Prezydent Lublina znów sięga po kredyt: 280 mln zł

Jak komus nie pasuje to niech sam wyłoży kaskę....

kasa nie idzie na szopki, projekty czegoś co nie powstanie czy idiotyczny tor rowerowy. Kasa idzie na rzeczy które i tak każdy prezydent musiałby zrobić jak najdroższe dojazdówki czy drogę filaretów -sowińskiego która się sypie. Te wydatki to wina poprzednich 3 kadencji Pruszkowski-Wasilewski którzy zrobili bardzo mało dla miasta cofając go wstecz.  Gdyby remonty i inwestycje przez poprzednie 12 lat były robione systematycznie nie byłoby dziś takiej zapaści

Jak komus nie pasuje to niech sam wyłoży kaskę....

  A teraz to niby kto wykłada?

Cytat z artykułu "wicegubernator Banku Rozwoju Rady Europy" ciekawe jakie jeszcze tytuły są "używane" w tej instytucji. (Królów i cesarzy tam nie macie ?) Tak na poważnie to dobrze, że Prezydent K. Żuk coś robi, a w naszej sytuacji bez kredytu niestety niewiele można zdziałać (lata opóżnień).     

Już się odezwali żukowaci klakierzy, którzy każdą idiotyczną decyzję wytłumaczą, pochwalą swojego ukochanego Krzysia, bo mają stołki pod tłustymi tyłkami i mogą w nie do woli pierdzieć za pieniądze podatników lubelskich. Rzygać się chce.

Po co wydawać pieniądze na przyśpieszoną budowę przedłużenia Al. Solidarności do drogi, której za rok jeszcze pewnie nie otworzą bo się zapada. A o stadionie nie wspomnę.

Można szukać dziury w całym, można się też cieszyć, że są inwestycje, miasto chłonie środki z UE i wreszcie Lublin ma coraz mniej wspólnego z zaściankiem. Gdyby poprzedni  prezydenci byli choć odrobinę bardziej aktywni dziś nie trzeba byłoby tyle nadganiać. Przyjechałem do Lublina po kilku latach nieobecności i przecieram oczy ze zdziwienia jak dużo zmieniło się na plus.

Już się odezwali żukowaci klakierzy, którzy każdą idiotyczną decyzję wytłumaczą, pochwalą swojego ukochanego Krzysia, bo mają stołki pod tłustymi tyłkami i mogą w nie do woli pierdzieć za pieniądze podatników lubelskich. Rzygać się chce.

  Lepszy był Priuszon, nie. Aż dziw bierze, że za jego kadencji nie kazali zwijać asfaltu i zrywać dachów by ponownie kryć je strzechą. Wtedy nikt nie miałby wątpliwości, że jest w skansenie.

Po zakończeniu kadencji Żuka zacznie się branie kredyt na kredyt/plan Balcerowicza/!!!A potem już zostanie tylko czekać kto wykupi Lublin za długi: Niemcy,czy Rosjanie???To w zależności jak się dogadają!

Zamrozić ,albo znaczne obniżyć wypłaty dla Prezydentów miasta,radnym , partiom nie dać grosza i już jest po problemie.

Można szukać dziury w całym, można się też cieszyć, że są inwestycje, miasto chłonie środki z UE i wreszcie Lublin ma coraz mniej wspólnego z zaściankiem. Gdyby poprzedni  prezydenci byli choć odrobinę bardziej aktywni dziś nie trzeba byłoby tyle nadganiać. Przyjechałem do Lublina po kilku latach nieobecności i przecieram oczy ze zdziwienia jak dużo zmieniło się na plus.

Tylko czy to jescze rozwijanie miasta czy zadłużanie na niebotyczne kwoty. Zgadnij kto za to zapłaci. Zapłaci twoja matka ojciec w czynszach wodzie i innych. Na plus powiadasz a ja tu mieszkam 40 lat i nie widze zadnych pozytywnych zmian. Najbardziej co się rzuca w oczy to beznadziejność brak pracy brak poważnych zakładów pracy .

A od 1 stycznia 2014: PODATKI, ŚMIECI, WODA, PRAD, GAZ o 100% w górę !!!!!!! Przy emeryturze , której "propozycję" właśnie dostałem z ZUS w wysokości 500 złotych taniej będzie kupić pistolet i palnąć sobie w łeb. Dziękuję PO za najdroższe drogi, lotniska ( do nikąd), stadiony (dla 3 ligowych trampkarzy) na świecie i dostatnie życie aż do śmierci.    

----------------- STOP   ZADŁUŻANIA   MIASTA   LUBLINA !!!--------------------------------------------------- Generalne  zapytanie  do  RADY  MIASTA ;  kto  rozlicza  budżet  miasta  Lublina ? .   Płacimy  prze cież  niemałe  podatki  więc  GDZIE  SĄ  PIENIĄDZE  Z  BUDŻETU  MIASTA  I  WOJEWÓDZTWA ?. Prezydent  Zuk  niech  złoży  dobrowolną  DYMISJE  aby  wybrać  PREZYDENTA  PRZYJACIELA   LUBLINA  który  zatroszczy  się  nie  o  "prezydenckie spółki"  a  o  NASZ  PIĘKNY  LUBLIN ! .

Tylko czy to jescze rozwijanie miasta czy zadłużanie na niebotyczne kwoty. Zgadnij kto za to zapłaci. Zapłaci twoja matka ojciec w czynszach wodzie i innych. Na plus powiadasz a ja tu mieszkam 40 lat i nie widze zadnych pozytywnych zmian. Najbardziej co się rzuca w oczy to beznadziejność brak pracy brak poważnych zakładów pracy .

ja też lubliniak   a ja od blisko 40 lat obserwuję moje miasto z zewnątrz. Za każdym razem kiedy przyjadę widzę nowoczesność i szybki rozwój. Fakt, że brakuje zakładów pracy ale bez infrastruktury, szybkich połączeń ze światem nikt tu nie zainwestuje. Dlatego uważam, że powinniście popierać wszystkich tych co chcą coś dobrego zrobić aby w przyszłości mogło być lepiej. Może trzeba na jakiś czas wyjechać aby po powrocie ocenić zmiany. Pozdrawiam wszystkich lubliniaków.

Brawo Panie Prezydencie Żuk !   Nic nie robić tak jak tutaj radzą w komentarzach to Lublin stanie się grajdołem. Wszystkie inwestycje, nawet stadion są potrzebne Lublinowi ( bez nowego stadionu byłby Lublin jedynym takim dużym miastem w Polsce). Dopiero dobra infrastruktura da impuls do napływu kapitału.   Popieram i oby tak dalej !!!