Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pośpimy dłużej, bo wkrótce zmiana czasu na zimowy. Ale czy to ma sens?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 19 października 2016 r. o 07:05 Powrót do artykułu
Zmiana czasu to tylko zamieszanie w/g mnie zupełnie niepotrzebna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie lubię zmiany czasu, ale bardzo lubię dłuższy dzień w czasie letnim, więc wolę jednak tę zmianę. Pamiętajmy, że to czas zimowy jest tym naturalnym - czyli później wstajesz i masz krótszy dzień...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Argument z oszczędnością energii zawsze mnie irytuje, bo niby kto tę energię wykorzystuje? Raczej nie zwykły obywatel, który wychodząc rano do pracy musi włączyć światło, bo jest ciemno, a po powrocie znowu musi to zrobić, bo znowu jest ciemno. Ani chwili nie korzystam w okresie jesienno-zimowym ze światła słonecznego w domu. A rachunki rosną. A mąż pracując w fabryce w ogóle w okresie jesienno-zimowym nie widuje słońca, bo zaczyna jak jest jeszcze ciemno i kończy jak jest już ciemno, a w przerwie nie ma kiedy wyjść na zewnątrz budynku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytanie w sondzie źle zadane, bo z punktu widzenia oszczędności energii to jest bzdura, ale ja w zimie lubię wstawać jak jest jasno za oknem, a nie w nocy, więc co mam zaznaczyć? :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zmiana czasu to piramidalna głupota i oszustwo ! Czasu przecież cofnąc się nie da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli brać pod uwagę czas astronomiczny, to Lublin leży niemal w środku między obecnym czasem zimowym i letnim. I muszę przyznać, że osobiście wolałbym żeby przestawiania zegarków nie było. Ale lepiej by mi pasował przez cały rok obecny czas letni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro oszczędności ze zmiany czasu nie ma, to po co ten bałagan? Trzeba wrócić do naszego naturalnego, środkowoeuropejskiego czasu, czyli zimowego, i przy nim pozostać. Wtedy przynajmniej rano będzie widniej i człowiek będzie szedł do pracy w lepszym nastroju.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wystarczylo by przestawic zegarki o 30 min w calej UE i tak juz zostawic i mamy kompromisik
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zniesienie zmiany to jedno, ale inną kwestią jest to/ w jakiej strefie znajduje się polska. czas "zimowy". czyli podstawowy, to kpina, mamy w zimie najmniej światła słonecznego spośród "normalnych" krajów (nie liczę skandynawskich pod kołem podbiegunowym). Strefa czasowa dla Polski to powinna być GMT+2
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Argument z oszczędnością energii zawsze mnie irytuje, bo niby kto tę energię wykorzystuje? Raczej nie zwykły obywatel, który wychodząc rano do pracy musi włączyć światło, bo jest ciemno, a po powrocie znowu musi to zrobić, bo znowu jest ciemno. Ani chwili nie korzystam w okresie jesienno-zimowym ze światła słonecznego w domu. A rachunki rosną. A mąż pracując w fabryce w ogóle w okresie jesienno-zimowym nie widuje słońca, bo zaczyna jak jest jeszcze ciemno i kończy jak jest już ciemno, a w przerwie nie ma kiedy wyjść na zewnątrz budynku. Argument z oszczędnością energii od początku dotyczył wprowadzenia czasu letniego, a nie jakiegoś "czasu zimowego", więc za bardzo się nie irytuj. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bzdurą jest twierdzenie że oszczędzamy energię przechodząc na czas zimowy! Dlatego kompletnym zacofaniem i reliktem komuny jest przestawianie zegarków. PS. DOBRA ZMIANO, WIERZYMY W CIEBIE !!! :D :D :D [TAKI DŻOŁK]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko i wyłącznie czas letni przez cały rok - czas zimowy u nas to kpina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
zniesienie zmiany to jedno, ale inną kwestią jest to/ w jakiej strefie znajduje się polska. czas "zimowy". czyli podstawowy, to kpina, mamy w zimie najmniej światła słonecznego spośród "normalnych" krajów (nie liczę skandynawskich pod kołem podbiegunowym). Strefa czasowa dla Polski to powinna być GMT+2
Bzdura goni bzdurę. Dobry człowieku, czas zimowy (GMT+1) to nie jest żadna "kpina", tylko naturalny czas astronomiczny, wynikający z naszego położenia na kuli ziemskiej. Żadne przestawienie zegara nie zwiększy nam ilości światła słonecznego w zimie, to zależy wyłącznie od szerokości geograficznej. W Europie w identycznej sytuacji jest większa część Niemiec, Belgia, Holandia, Anglia i Walia (cała Szkocja ma gorzej), Irlandia. Przy pozostawieniu GMT+2 na całą zimę w Lublinie już od jutra (20 października) do 08 marca Słońce wschodziłoby po siódmej rano, w tym od 24 listopada do 07 lutego - po ósmej rano! W Poznaniu jeszcze pół godziny, w Szczecinie - ponad 40 minut później niż w Lublinie, który leży dokładnie na wschodniej granicy naszej strefy czasowej (22,5E). Na zachodzie Polski przez półtora miesiąca rozwidniałoby się po dziewiątej rano - to dopiero byłaby kpina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...