Policjanci ukarali mandatem kierowcę karetki na sygnale

Urwał nie urwał! W naszym społeczeństwie jest dziwne przeświadczenie, że mnie się należy. Ale co ja daję od siebie?! Karetka jest pojazdem uprzywilejowanym i skoro inni użytkownicy drogi usunęli się na bok to dlaczego "pseudo" poszkodowany nie zauważył karetki? Czyżby był w stanie wskazującym lub co gorsza głuchy? Moim zdaniem nawet jeśli kierowca karetki (w co wątpię) urwał to lusterko to nie zrobił tego umyślnie i to zdarzenie powinno być potraktowane jako zło konieczne. Sądzę że Sąd Grodzki powinien uniewinnić tego kierowcę. Na koniec dodam, że sam pracuję jako kierowca autobusu w komunikacji miejskiej i karetki niejednokrotnie uprzykrzały mi życie. Jednak zdaję sobie sprawę, że oni ratują ludzkie życie. Starają się to robić najlepiej jak mogą (czyt. NAJSZYBCIEJ) i inni użytkownicy dróg powinni to rozumieć. Jeżeli tego nie rozumieją to szkoda gadać i pisać. NA POHYBEL!!!

W naszym społeczeństwie jest dziwne przeświadczenie, że mnie się należy. Ale co ja daję od siebie?! Karetka jest pojazdem uprzywilejowanym i skoro inni użytkownicy drogi usunęli się na bok to dlaczego "pseudo" poszkodowany nie zauważył karetki? Czyżby był w stanie wskazującym lub co gorsza głuchy? Moim zdaniem nawet jeśli kierowca karetki (w co wątpię) urwał to lusterko to nie zrobił tego umyślnie i to zdarzenie powinno być potraktowane jako zło konieczne. Sądzę że Sąd Grodzki powinien uniewinnić tego kierowcę. Na koniec dodam, że sam pracuję jako kierowca autobusu w komunikacji miejskiej i karetki niejednokrotnie uprzykrzały mi życie. Jednak zdaję sobie sprawę, że oni ratują ludzkie życie. Starają się to robić najlepiej jak mogą (czyt. NAJSZYBCIEJ) i inni użytkownicy dróg powinni to rozumieć. Jeżeli tego nie rozumieją to szkoda gadać i pisać. NA POHYBEL!!!

Co mówi kierowca karetki do Policjanta?? Autentyk, zasłyszany cyt: "Jedzcie pierwsi na sygnale bo wam ustąpią, a nam nie". Pytam cwaniaków którzy nie ustąpią karetce? A jak byś się czuł jak by jechała do Ciebie Baranie, matki twej lub żony? Co?? Czasami minuty w korku stracone mogą zaważyć!

Prawdą jest, że każdy pojazd uprzywilejowany ma pierwszeństwo, ale jak każdy kierowca tak samo kierowca ambulansu musi zachować ostrożność. Uprzywilejowany nie znaczy bezkarny.

Ale jeśli tak było naprawdę że zaczepił go ambulansem to czemu gośc sie dziwi.powinien schylic głowę i przeprosic a i zapłacić mandat bez gadania..pojazd uprzywilejowany ma pierwszeństwo o ile zachowa szczególną ostrożność a tu chyba takiej nie było...pozatym jest coraz wiecej kierowców w pogotowiu którzy myślą że jak błysną światełkami to sa mistrzami kierownicy...to wielki błąd w ich myśleniu...oby dyrektorzy pogotowia baczniej przyjrzeli sie tym których zatrudniają na kierowców...

Nikogo nie dziwi podejście policjantów?. Dlaczego nie zainteresowali się tym bałwanem od lusterka? To jemu powinni dopier**lić mandat i to solidny, za utrudnianie akcji ratunkowej. Inni zjechali a on? jaśnie pan hrabia? Na powtórny egzamin wysłać kretyna.

Andrzej napisał:

Nikogo nie dziwi podejście policjantów?. Dlaczego nie zainteresowali się tym bałwanem od lusterka? To jemu powinni dopier**lić mandat i to solidny, za utrudnianie akcji ratunkowej. Inni zjechali a on? jaśnie pan hrabia? Na powtórny egzamin wysłać kretyna.

Właśnie tak! Tym bardziej, że umożliwienie przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu to zakichany obowiązek każdego kierowcy, wyrażony wprost w PoRD.

To spróbujcie w Niemczech nie ustąpić pierwszeństwa- dostaniecie taki mandat że sie posracie. Przestańcie sie wymądrzać!!! A do tych co winią kierowcę karetki: inaczej byście pisali gdyby ambulansem był wieziony ktos z waszych bliskich-posrani jesteście i już

No i bardzo dobrze - tym na sygnale to się wydaje że inni będą łamać prawa fizyki żeby tylko oni mogli przejechać. Efekt jest taki że bardzo często powodują stłuczki i jeszcze wrabiają w winę przeciwnika. Mam nadzieję że ten mandat oznacza początek końca tej chorej sytuacji.

Dziwi mnie, że policjanci nie pofatygowali się aby sprawdzić czy takie zdarzenie rzeczywiście miało miejsce. Czy na karetce były ślady kolizji, zadrapania? Jeśli policja daje mandaty tak lekko, to każdy może posądzić innego kierowcę w taki sam sposób. A kierowca najwyraźniej nie miał wcześniej złych doświaeczeń z urzędnikami i naiwnie przyjął mandat. Pytanie tylko jaką korzyść miał z tego ten drugi kierowca. Może lepiej przyjrzeć się tej sprawie, a być może okaże się, że koleś złożył fałszywe zeznania. A może wlepianie manadatów to lepszy pomysł, szczególnie ludziom którzy się nie bronią a oszuści tylko śmieją im się w twarz.

bo powinna być zmiana w prawie ze każdy kierowca ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu!!! a nie później głupie tłumaczenie ze słuchałem głośno radia i ich nie słyszałem (radio na ful + bas na max i disco polo w tle). PAMIĘTAJCIE pojazd na sygnałach jedzie ratować komuś życie!!!! (może nawet waszej matce zonie dziecku)przede wszystkim dotyczy się to karetek pogotowia i straży pożarnej

Zamojscy Policjanci to BURAKI wcale nie musieli karać go mandatem karnym i punktami ale to wynika pewnie z ich mizernej wiedzy o prawie obowiązującym w naszym kraju

NO W KOŃCU WZIELI SIĘ TROCHĘ ZA NICH - Mam kolegę który pracował jakiś czas jako kierowca karetki i opowiadał że jeździli bardzo często na sygnałach po mieści bez powodu np: był korek a jechali po papierosy czy jedzenie itp.

Trochę to dziwne: karetka była rozpędzona, a kierowca iveco zdążył zobaczyć i zapamięta jej numery; tym bardziej, że karetka wyprzedzała sznur samochodów, a więc trudno było ją dogonić. Kierowca karetki powinien być doświadczonym kierowcą (mam na myśli znajomość przepisów o możliwości odmowy przyjęcia mandatu) i nie dać się wrobić w niesłuszny mandat. A jak już przyjął, to chyba jeszcze mam możliwość odwołania: myślę, że można się odwołać od mandatu, jeśli nie było czynu, za który został on nałożony (czyli w tym przypadku kolizji); z tym, że trudno będzie to udowodnić (jeśli nie ma śladów, to nie wiadomo, czy ich nie było, czy samochody zostały naprawione).

bania napisał:

A do tych co winią kierowcę karetki: inaczej byście pisali gdyby ambulansem był wieziony ktos z waszych bliskich [/quote] Kij ma 2 końce; lepiej, żeby dojechał 3 min później niż wcale (albo na cmentarz), bo karetka miała wypadek albo kolizję i trzeba było czekać 3 godziny, aż przyjedzie policja i spisze odpowiedni protokół. [quote name='jan janow' timestamp='1298958272' post='444160'] bo powinna być zmiana w prawie ze każdy kierowca ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu!!! a nie później głupie tłumaczenie ze słuchałem głośno radia i ich nie słyszałem (radio na ful + bas na max i disco polo w tle).

Jeśłi chodzi o radio, to masz rację. Ale... Bywały przypadki, że pojazd uprzywilejowany wjechał na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej albo na czerwonym świetle z prędkością 80-100km/h. Przy takiej prędkości inni nie mają szans ustąpienia pierwszeństwa, chyba, że przed każdym skrzyżowaniem będą się (prawie) zatrzymywać (jak na znaku STOP).

Kriss napisał:

NO W KOŃCU WZIELI SIĘ TROCHĘ ZA NICH - Mam kolegę który pracował jakiś czas jako kierowca karetki i opowiadał że jeździli bardzo często na sygnałach po mieści bez powodu np: był korek a jechali po papierosy czy jedzenie itp.

Głupoty piszesz , głupoty opowiadał Twój pusty kolega----aby jechać na sygnale musi być chory ,albo wyjazdy specjalne np. krew.

Magda napisał:

Głupoty piszesz , głupoty opowiadał Twój pusty kolega----aby jechać na sygnale musi być chory ,albo wyjazdy specjalne np. krew.

Pewnie w TRIOMEDZIE jeździł bo tam sygnały używają żeby korki ominąć. Przychodzą chłopaki do pracy i za 5 zł pracują żeby sobie na gwizdkach pojeździć...

Bardzo dobrze.Panowie kierowcy pogotowia powinni jeździć wolniej.Może kiedyś żona lub córka policjanta oszczeni im się w polu zamiast w szpitalu.

położnik napisał:

Bardzo dobrze.Panowie kierowcy pogotowia powinni jeździć wolniej.Może kiedyś żona lub córka policjanta oszczeni im się w polu zamiast w szpitalu.

Lepiej JASIU jak oszczeni sie w polu, jak by mieli ja potraktowac PAWULONEM-bandyci.

Dziwny jakiś ten kierowca karetki. Najpierw się zgodził na mandat i przypisanie winy za kolizję, a teraz płacze i chlapie ozorem na lewo i prawo. Trzeba było odmówić mandatu, niech sąd rozstrzyga kto ma rację.

Zardrość, żal- co wam kieruje bo nie potrafie zrozumieć tych chamskich komentarzy?