Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pracownicy MOSiR skarżą się na prezesa. \"Przejawy mobbingu\"

Utworzony przez BiLans, 29 listopada 2013 r. o 06:11 Powrót do artykułu
co chodzi o mosir to niektorzy co odsniezali w ogole nie otrzymali premii a co chodzi o gielde to przeciez podlega pod mosir zarzadzany przez prezesa jak to nalezy rozumiec ze kazda osoba odpowiedzialna za dany dzial robi co chce a pana prezesa nie obchodzi brawo wiecej takich prezesow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a te pracownicy z mopr z kaliny to o hu..  potłuc , zazdrośnicy , chodzą na te wywiady i tylko liczą na łapóweczkę a w szczególności pani z żółtego samochodziku --> nie dasz  nic nie będzie zwrotu za leki !!!!ps. cala reszta to jedna klika i niby tak pomagają ALE SWOIM !!!! PROSZE TO SPRAWDZIĆ I Z GÓRY DZIEKUJE 
Chyba się komuś MOSiR z MOPR em pomylił :lol:
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Arykuł jest stronniczy, wcale nie chodzi o listy obecności czy 13-tki. Zarzutów  jest całe mnóstwo:
  • nieuzasadniony zakup 2 nowych pojazdów za 100 tys. (przy stracie spółki)
  • 10 krotnie zmieniona struktura organizacyjna w ciagu kilku miesięcy (bałagan)
  • zachęcanie pracowników do pisania anonimów i donoszenia na kolegów
  • ujawniane informacji z życia prywatnego pracowników (o zaciągniętych kredytach, problemach finansowych)
  • wydawanie wykluczających sie poleceń
  • naruszanie kodeksu Pracy - sa już 2 sprawy w Sądzie Pracy z tego jedną Pan Prezes juz przegrał - co kosztuje firmę kilka tysięcy zlotych
  • wykręcanie sie od odpowiedzialności i zasłanianie "telefonem od Prezydenta" (średnio codziennie)
  • wykorzystywanie pracowników po godzinach pracy bez możliwości odebrania tych godzin lub w innej postaci
  • kwetie wynagrodzeń sa wpisane do Regulaminu wynagradzania, który Prezes podpisał - po co podpisywał !? Prawo to prawo !
  To z grubsza. "Dziwne" zachowania Pana Prezesa jako pracownika Teatru Muzycznego inni forumowicze opisali w linkach, o czym pisały już gazety. Pytanie dlaczego Prezydent chroni Prezesa, "na mieście" mówi się że są kuzynami obaj z Krasnegostawu?     Jak to dlaczego. Hołysz to zasłużony działacz PO i daleka rodzina Żuka. A co do zarzutów: dodałbym jeszcze jeden: brak kultury osobistej pana prezesa. Pokrzykiwanie, furiackie zachowania, nieprzewidywalność. Zupełnie jakby był wiejską babą w okresie klimakterium. Wstyd dla miasta i wstyd dla prezydenta, że ktoś taki jest prezesem w miejskiej spółce.
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MOSiR się zwija (a i jeszcze dostaje na garb stare trupy typu LKJ) a "szef" ptrafi jedynie sprawdzać o której godzinie pracownicy podpisali listę. No cóż kazdy robi to na czym sie zna (w tym przypadku na spradzaniu listy i innych tego typu "strategicznych" działamiach). Jak sie czas marnuje na rzeczy nieważne to nie ma czasu na najważniejsze. Brawo dla "szefa"
  Jak dowcip powiem, że kolega prezes żąda punktualności od kierowników, którzy mają w umowach nienormowany czas pracy. Dodatkowo są zobowiązani do pobytu w pracy zawsze, kiedy pan prezes tego zażąda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie pocieszajcie sie tym ,ze prasa wam pomoże.WSPSK1od 2miesięcy pracownicy nie mają odpowiedzi na pismo jednego z oddz na znamiona mobbingu przez odziałową .To są ludzie z nadania nie wiadomo jakiego.Kto pozna te powiązania,a jezeli pozna to im się przeciwstawi.Kocmołuchy rządzą ,wyzywają się,a tylu mądrych ludzi chodzi po lubelskich ulicach.To jest stosunkowo nowe zjawisko,ale nie masz komu się poskarżyc,bo to jest jedna ogromn lubelska rodzina.Jak nie po linii partyjnej to po rodzinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Urzędniczym nierobom we łbach się poprzewracało!!! Nie podoba się ciepła posadka i picie 3 herbat dziennie to DROGA WOLNA. Przenieście się nieroby na kasę albo magazyn do Biedronki ,to dopiero zobaczycie co to znaczy praca, a nie opier * alanie się 8 godzin, plotki, intrygi, kawka, herbatka, ciastko, włączony pasjans albo allegro w komputerze i jeszcze wam źle obiboki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam sie ten prezes zamiast zajmować sie rosnącym długiem zajmuje sie porzadkami uczy pracownikow jak maja sprzątać kosić trawę a na pożądkach zna sie każdy wiec wszyscy możemy być prezesem MOSiR
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W miejskich spólkach to norma. Prezesi w większości dezorganizują pracę. Nie zdają sobie sprawy, że to My przcujemy na ich sukcesy. W TBS Nowy dom jest podobnie. Panie Prezydencie gdzie są rady nadzorcze, gdzie jest nadzór właścicielski. prezesi pracują, żle przcują na pana ewentualny sukces.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, po przeczytaniu co niektórych postów, ręce same składają się poklasku aby uczcić minutową owacją ludzką głupotę.   Piszecie, że prezes sprawdza listę o 7.02 i jest oburzenie z jednej strony, a pochwała z drugiej.  Być może ja się nie znam, choć jestem prezesem w swojej firmie, ale do prezesa obowiązków chyba nie należy aptekarskie sprawdzanie czy Kowalski czy Nowak za długo się do pracy nie przebiera. Jak pracownik zostaje 2-3 godziny dłużej ( nadgodziny ) to prezesowi nie przeszkadza, że w 2 dni wyrobi tygodniową liczbę godzin ale nie daj Boże żeby 5 minut się spóźnił, raban na cały zakład. Wspominam o tym, gdyż bardzo mocno mnie dziwi fakt, że prezes takiej wielkiej firmy, która ma większość kompleksów sportowych w Lublinie, znajduje czas ażeby zająć się taką błahą rzeczą jak lista. Jak dla mnie ewidentnie nie wykonuje swoich spraw i obowiązków.   Padła również kwestia 13-stek i odbierania nadgodzin w jakiejkolwiek formie ( odbiór w dniach wolnych lub w dodatkowych pieniążkach ). Ludzie się oburzyli bo inni też nie mają. Mili Państwo, skoro jest coś zagwarantowane, to dlaczego pracownik miałby się przejmować, że w 90% społeczeństwa nie ma. Skoro Prezes mówi, że będą premie, 13-stki, płatne nadgodziny, to dlaczego miałbym się jako pracownik oglądać na innych w kraju którzy nie mają ?   Mobbing oznacza prześladowanie podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy.   Pytanie rodzi się jedno, czym jest prześladowanie. Dla jednego krzyk na podwładnego będzie oznaką takiego zachowania, dla innego dopiero groźba fizyczna. Prześladowanie to ograniczanie przywilejów, praw człowieka. Wyjaśnienie tych dwóch terminów jest ze słownika.    W gwoli wyjaśnienia, pragnę podkreślić, że nigdzie w tych terminach nie ma wolnej przestrzeni do interpretacji własnej.  Z całego artykułu jak i z komentarzy poniżej wynika jasno, że Prezes lubelskiego MOSiR'u stosuje MOBBING na swoich pracownikach. Nie ma tu pola do popisu dla pupilków Pana Prezesa. Wszystkie tematy jakie tu poruszono i zarzuty stawiają sprawę w bardzo jasnym świetle. Żal tylko ludzi, że cierpią fizycznie jak i psychicznie, przez rządy człowieka który nie nadaje się tak odpowiedzialne stanowisko.   To co rzuca się w oczy i wręcz uwiera, to sprawa opcji politycznej która się wkrada nieproszona do rządzących MOSiRem.   Pracownicy to ludzie, dzięki nim ta firma prosperuje, więc dla rządzących porada : Też jesteś człowiekiem i też możesz kiedyś się stać czyimś pracownikiem, więc traktuj ludzi jak sam chciałbyś być traktowany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Urzędniczym nierobom we łbach się poprzewracało!!! Nie podoba się ciepła posadka i picie 3 herbat dziennie to DROGA WOLNA. Przenieście się nieroby na kasę albo magazyn do Biedronki ,to dopiero zobaczycie co to znaczy praca, a nie opier * alanie się 8 godzin, plotki, intrygi, kawka, herbatka, ciastko, włączony pasjans albo allegro w komputerze i jeszcze wam źle obiboki.
No właśnie tak samo mówi pan prezes, tylko w takim razie po co trzyma tych "nierobów" zamiast od razu wywalić na zbity pysk a na ich miejsce wziąć bezrobotnych. Nie masz pojęcia ćwoku o czym piszesz. Jak sie pracownik nie podoba to sie go wywala od raz a nie się nad nim znęca jak psychopata. Problem w tym, że tym raze to pan prezes powinien wylać większość załogi bo NIKT (poza samym sobą i PANEM PREZYDENTEM) mu sie nie podoba
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dodam jeszcze jedno, bo mi się przypomniało, jeżeli Pan Prezes to czyta, to może weźmie sobie do serca te słowa i przemyśli czy jest takim człowiekiem   "Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego."   Są to słowa Cara Piotra I Wielkiego, które wypowiedział w roku 1708   Chciałbym zaznaczyć, że mamy rok 2013 i słowa takie są NIEADEKWATNE do czasów dzisiejszych. Pozycja Prezesa firmy nie czyni z nas właścicieli, a wręcz odwrotnie, mamy być ojcami i dobrymi matkami dla ludzi nam podlegających. Nie oznacza to oczywiście, że trzeba niańczyć, ale przykład ma iść z góry.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 
Ciekawe czym tak się zasłużył w PO? Czyż takich ludzi nie zazywaja brązowonosymi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Można miec zarzuty do Prezesa Hołysza za sposob zalatwiania spraw typowy dla choleryka jednak facetowi zależy na Spółce jest dobrym gospodarzem. W sezonie letnim w kazdy weeknend można było go spotkac na Słonecznym Wrotkowie. Odkąd on jest Mosir bierze udział w organizacji fajnych imprez. Lista zabrana 7.02? Spoznij sie 2 min do prywaciarza kilka razy a możesz szukać nowej pracy. Zabrane 13tki - fakt pensje są niskie i ta dodatkowa byla tak jakby wyrownaniem - szkoda. Wędkarze narzekają na płatne cumowanie łodzi. Podajcie przykład innego zbiornika wodnego gdzie cumować można za darmo. Parkowanie samochodów w mieście też jest płatne, przed każdym państwowym szpitalem też płaci się słono. Teraz nic nie ma za darmo. Ludzie są przyzwyczajeni że Miejska spółka powinna DAĆ. Korzystacie to zapłaćcie. Mpwikowi nie powiecie dajcie wody za darmo. Pan Prezes powinien troche wyluzowac i spuścić z tonu ale w wymaganiu dobrej i solidnej pracy nie popuszczać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Można miec zarzuty do Prezesa Hołysza za sposob zalatwiania spraw typowy dla choleryka jednak facetowi zależy na Spółce jest dobrym gospodarzem. W sezonie letnim w kazdy weeknend można było go spotkac na Słonecznym Wrotkowie. Odkąd on jest Mosir bierze udział w organizacji fajnych imprez. Lista zabrana 7.02? Spoznij sie 2 min do prywaciarza kilka razy a możesz szukać nowej pracy. Zabrane 13tki - fakt pensje są niskie i ta dodatkowa byla tak jakby wyrownaniem - szkoda. Wędkarze narzekają na płatne cumowanie łodzi. Podajcie przykład innego zbiornika wodnego gdzie cumować można za darmo. Parkowanie samochodów w mieście też jest płatne, przed każdym państwowym szpitalem też płaci się słono. Teraz nic nie ma za darmo. Ludzie są przyzwyczajeni że Miejska spółka powinna DAĆ. Korzystacie to zapłaćcie. Mpwikowi nie powiecie dajcie wody za darmo. Pan Prezes powinien troche wyluzowac i spuścić z tonu ale w wymaganiu dobrej i solidnej pracy nie popuszczać.
problem w tym że prezes zachowuje się jak prywaciarz a powinien jak prezes powazniej miejskiej spółki, listy obecności to tutaj drobny szczegoł, a jaki to dobry gospodarz wystarczy pojeachć nad Zalew i zobaczyć co się dzieje z inwestycją akademia golfa - to co tam się dzieje to czysta niegospodarność i jest bardzo dziwne, że jeszcze sie tym nikt nie zainteresował, może dlatego, że super dziennikarz śledczy dziennika jest dzissiaj rzecznikiem prasowym spółki?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Urzędniczym nierobom we łbach się poprzewracało!!! Nie podoba się ciepła posadka i picie 3 herbat dziennie to DROGA WOLNA. Przenieście się nieroby na kasę albo magazyn do Biedronki ,to dopiero zobaczycie co to znaczy praca, a nie opier * alanie się 8 godzin, plotki, intrygi, kawka, herbatka, ciastko, włączony pasjans albo allegro w komputerze i jeszcze wam źle obiboki.
  Brawo, brawo, brawo ... zacytuję sam siebie, a co mi tam : "ręce same składają się poklasku aby uczcić minutową owacją ludzką głupotę. "   Bardzo jestem ciekaw, jakąż to pracę wykonuje Pan Goldi.    Moja babcia używa takiego zwrotu " Co komu do domu, skoro chałupa nie jego " Tłumacząc to na polski, dlaczego zaglądasz komuś do pracy, skoro o tej pracy nie masz pojęcia.  Siedzą i herbatę piją? Allegro przeglądają?  Skąd masz taką wiedzę? Bo z tego co ja widzę na obiektach MOSiRu jest wszystko zapięte na ostatni guzik czyli pracownicy wywiązują się ze swoich obowiązków.  Porównanie padło z Biedronką, że tam zobaczycie co to jest prawdziwa praca ... no wybacz. Czyli Prezes też powinien pójść na halę pracować albo ratrakiem pojeździć, bo nie wie jeszcze co to praca ... Aż się zmusiłem i wyczytałem, proszę :   " ... praca jest to rodzaj działalności człowieka włożony w wytworzenie danego dobra ... "   Jest to definicja z ekonomicznego podręcznika.   Więc czy jesteś prezesem, prostytutką, górnikiem, politykiem, póki wytwarzasz dla swojej firmy dobra, jest to PRACA   A, że jest praca umysłowa i fizyczna, nie oznacza, że analityk ma łatwiej niż brukarz. Nie dzielmy ludzi na lepszych czy gorszych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
problem w tym że prezes zachowuje się jak prywaciarz a powinien jak prezes powazniej miejskiej spółki, listy obecności to tutaj drobny szczegoł, a jaki to dobry gospodarz wystarczy pojeachć nad Zalew i zobaczyć co się dzieje z inwestycją akademia golfa - to co tam się dzieje to czysta niegospodarność i jest bardzo dziwne, że jeszcze sie tym nikt nie zainteresował, może dlatego, że super dziennikarz śledczy dziennika jest dzissiaj rzecznikiem prasowym spółki?
prezes jest tak samo pracownikiem spółki jak inni pracownicy (czyli też pracownikiem najemnym) a nie jej właścicielem, stosowanie takich metod jak opisane świadczy o przypisywaniu pracownikom mniejszej dbałości o dobro spółki niż samemu sobie, to niestety u nas czeste, z tego że ktos jest prezesem a inni "jedynie" pracownikami nie wynika, że im mniej zalezy na dobrej pracy, i nie wynika z tego żeby stać nad kazdym z "batem" bo anuż się 2 minuty spóźni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedyś wpajano mi,że jeżeli pracujemy od godz.7.oo tzn.że o tej godzinie jesteśmy na stanowisku pracy  ponieważ o 7.oo mogą już być klienci/petenci itp.a nie na 7.oo przychodzimy do biurowca,przebranie się,przygotowanie do pracy,kawka,plotki a robota w du.....Jeżeli wymaganie pracy od 7.oo to ma być element mobbingu to takich pracowników-podwładnych należy się pozbyć.Pracownicy MOSiRu nie posiadają własnej produkcji za którą otrzymują wynagrodzenie  a opłacani  są z pieniędzy podatników i przychodzą do określonej pracy a jeżeli nie mają co robić to trzeba przyjrzeć się ilości tam zatrudnionych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedyś wpajano mi,że jeżeli pracujemy od godz.7.oo tzn.że o tej godzinie jesteśmy na stanowisku pracy  ponieważ o 7.oo mogą już być klienci/petenci itp.a nie na 7.oo przychodzimy do biurowca,przebranie się,przygotowanie do pracy,kawka,plotki a robota w du.....Jeżeli wymaganie pracy od 7.oo to ma być element mobbingu to takich pracowników-podwładnych należy się pozbyć.Pracownicy MOSiRu nie posiadają własnej produkcji za którą otrzymują wynagrodzenie  a opłacani  są z pieniędzy podatników i przychodzą do określonej pracy a jeżeli nie mają co robić to trzeba przyjrzeć się ilości tam zatrudnionych.
no toś dopiero wymyślił za chwilę się okaże, ze siedza tam za jałmużne i powinni sie z tego cieszyć bo tak to nie mieli by nic, a tymczasem mosir "produkuje" bardzo istotne dla mieszkańców usługi i jak w kazdych usługach od atmosefry w pracy oraz godziwego wynagrodzenia zalezy motywacji pracowników a w efekcie zadowolenie klientów którzy przynoszą własne pieniadze, które zostają w spółce itd. ABC zarzadzania - proste tylko do tego trzeba menedzera a nie ekonoma rodem z XIX wieku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Urzędzie a tym bardziej w podległych jednostkach jest tak od lat,kolesiostwo układy zapewne,tylko z kim? kto obsadza na kierowniczych stanowiskach takich ludzi?Ostatnio w którejś prasie czytałem że komendant Straży Miejskiej coś jakby robi podobnie i Prezydent ,Prezydenci nic nie robią.Jakiś radny opisał sytuacje jak Straż Miejska ma ludzi karać na to wychodzi (komendanci kierownicy są bezwzględni) pracownicy też mają tacy być. Już wiem gazeteta tydzień to opisała ,dziwi mnie że potentaci gazeta wyborcza dziennik wschodni kurier lubelski nic o tym nie wspomnieli. Kolejny przykład układów kolesiostwa?????     LUDZIE NIC NIE WYWALCZYCIE TO JEST SIATKA UKŁADOWCÓW ZAPEWNE A ZWALNIAJĄ ZE STOŁKÓW TYLKO TYCH CO ZACZELI BYĆ NIEWYGODNI. Prezydenci powinni sprawdzić w podległych im jednostkach czy ich wybrańcy postępują zgodnie z przepisami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kilka lat temu miałam nieprzyjemność współpracować z Panem Hołyszem. Na początku sprawiał wrażenie stanowczego człowieka o żelaznych zasadach niestety szybko okazało się, że to tylko pozory. Ten człowiek uwielbia znęcać się nad innymi, ma osobowość psychopaty. Ogromną przyjemność sprawia mu zastraszanie pracowników oraz budowanie świadomych konfliktów wśród swoich podwładnych - myślę, że w ten sposób leczy swoje WIELKIE KĄPLEKSY I BRAK RZETELNEJ WIEDZY !. Szczerze współczuję wszystkim ludziom, którzy doświadczyli mobbingu z jego strony i trzymam za nich kciuki żeby się nie poddali i doprowadzili sprawę do końca. Mam też nadzieję, że Pan Prezydent stanie po stronie skrzywdzonych ludzi i pokaże klasę, a nie będzie bronił swojego kolegi, którym niestety jest Hołysz .  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...