Protestują przeciwko południowej obwodnicy przez Lublin. "Gwarancja korków"

Plan B jest dużo lepszy

Ja proponuję obwodnicę Krakowskim Przedmieściem tuż pod oknami Pana Prezydenta.

Jeśli uda się wariat A to będzie najlepsza inwestycja ratusza od wielu lat! Wariant B wydaje się być lepszy, ale za to A odciążyłoby zapchane do granic absurdu JPII, Diamentową, Krochmalną, Nowy Świat.

A podobno stoi murem za nami...

Tylko alternatywa "B" i żadna inna !. Ludzie myślcie trochę. A że budować trzeba to przekonaliśmy się już w Lublinie w poprzednich dziesięcioleciach jak budowana była trasa W-Z(1000 lecia). Ona miała być idealnym rozwiązaniem i na wieki a już po 30 latach okazała się "trasą średnicową". Po prostu miasto się rozwija i będzie się nadal rozwijać i dlatego należy budować.

Protesty nie są niczym nadzwyczajnym. Trudno znaleźć chętnych do mieszkania w sąsiedztwie trasy szybkiego ruchu. Z drugiej strony, zastosowanie rozwiązań technicznych ograniczających negatywny wpływ drogi na środowisko pozwala przynajmniej ograniczyć jej negatywne oddziaływanie, a możliwość ominięcia zakorkowanego miasta byłaby niewątpliwą korzyścią dla mieszkańców tamtych okolic. Warto zauważyć, że właściciele nieruchomości na obrzeżach miasta w większości korzystają ze swoich samochodów i jakoś nie dostrzegłem, żeby ludzie mieszkający w śródmieściu rzucali się rejtanem pod koła ich pojazdów w proteście przeciwko rozjeżdżaniu ulic przy ich domach. Te sprzeczne interesy trzeba jakoś pogodzić bo miasto się nie rozciąganie i trudno sobie wyobrazić, że ktoś wyburzy kamienice lub bloki, aby poszerzyć drogi w centrum i zbudować parkingi dla samochodów mieszkańców przedmieść. Mam wrażenie, że budowa drogi w wariancie B spowoduje tylko to, że będzie po niej hulał wiatr. Przybliżenie obwodnicy do miasta może natomiast odciążyć zakorkowaną al. Jana Pawła i być alternatywą dla ostatniego odcinka tzw. Trasy zielonej, z którego budowy chyba już zrezygnowano. Podstawowym problemem Lublina są coraz większe korki, które już dawno "wyjechały" poza ścisłe centrum. Przez najbliższe lata będą jeszcze pieniądze na tego typu inwestycje wobec czego warto jak najszybciej wziąć się za budowę bo za niedługi czas może nas czekać komunikacyjny paraliż.

Ja bym został przy A, ale tylko z uwzględnieniem koniecznie płatnej przeprawy promowej , zawsze to parę złotych do budżetu

Popieram trasę A AVANTI za tor kartingowy burakom z osiedla ludzi sfrustrowanych kredytami we frankach

Obwodnica na służyć nam mieszkańcom Lublina przede wszystkim. Wariant B nic nam kompletnie nie da. Wariant A bardzo rozładuje korki na kilku ważnych ulicach. Co do hałasu i zalewu...Dobrze postawione ekrany akustyczne sprawią iż hałas bedzie mniejszy niz teraz ( wybierzcie się na wycieczkę obok ekranów na trasie Piaski Lublin)

Tylko wariant B! 

ha ha ha mówicie sobie czy warian B czy A..... a ja jako mieszkanieć Strzeszkowic mówie ze nie chce miec tutaj zgiełgu i kolejnej drogi .... wiec wybieram wariant AAAAAAAA u mnie tez jest las tez ludzie wypoczywają i chcą mieć spokój. Co mnie obchodzi ze tam powstają Bloki i osiedla u mnie nikt sie nie postawi bo bedzie jedna droga zaraz druga. Też chcę mieć spokój i to ze miastuchom sie nie podoba droga koło ich posesji albo ze chca sobie jezdzić rowerkami to mnie to Gwano obchodzi:) dziekuje pa pa

Trasę a nie mozna puścić troche niżej? Pieracien sie zamknie.

Zarówno A jak i B są potrzebne a jeśli Wam chodzi o hałas to zaprojektować w wykopie. Te drogi są potrzebne na wczoraj, Na jutro to jest potrzebne metro, bo obecna KM nie stanowi wystarczająco dobrej alternatywy dla transportu indywidualnego. Że niby nikt nie jeździ Chełm - Rzeszów? Bzdura. A kolizyjna to już nie obwodnica tylko półśrodek. Jedynie bezkolizyjna z najtańszymi choćby węzłami. 2 pasy w każdą stronę to żadne burżujstwo lecz sensowne minimum. Budowanie drogi w standardzie innym niż S uniemożliwi pobieranie opłat od ciężarówek, czego byśmy sobie nie życzyli, bo to też ogranicza ich ruch.

Wariant B popierają wyłącznie ludzie, którzy mają domy w pobliżu planowanej drogi, albo deweloperzy, którzy budują tam bloki i boją się o sprzedaż. Dla Lublina ten wariant jest kompletnie bez sensu, bo nie będzie przejmować ruchu w mieście. Tylko tranzyt na tym skorzysta, a ponieważ z Zamościa, czy Chełma do Rzeszowa jechąć przez Lublin jest kompletnym nonsensem, zbudowanie wariantu B jest nierealne. Nikt odpowiedzialny się na to nie zgodzi. Natomiast wariant A przysłuży się 95% mieszkańców miasta, odkorkuje śródmieście i zapchaną Diamentową, Zemborzycką, JP2.  Ciekawe kto okaże się silniejszy - krzykacze, którzy już niejedną inwestycję opóźnili (doprowadzili też do likwidacji toru kartingowego), czy reszta mieszkańców i władze miasta.

Wariant A. Jest ok. A to ze ludzie z nizin społecznych zamieszkujący bloki protestują to niech protestują. Takie mamy prawo Kiepskich

Już cię widzę, jak będziesz jeździł tą obwodnicą na południe od Zalewu z Czubów na Czechów. Do przejechania będziesz miał "tylko" ok..... 32km!, w tym dojazd do obwodnicy ulicą Janowską. Inaczej się nie da, no bo Stary Gaj. I teraz skoro tak ci leży na sercu los mieszkańców, pomyślisz może o tych mieszkających przy Janowskiej? Zaraz, chwila...może da się jakoś inaczej skomunikować południowe dzielnice z tą obwodnicą? Mamy po kolei:Janowska, Osmolicka, Abramowicka. Może życzysz sobie poszerzenia którejś z nich do dwóch pasów? Janowska - problem z mieszkańcami. Osobiście nie widzę w czym oni są gorsi od tych z Żeglarskiej (przy Żeglarskiej nawiasem mówiąc mieszkaja trzy osoby na krzyż, przy Janowskiej kilkaset). Osmolicka - droga przez Dąbrowę. Wg mnie docelowo powinna być zlikwidowana. Abramowicka - to jest możliwe, ale na 99% nikt z Czubów nie pojedzie na Abramowicką, żeby pokonać te 30-40km. na Czechów. Zejdź na ziemię. Wariant B to kompletnie bezsensowny, odjechany pomysł. 

Bez sensu budować obwodnicę miasta w mieście dodatkowo jeszcze rozdzielając zalew i miasto dwupasmówką. To po co te tereny rekreacyjne? Żeby dzieci, spacerujący i rowerzyści korzystali z hałasu i smrodu samochodów?

Cebulactwo chce mieć wszystko zrobione, ale tak, żeby im w niczym nie przeszkadzać. Chcą jeździć bez korków i po nowych drogach, ale blokują wszystkie remonty, a jak tylko robotnicy wyjdą na drogę, zaczyna się ujadanie na wszystkich portalach. Z takimi mieszkańcami Lublin zawsze będzie zaściankiem.

To ma na saharze robić tę obwodnicę?

bardzo dobra koncepcja, tak trzymać a dojazd do zalewu to żaden problem , nikt wam nie będzie kazał przebijac sie przez obwodnice