Potrącenie rowerzysty przy ul. Północnej

Do tego długotrwałe siedzenie na siodełku powoduje impotencję. Zapewne to stąd się bierze ta zniewieściałość i przekładanie jazdy na rowerze nad figle z babą.

No tak, nic tak nie skłania kobiety do figli, jak wylewający się znad paska bebech kolesia, który uważa, że ewolucja dala mu nogi, tylko po to, aby wciskać gaz ;-)

Do tego długotrwałe siedzenie na siodełku powoduje impotencję. Zapewne to stąd się bierze ta zniewieściałość i przekładanie jazdy na rowerze nad figle z babą.

No tak, nic tak nie skłania kobiety do figli, jak wylewający się znad paska bebech kolesia, który uważa, że ewolucja dala mu nogi, tylko po to, aby wciskać gaz ;-)

No tak, nic tak nie skłania kobiety do figli, jak wylewający się znad paska bebech kolesia, który uważa, że ewolucja dala mu nogi, tylko po to, aby wciskać gaz ;-)

  Lepiej mieć bebech nad paskiem niż być tak głupim by dać się rozjechać samochodowi.

A nikt nie zwraca uwagi jak niebezpiecznie potrafią zachowywać się rowerzyści na chodnikach. Jedzie byle szybciej nie patrząc na pieszych. To trzeba tępić bo to plaga.

Poza wszystkim to drogowe chamstwo rowerzystów jest coraz bardziej porażające.

Lepiej mieć bebech nad paskiem niż być tak głupim by dać się rozjechać samochodowi.

A ty bądź mądry i nie  daj się "rozjechać samochodowi". Taki muundry a nawet pisać po polskiemu ni umi.

Poza wszystkim to drogowe chamstwo rowerzystów jest coraz bardziej porażające.

No tak, jak oni śmieją na ulicę wyjeżdżać!  A ci co po chodnikach jeżdżą to już muszą być kompletne ćwoki - jeżdżą po chodniku bo nie mogą znieść tak kulturalnych i cywilizowanych kierowców. Innych nie spotkałem.

i trochę oleju w głowie i nie pchać się tam, gdzie warunki do jazdy rowerem są ekstremalne dla roweru i mózgu. I tyle w temacie.

         Wystarczy stosować się do przepisów oraz kierować się zawsze zdrowym rozsądkiem. Dotyczy to wszystkich użytkowników. Kultura powinna być wszechobecna. Pozdrawiam. :)

No tak, jak oni śmieją na ulicę wyjeżdżać! A ci co po chodnikach jeżdżą to już muszą być kompletne ćwoki - jeżdżą po chodniku bo nie mogą znieść tak kulturalnych i cywilizowanych kierowców. Innych nie spotkałem.

Wrzutkami pod adresem kierowców rowerzyści na pewno nie zyskają przychylności kierowców i ich problemy bedą rosnąć.

Art. 24. ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m. Niestety większość kierujących się do tego przepisu nie stosuje uważając za zbyteczny i wymyślony tylko po to, bych ich gnębić. Policja na to wykroczenie nie zwraca uwagi, więc przepis, podobnie jak wiele innych, staje się martwy do chwili kiedy zdarzy się wypadek taki jak ten.

Uzupełnienie: "Taryfikator mandatów" Wysokość grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń: pkt 63 - wyprzedzanie bez zachowania bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu - grzywna (mandat) - 300,00 zł.  

A kto z normalnych ludzi jeździ w lutym na rowerze - nie żal trochę stawów i zatok (to się napewno odezwie na starość), może być ślisko, ponadto niektórzy rowerzyści zaczynają robić ideologię z tych rowerów - to gruba przesada... Większość ludzi 90 % jeździ na rowerze od kwietnia do października, gdy jest co najmniej 10 st C, nie pada i jest sprzyjająca pogoda... (w naszym klimacie to 3-4 m-ce na rok, odliczając niepogodę od kwietnia do października)   

Rowerzysta powinien mieć: kask, kamizelkę odblaskową, ubezpieczenie, światła, kartę rowerową, apteczkę, rower sprawny technicznie. Nie żal mi żadnego pedałowca. To są samobójcy. Niech giną.

bardzo często rowerzyści zachowują się lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie...

Do tego długotrwałe siedzenie na siodełku powoduje impotencję. Zapewne to stąd się bierze ta zniewieściałość i przekładanie jazdy na rowerze nad figle z babą.

Długotrwałe siedzenie przed monitorem powoduje impotencje ale umysłową.

Bardzo dziwią mnie komentarze, że luty to nie jest pora na rower. Jak to się Waszym zdaniem ma do opisywanego tu wypadku? Że co, że potrącenie rowerzysty przez samochód powinno się zdarzyć w okresie od kwietnia do września, bo wtedy rowerzyści według czyichś norm mogą się poruszać po drogach? Jest wtedy lepsza widoczność, czy ludzie mają więcej oleju w głowach?