Protektor: Szósty dzień protestu. \"Wywierają na nas presję psychiczną\"

Opublikujcie (np. w internecie) prawdziwy wizerunek szefa i jego ekipy. Dołączajcie do tego opis kolejnych działań, oczywiście prawdziwy. Przyjmijcie do wiadomości, że człowiek w służbowym samochodzie z pensją 10 000 zł z naturalnych powodów nigdy nie zrozumie człowieka z pensją 1600 zł na rękę (może być nawet 2000 zł).

Nie dajcie sie! Niech ten cham złodziej i skurw..yn czuje wasz oddech na swej szyi. Jestesmy z wami.

Haha, dlatego powstają tu tylko markety. Bo biznes to dla Was złodziejstwo... Wszystko na co Lublin zasługuje to przywrócenie pracowników do Ursusa i cukrowni i kazanie im tam pracować z dyrektorami za 2000zł bez samochodów służbowych.

Jak jechałam w MPK koło tego zakładu, to słyszałam jak pasażerowie mówili , że: "prostestują, bo boją się że jak prezes im szafki zrewiduje to znajdzie kradzioną przez pracowników, no nie wiem, skórę, klej, albo tego typu rzeczy, więc teraz strajkują, żeby weszli do swoich szafek i albo zabrali, albo pewnie przenieśli gdzieś do pustych."

Cena rynkowa pracowniczego ośrodka wczasowego(sam teren) w Karwii to około 10 mln przejęty za 1,5 mln. 140 pracowników x 50 000 zł wychodzi w sam raz.

developer napisał:

Cena rynkowa pracowniczego ośrodka wczasowego(sam teren) w Karwii to około 10 mln przejęty za 1,5 mln. 140 pracowników x 50 000 zł wychodzi w sam raz.

1,5 mln. to był wkład niepieniężny w nową spółkę na mocy uchwały 3/10 NWZA Protektor S.A. z 26.01.2010.art.393 pkt3 ksh

BARIERKI SĄ POTRZEBNE NA WIELKĄ ORKIESTRĘ ŚWIĄTECZNEJ POMOCY DLATEGO W OKNIE ZAKŁADANA JEST KRATA CIEKWE KTÓRĘDY ZWIĄZKOWCY BĘDĄ PRZEKAZYWAĆ ŻYWNOŚĆ PROTESTUJĄCYM KOBIETOM. Czy WOŚP wie, że wspiera ich człowiek, który nie szanuje praw pracowniczych i firma ochroniarska CENTRUS, której ochroniarze całą noc chodzą po schodach przy protestujących i popychają protestujące kobiety, żeby nie mogły spać i opuściły zakład z wycieńczenia.

Eliza napisał:

Jak jechałam w MPK koło tego zakładu, to słyszałam jak pasażerowie mówili , że: "prostestują, bo boją się że jak prezes im szafki zrewiduje to znajdzie kradzioną przez pracowników, no nie wiem, skórę, klej, albo tego typu rzeczy, więc teraz strajkują, żeby weszli do swoich szafek i albo zabrali, albo pewnie przenieśli gdzieś do pustych."

heh czy jak usłyszysz każdą bzdurę to później ją rozpowszechniasz w internecie?? dziewczyno wysłali im wypowiedzenia kurierem nie informując wcześniej iż zamykają zakład pracy!! Jaki klej??Kleju to się nawdychałaś tak samo jak Ci ludzie w tym autobusie!! Wąchaj dalej a na pewno styki będą Ci grały!