nie można"? Dziś żąda się od policji, która tylko wypełniała swoje obowiązki, by zapłaciła naszymi pieniędzmi za śmierć chłopca. I nie pleć, "Gościu" o "przeszkoleniu" policjanta! Co by ono dało?! Przecież policjant postąpił zgodnie z procedurą - ostrzegł o użyciu broni, oddał strzał ostrzegawczy a dopiero potem strzelił w kierunku chłopaka. Jak miał sprawdzić, że młody Kopeć to nie bandzior, skoro on mu tego nie ułatwił, przeciwnie - ruszył w jego stronę?! Sytuacja była bardzo dynamiczna, niesprzyjająca precyzyjnemu oddaniu strzału tak, by nie zabić. W ułamku sekundy trudno wycelować akurat w nogę a nie w korpus. I nie nazywaj policjanta mordercą, jeśli przeczą temu fakty. Narażasz się w ten sposób na odpowiedzialność za pomówienie. I nie myśl, że jesteś anonimowy. Na pewno zabity był twoim kolegą lub krewnym, stąd twoje emocje, ale to nie zwalnia cię od odpowiedzialności za słowa.
Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią nic dodać nic ująć ! a i wyrok sądu prawidłowy tak jak działania policjanta !Można tylko współczuć rodzinie ale poniekąd sami przyczynili się pośrednio do swojej tragedii .Szkoda że Ci piszący tu ,którzy wieszają psy na stróżu prawa nie potrafią logicznie myśleć a tylko emocjonalnie nakręcając swój brak rozsądku ,szkoda .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim zdaniem instruktor ma rację. Jesli naprawdę waszym zdaniem za każde wykroczenie i każdą słabość nalezy się "kulka" to zostałaby nas garstka na tym świecie. Nikt nie jest w stanie powiedzieć dlaczego chłopak nie zatrymał się do kontroli- może był w szoku? Ale czy naprawdę uważacie że to uzasadnia uzycie broni? Czy policjant nie odróżniający sportowej jamahy od wiejskiej wsk-i i używający broni, mimo iż doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie nad nią zapanować, jest taki całkiem niewinny? Jasne, że go szkoda i jego rodziny. Ale bardziej mi szkoda rodziny chłopaka i jego samego - spotkała go największa kara jaka mogła...[*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam się z wyrokiem sądu motocyklista powinien się zatrzymać a skoro tego nie zrobił to mógł się liczyc z tym co go spotkało a jeszcze wrócił w kierunku policji .Dlatego nie słusznie obwinia się za to wszystko policje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lex napisał:
W tym kraju policja jakoś nie radzi sobie z innymi motocyklistami jeżdżacymi w miastach po 160 km/h. Nie potrafi ich zatrzymać, ustalić tozsamości, ukarać. Tutaj trzeba było uciekajacego małolata zastrzelić .....!!! Dziwi też ta powszechna akceptacja komentujacych dla decyzji sądu ....
A wiesz dlaczego czy ty znasz temat ??? chyba nie pomijam fakt że był to wypadek przy pracy ale nawet jeśli tragiczny to uzasadniony w użyciu broni -to była wyjątkowa sytuacja niedaleko od tej tragedii wcześniej był napad rabunkowy na hurtownię z bronią w ręku stąd była blokada dróg i policjanci z długą bronią zatrzymywali do kontroli min. motocyklistów jako że napastnicy uciekli na motorach reszte dodaj sobie sam i ułóż w logiczna całość bo piszesz zdziwiony jakbyś nie znał tematu !A na co dzień policja nie strzela do motocyklistów bo gdyby tak było żaden ze strachu nie wyjechał by na ulice, a jeżdżą .A że jest akceptacja takiego wyroku sądu to świadczy tylko o tym że społeczeństwo ma dość BANDYTÓW na drogach szaleńców czy alkoholików !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wreszcie jakiś normalny wyrok w polskim sądzie, popieram w 100%!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czytam komentarze i wkurzam się !!!! Większość bije BRAWO że policjant ZASTRZELIŁ małolata na motorze!!!!! To jest straszne!!!!! Policjant nie może odbierać życia nikomu on ma jego strzec, nawet jeśli obok było włamanie, napad czy jakiekolwiek przestępstwo jego zadaniem jest złapanie i doprowadzenie tej osoby przed sąd !!!! Policja za często się myli a potem są takie przypadki jak ten czy tak jak ostrzelanie BMW z niewinnymi chłopakami i wiele innych ,ale większość niech dalej chwali Policje i liczy że w przypadku ich rodzin nikt nie powie: przepraszam myślałem że to przestępca!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obiektywny napisał:
Współczuję rodzinie, ale wyrok sądu mnie cieszy. Dlaczego mam płacić rodzinie Kopciów za to, że ich syn złamał prawo?! Dlaczego ci państwo, wiedząc, że chłopak nie ma prawa jazdy, pozwolili mu wsiąść na motor?! Dlaczego w tej rodzinie było ciche przyzwolenie na umykanie przed policją, prawem? Czemu nikt nie powiedział "stop - tak nie wolno, nie można"? Dziś żąda się od policji, która tylko wypełniała swoje obowiązki, by zapłaciła naszymi pieniędzmi za śmierć chłopca. I nie pleć, "Gościu" o "przeszkoleniu" policjanta! Co by ono dało?! Przecież policjant postąpił zgodnie z procedurą - ostrzegł o użyciu broni, oddał strzał ostrzegawczy a dopiero potem strzelił w kierunku chłopaka. Jak miał sprawdzić, że młody Kopeć to nie bandzior, skoro on mu tego nie ułatwił, przeciwnie - ruszył w jego stronę?! Sytuacja była bardzo dynamiczna, niesprzyjająca precyzyjnemu oddaniu strzału tak, by nie zabić. W ułamku sekundy trudno wycelować akurat w nogę a nie w korpus. I nie nazywaj policjanta mordercą, jeśli przeczą temu fakty. Narażasz się w ten sposób na odpowiedzialność za pomówienie. I nie myśl, że jesteś anonimowy. Na pewno zabity był twoim kolegą lub krewnym, stąd twoje emocje, ale to nie zwalnia cię od odpowiedzialności za słowa.
Przyjęcie nicka "obiektywny" wcale nie świadzczy o tym, że ktoś kto pisze jest obiektywny. Niby oczywiste, ale przypominam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
INSTRUKTOR pomyśl racjonalnie ! szkolenie na strzelnicy a sytuacja na ulicy to dwie różne sprawy. to nie pistolecik na wode. na ulicy decydowało wiele rzeczy : strach , adrenalina . wg ciebie powinien nie ruszać tej broni , nie strzelić wogóle bo nie był przeszkolony , pomachać mu że odjechał i uciec ? brawo ! domniemam że może masz coś na sumieniu i uważas za stosowne nie zatrzymanie się do kontroli . PRAWO POLSKIE MÓWI ŻE POLICJANT MA PRAWO A NAWET POWINIEN GDY OSOBA UCIEKA ODDAĆ STRZAŁ OSTRZEGAWCZY A POTEM W JEGO STRONE ! więc tu nie pier.dol o jakimś wyszkoleniu . wreszcie sprawiedliwość nastała w Polsce. ! może da to sygnał policji do tego że ma prawo oddawać strzały do osób które mają gdzieś prawo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
instruktor napisał:
Zastanawiam się, skąd tylu durni na forum, którzy nie potrafią przeczytać kilku zdań ze zrozumieniem? I o dziwo wiekszość z nich to ci, którzy tak ordynarnie chamsko plują na rodzinę zabitego. Do ich tępych łbów nie jest w stanie się przebić nawet ta prosta - wydawałoby się - myśl, że NIKT nie obwinia policjanta, a chodzi jedynie o to, że policja ponosi odpowiedzialność za to, że go źle wyszkoliła; że strzelał do ODJEŻDŻAJACEGO motocyklisty i chociaż nie chciał, to go zabił. Ze sprawy wynikało jasno, że policjant był źle wyszkolony, a ostatnio z glauberyta (z którego zabił chłopaka, chociaż celował w dolne części motocykla) strzelał jakies 7 - 9 lat temu. To ustalono, ale sąd apelacyjny wolał tego nie wiedzieć. Nawet hobbyści-amatorzy broni wiedzą, że brak kontaktu z tego typu bronią (jeśli nie umie się z niej oddawać strzałów po 2 maks 3 to kolejne idą w górę “same”) uniemożliwia jej poprawne użycie. Przypominam raz jeszcze, że w sprawie nie chodziło o winę policjanta (bo tej nie było) tylko winę policji (EWIDENTNĄ) że źle wyszkoliła funkcjonariusza. Haniebny wyrok. Wstyd dla policji. Ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że za chwilę znów pojawią się tłumoki piszące o "broniącym się przed rozjechaniem policjancie" i popierajacych wyrok "bo policjant nie jest winny", czyli dalej nie na temat. Jakbyście matołki zdali maturę z matematyki, to mielibyście przynajmniej podstawową wiedzę z logiki. A tak? Kicha! Nic do was nie dociera. Masakra, chociaż to ostatnie przynajmniej "tragikomiczne", a nie tylko tragiczne.
Instruktorze. Zapomniałeś dodać, że policjant najpierw oddał strzały ostrzegawcze. To dało mu prawo do strzelania do delikwenta. I jeśli jesteś instruktorem strzeleckim (jakoś niedocenionym, bo sam się żaliłeś na tym forum, że policja nie chciała z twoich usług korzystać) to doskonale powinieneś wiedzieć, że policjant usiłował zatrzymać potencjalnego bandytę, który chciało go przejechać. Nie ma mowy o świadomym zastrzeleniu gościa, ponieważ akcja odbywała się w sposób ciągły. Dokładnie to obejmuje zapis o obronie koniecznej. Dopóki przestępca który dokonał na ciebie napadu jest w zasięgu twojego wzroku masz prawo podjąć działania w celu jego zatrzymania. Po strzale ostrzegawczym miał prawo strzelać do gościa. Próbował w nogi, nie udało się. Koniec. Zresztą jako instruktor powinieneś wiedzieć, że strzelanie dynamiczne takie jak w tej sytuacji do ruchomego celu nie daje możliwości zachowania gwarancji tylko i wyłącznie zranienia. Zresztą żadne strzelanie takowej gwarancji nie daje. Można się mądrzyć na strzelnicy w komfortowych warunkach. To dla odmiany pytanie: Ile razy użyłeś broni w sytuacji stresowej, pod naciskiem chwili, na ulicy? I czy dasz stuprocentową gwarancję tego, ze kogoś nie zastrzelisz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
anka napisał:
Czytam komentarze i wkurzam się !!!! Większość bije BRAWO że policjant ZASTRZELIŁ małolata na motorze!!!!![/quote] Persen uspokaja, lampka wina lub koniaku też. Nie bijemy brawa policjantowi, który zastrzelił małolata. Bijemy brawo sądowi apelacyjnemu, który uznał jego reakcję za uzasadnioną i odmówił rodzinie małolata, która przyczyniła się do jego śmierci, odszkodowania. W każdym normalnym kraju policjant taki dostałby miesiąc urlopu i darmową pomoc psychologiczną. Polecam ucieczkę przed policją w Stanach Zjednoczonych lub chociaż w Wielkiej Brytanii a dowie się Pani, jak powinno postępować się z idiotami. Motocykl to nie zabawka a niebezpieczne narzędzie. Do jego użytkowania na drogach publicznych ustawodawca wymaga nabycia odpowiednich uprawnień. Chłopak ich nie miał (co więcej, miał wyraźne problemy z ich zdobyciem), więc zdecydował się zaryzykować ucieczkę przed Policją. Poniósł tego wyboru konsekwencje. [quote name='anka' post='188729' date='4.11.2009, 13:45:33']To jest straszne!!!!! Policjant nie może odbierać życia nikomu on ma jego strzec, nawet jeśli obok było włamanie, napad czy jakiekolwiek przestępstwo jego zadaniem jest złapanie i doprowadzenie tej osoby przed sąd !!!! Policja za często się myli a potem są takie przypadki jak ten czy tak jak ostrzelanie BMW z niewinnymi chłopakami i wiele innych ,ale większość niech dalej chwali Policje i liczy że w przypadku ich rodzin nikt nie powie: przepraszam myślałem że to przestępca!!!!!!!!!!
A niech Panią ktoś napadnie, włamie się do mieszkania lub ukradnie samochód. Zobaczymy co wtedy pomyśli Pani o strzelaniu do uciekających przed policją. Idąc śladem Pani rozumowania Policja powinna dostarczać bezpiecznego przejazdu rabusiom, którzy napadli na hurtownię. Blokując drogi innym użytkownikom tak, by rabusie mogli się bezpiecznie i bez narażania swojego życia oddalić. Jeśli zaś idzie o BMW z "niewinnymi chłopakami" to mówi Pani o przypadku z Konstancina, gdzie pijany kierowca BMW uciekał przez miasto przed Policją, używając do tego celu chodników i taranując po drodze przypadkowe auto? Co było w działaniach Policji nieprawidłowe? To, że nafaszerowali BMW ołowiem, doprowadzając w końcu do jego zatrzymania, nie czyniąc przy tym żadnej krzywdy pijanemu kierowcy i jego pasażerowi? Jeśli tak, to wydaje mi się, że przekracza Pani granicę śmieszności.C2D25E
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może chodzi o przypadek z Chojnic z sierpnia? Przypomnę- kierowca BMW wziął pod Chojnicami dwóch młodych autostopowiczów. Po chwili jazdy wyciągnęli oni broń i zażądali kluczyków od samochodu. Kierowcy udało się zbiec i zawiadomić Policję. Rozpoczął się nocny pościg, w którym uciekający bandyci uszkodzili trzy radiowozy. Próba rozjechania policjanta na blokadzie skończyła się przykro dla 22-latka kierującego zrabowanym samochodem, został trafiony przez jednego z Policjantów w bark i rozbił samochód na płocie jednej z posesji. Aresztowano jego i 19-letniego kompana. Poza mieniem policji (3 radiowozy) i prywatnym (płot, zrabowany samochód) i jednym ze sprawców nie ucierpiał nikt. Akcję opisałbym jako wzorową.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie panie ~ciekawy~ nie chodzi mi o ten przypadek!!!!!! Niestety bardzo mi przykro ale pomyliłam marki samochodu ,gdyż przypadek o którym pisałam był dość dawno 29 kwietnia 2004r.Chłopak Dawid NADAL JEŹDZI NA WÓZKU INWALIDZKIM A DRUGI NIE ŻYJE bo policja się POMYLIŁA. Pomyłki się zdarzają prawda panie ~ciekawy~
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...