Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Poważne kłopoty prof. Starosławskiej. Prokuratura: "szkody w wielkich rozmiarach"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 14 czerwca 2016 r. o 20:14 Powrót do artykułu
To urząd marszałkowski i marszałek też będzie miał kłopoty prawne razem prof. Starosławską ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przykro tego słuchać. Sosnowski oszukuje jak może, próbuje wyjść z twarzą ze śmietnika, który zrobił. Sytuacja COZL nie poprawiła się, odkąd wyrzucił jego szefową, a nawet na odwrót. Starosławska ma posłuch i potrafi zarządzać, a do tego ma znajomości i mocne nazwisko w polskiej onkologii. Teraz brak tego zarządzania i mocnego nazwiska. Zmiana nie dała COZL ani złotówki. Jakoś nie słychać o nowych kontraktach. Sosnowski przykrywa swoją nieudolność w zarządzaniu podsuwaniem podejrzeń prokuraturze, ale nie ma żadnego pomysłu na COZL poza zatrudnianiem na wysokich stanowiskach swoich znajomków z Urzędu (w kadrach czy w badaniach klinicznych).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sosnowski przykrywa swoją nieudolność w zarządzaniu podsuwaniem podejrzeń prokuraturze, ale nie ma żadnego pomysłu na COZL poza zatrudnianiem na wysokich stanowiskach swoich znajomków z Urzędu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ukłony dla marszałka województwa od byłego już Szpitala Kolejowego. Art. 231Kk ma cztery §, co oznacza, że ewentualny akt oskarżenia może objąć nie tylko sprawcę umyślnego...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyżby mowa o pani Mariola D. - wiernej do deski grobowej naszej Królowej? No No nieźle ciekawe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Drodzy Sympatycy Solidarnych i Solidarni, mamy dla Was naprawdę dobrą wiadomość! Nasza koleżanka Honorata Mielniczenko wygrała sprawę z Muzeum Nadwiślańskim o zwolnienie z pracy z naruszeniem prawa. Dzisiaj o godzinie 13.00 miało miejsce ogłoszenie wyroku. Nie ukrywamy, że z przyjemnością słuchaliśmy ustnego uzasadnienia wyroku, sędzia "rozwalił" w nim, mówiąc kolokwialnie, wszystkie zarzuty wobec Honoraty. Ponadto dostało się dyrektor Zadurze, gdyż sędzia stwierdził, że zeznając w sprawie jednego z zarzutów albo celowo wprowadziła sędziów w błąd albo ma taki bałagan w instytucji, że nie wie co podpisuje i co się dzieję. Wiemy coś o tym, prawda? Ciekawe czy marszałek Sosnowski będzie zadowolony, że musi wyłożyć pieniądze na odszkodowanie dla Honoraty. A przecież jeździliśmy do marszałków, tłumaczyliśmy, prosiliśmy o interwencję. Nic to nie dało, marszałkowie byli ślepi i głusi na nasze argumenty. Pisać byłoby o czym. Ale ważne,że skończyła się gehenna naszej koleżanki. Cieszmy się razem z nią. Honorata, wszystko przed Tobą !!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiedy ta plaga pisowska przestanie niszczyć kraj, ilu debili powsadzali do UW, ARiMR, KRUS, ARR o stadninach nie wspomnę i nadal ryją
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no i co wielcy obrońcy pisowscy starej żądnej władzy baby
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pisdzielcom sie w tej sytuacji pali dupa, wojewoda sie w niezle gowno wjebal, ciekawe czy takie mial insrtukcje z centrali?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...