Jestem matką czwórki dzieci w tym dwie córki niepełnosprawne (mózgowe porażenie dziecięce)z mężem utrzymujemy się z pracy na roli ,oraz świadczeń na córki,lecz leczenie i rehabilitacja dzieci pochłaniają całe dochody gdyż wszystko razy dwa.W tym roku aż boję się myśleć o świętach co roku biedniej i jak mam powiedzieć dzieciom że prezentów nie dostaną.Bardzo proszę jeżeli ktoś może pomóc to proszę o kontakt na (sylwial16@wp.pl),ja naprawdę nie wiem gdzie się zwrócić o pomoc,z góry dziękuję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz