Podobno w Urzedowie gdzieś koło cmentarza jest taka kobieta (koło krasnika)ale tak słyszałam nei wiem czy tak jest na seriowxc napisał:Chłopie to jeszcze mało wiesz, i nie sądzę aby szanujący się jasnowidz wzioł chociarz grosz od rodziny w takiej sytuacji, a policja chociarz dzięki temu ma punkt zaczepienia nawet jak informacje są błędne chyba lepiej tak szukać a jeżeli nic nie robić. A ja znam sytuację że wróżka powtarzam wróżka nie jasnowidz przyczyniła się do znalezienia dobytku zrabowanego z mieszkania taka Pani kolo Kraśnika miejscowości nie pamiętam, a tonący zawsze chwyta się brzytwy.
|
|
Wydaje mi sie ze caly ten "bioenergoterepelta"to jakis zart. Jednym slowem ktos ma z tego niezla zabawe czyims kosztem, przykre ze ktos jeszcze nie dorusl i robi sobie z tragedi kabaret.
|
|
Też mi się tak wydaje, ale dziwna jest hmm... "forma" tego zapisu. Równie dobrze może to być żart, a tak samo może to być "coś". Jeśli żart, to owszem, bardzo głupi, jeśli nie, to zobaczymy, czy policja coś w tym temacie ustali, bo podobno zainteresowali się tym wpisem. |
|
czytałam gdzieś,że mają sprawdzać własnie takie donosy jak podał ten bioenergoterapeuta...nigdy sama nie miałam przyjemności skorzystać z tej formy informacji, ale jestem za tym żeby takie sygnały sprawdzać. wiem tez o wróżkach,że często ich przewidywania sie sprawdzaja więc warto próbować!! oby dało to jakiś efekt!! zgadzam się z przedrozmówcami,że najprawdopodobniej to jakaś bójka lub potrącenie a potem auto... ehhh pewnie chlopak- przepraszam za słowa wprost ale jest gdzies (a raczej jego ciało)gdzie nawet nikt nie przypuszcza,że tam może być!
|
|
ja bym stawiala na ten samochod ktory widac w ktoryms nagraniu z monitoringu.bo wlasnie w tym momencie jak Marek dochodzi do Glebokiej zapalaja sie swiatla i odjerzdza.
|
|
Cały czas myślę co się stało...? to jest przerażające, że cały Lublin wie o sprawie a nikt konkretnego śladu, punktu zaczepienia nie ujawnił. Nie wiem tak myślę o tym wątku, że może ktoś potrącił Marka i ze strachu zabrał go np. tym samochodem widzianym na nagraniu, nie wiem można gdybać ale jaka jest prawda jak do tej pory tylko Bóg wie.
|
|
Mnie też to przeraża. Tym bardziej, że jaki by ten nasz Lublin nie był, to do tej pory czułam się tu w miarę bezpiecznie. Jeszcze żeby Marek zaginął i wrócił, a tu nic, bez śladu...
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|