Potrącenia rowerzystów w Lublinie i Parczewie

Edukacja, edukacja, edukacja - nie zmiana przepisów. Ludzie usłyszą "pieszy ma pierwszeństwo" "rowerzysta ma pierwszeństwo" - lepiej w szkole wprowadzić bezpieczeństwo ruchu drogowego jako obowiązkowy przedmiot niż dodawać jakieś inne rzeczy. To może uratuje setkom ludzi życie. Co z tego, że sejm uchwali, że trzeba zatrzymywać się jak zobaczymy pieszego - nie zawsze można wyhamować. .. to jakaś paranoja

Sytuacja na drodze Lublin-Jakubowice z dnia wczorajszego.Droga jest po remoncie ze ścieżką rowerową, przed wiaduktem stoi znak zakazu dla rowerów . Jest godzina 16.30, duży ruch na drodze, oczywiście jedzie rowerzysta, szosą i wjeżdża pod górkę na wiadukt, za nim tworzy się korek kilkunastu aut, bo z naprzeciwka jadą samochody i nie da się pana rowerzysty wyprzedzić. Szanujmy się nawzajem, wszyscy przestrzegajmy przepisów, jest nagonka na kierowców aut , ale rowerzyści nie są lepsi.

Dwa rowery mniej. To się liczy. Pod koniec roku jak urzędasy przeczytają statystyki kraks, wypadków, kolizji rowerów bez OC, kasków, lusterek, świateł, hamulców, i potrójnym pedale napędowym to stwierdzą, że trzeba wprowadzić zakaz poruszania się rowerem po za terenem miejskim i znieść nazwę dla rowerowców: "uczestnik ruchu" bo jak by nie było śmieszne to jest.

Są kierowcy i "kierowcy". Są handlowcy, którzy spokojnie poczekają aż rower można będzie bezpiecznie wyprzedzić ale są też "miszczowie" tacy jak wojownik o tor w lublinie, który raczył wyprzedzić mnie w odległości może 20-30 cm mimo dwupasmowej drogi.

.......od dawna twierdzę iż "rowerzyści" na chodnikach i jak się okazuje ulicach to plaga-brak przestrzegania przepisów i szybka= bezpardonowa względem pieszych jazda po chdnikach chociazby po al. Racłwickiej skutkuje różnego rodzaju zdarzeniami - w/w należą do bardziej spektakulanrych więc zostały zauważone = a wystarczy choćby jeden policjant na Racławickich by dziennie złapać i ukarać kilkudziesięciu - kilkuset przestępców....no przecież budżet pust jest!!!!!