Praca w Lublinie. Oferty w Lubelskim Centrum Konferencyjnym

T o się właśnie kolego nazywa dobra ściema. Dzisiaj dobra ściema to nie tylko BIP-y. Jak ściemniać, to na większą skalę :)

A ty wiesz o tym bo... ?? Pewnie chodzi ci o to ?? http://kodolsztyn.blogspot.com/2016/01/hejterzy-do-wynajecia-za-publiczne.html   Czytając te wpisy to jedna partia to powinna wszystkim płacić za ten hejt który każdy "nie wiem to się wypowiem" wylewa swoje żale za free. To jest frajerstwo zamiast czytać ogłoszenia o pracę to stać po wypłatę za wylewanie żółci na forach.

PO CO TA ŚCIEMA Z NABOREM,,WŁAŚCIWE" OSOBY NA TE STANOWISKA JUŻ PEWNIE WYTYPOWANE I ZATWIERDZONE-NIKT ,,OBCY" SIĘ NIE ZAŁAPIE

Ogłosili, że mają wolne etaty tylko pro forma. "Rekrutacja" już dawno się ZAKOŃCZYŁA. Jakikolwiek etat w służbie publicznej w tego typu małych miejscowościach jest obsadzany przez znajomych-znajomych. Smutne, bo reszta zdolnych musi wyjeżdżać zagranicę lub do W-wy. Pozdr

 a w troche wiekszych miejscowosciach zapewne nie jest  :P  poproszę listę.

PO CO TA ŚCIEMA Z NABOREM,,WŁAŚCIWE" OSOBY NA TE STANOWISKA JUŻ PEWNIE WYTYPOWANE I ZATWIERDZONE-NIKT ,,OBCY" SIĘ NIE ZAŁAPIE

You saved my day :) Ekspert o wiele mówiącym imieniu GUEST się wypowiedział więc tak napewno jest. taki autorytet "PEWNIE" nie może się mylić :D

Teraz pomyśl jak działa poczta w tym kraju. Po tygodniu zamknięcia naboru nagle pojawia się zbłąkana przesyłka z twoim zgłoszeniem. I co ?? i się awanturujesz bo przecież data stempla się zgadza. Konkurs do powtórzenia. To akurat jest logiczne. 

  Mamy XXI wiek, są e-maile, można zrobić automatyczny formularz rekrutacyjny na stronie internetowej, a nie stosować metody ze średniowiecza. Swoją drogą jaki jest problem w zweryfikowaniu dokumentów tydzień po dopuszczonej dacie stempla. To wszystko się da, no chyba że nie ma sensu jak miejsca są już zaklepane dla pociotków.

W sumie co racja to racja ale praca w Lublinie jest moze nie tyle co w Warszawie ale jest na lublinlokalnie.pl/praca mozna sobie podejrzec