Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
A po ch*j?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli jest nadzieja, że przy obecnie miłościwie nam panującym w ratuszu, wróci na Plac Litewski jedyny słuszny pomnik wyzwolicieli. Idealnie wpisze się w uzasadnienie krzewienia pamięci o naszych zaborcach zawartch w wypowiedzi uzasadniającej odsłonięcie fundamentów cerkwi która była elementem naszego wynarodowiania - "Pokazujemy historię naszego miasta taką, jaka ona była".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
300 tys. zł. Dług Lublina wynosi obecnie 1 miliard 394 miliony złotych. A może by pan Żuk na te fanaberie dołozył z własnej kieszeni? Czy to nie jest klasyczny przykład niegospodarności? Co na to prokuratura i "Dobra zmiana"? Jak zwykle w Lublinie siedzi cicho?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
moim zdaniem ok
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I wreszcie ruscy będą zadowoleni.I jeszcze natychmiast zabrać z Kozłówki wszystkie pomniki i postawić je na swoich dawnych miejscach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bez sensu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Plac Defilad w Warszawie, także takową był ozdobion"" - okupanci jednak pozostali, wszędzie manifestowana jest sowiecka mentalność, zwłaszcza w dużych miastach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
300 tys. W błoto. Ci dziwni decydenci powinni poczytać historię o Kościele na placu trzech krzyży w Warszawie. Proponuję nazywać urząd Miasta MAGISTRATEM. kto nie wie niech oczyta co ti magistrat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Debile
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tabliczki "Adolf Hitler - Platz" oraz "Plac Stalina" też konserwator każe powiesić? W końcu "(...) Pokazujemy historię naszego miasta taką, jaka ona była. Również z tego okresu, kiedy Polska nie była niepodległą(...)".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobra decyzja. Subtelnie pod szkłem i tyle. W końcu to nasza historia. W innym przypadku bym musiał złożyć wniosek o zasypanie fundamentów kościoła na placu farnym, bo to symbol okupacji i ogłupiacza naszego narodu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stary plac Litewski miał swój urok a teraz będziemy oglądać cerkiew... super może Putin kiedyś wpadnie... oby się nie zadomowił...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z historii Lublina nie powinniśmy tak łatwo rezygnować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
300 tys. zł. Dług Lublina wynosi obecnie 1 miliard 394 miliony złotych. A może by pan Żuk na te fanaberie dołozył z własnej kieszeni? Czy to nie jest klasyczny przykład niegospodarności? Co na to prokuratura i "Dobra zmiana"? Jak zwykle w Lublinie siedzi cicho?
  No tak, lepiej burzyć i chować zabytki a potem płakać, że turystów mało przyjeżdża. Niegospodarność :lol: nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komu to potrzebne?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A po ch*j?
  Chyba po twój :P
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Debile
  To zmień towarzystwo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bez sensu
  To się wyprowadź :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie znowu upamiętnienie zaborców? Ludzie mają fantazję. To część historii miasta czy ktoś tego chce czy nie. Delikatne odsłonięcie fundamentów i schowanie pod szklaną płytą nikomu nie powinno zrobić krzywdy. A jeśli jednak to przesada to proponuję od razu schować w ziemi wszystkie ulice po których poruszał się okupant bo przecież teraz po nich jeżdżąc oddajemy mu hołd. Zabudowa która powstawała za czasów okupacji też powinna zostać czym prędzej zrównana z ziemią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesteś pier***niety. Ulice czy budynki wybudowane przez okupanta powstawały w ich podstawowym celu, żeby się po nich przemieszczać i w nich mieszkać. Natomiast cerkiew w mieście w którym prawosławnych nie było, nie miała spełniać celu sakralnego (użytkowego) tylko symboliczny. Miała być symbolem dominacji. Dlatego ruskie bydło stawiało je na głównym placu każdego większego miasta które okupowało. Doskonale rozumieli to moi (bo chyba nie twoi) rodacy po odzyskaniu niepodległości. Pójdę kiedyś w nocy z młotkiem i to gówno zdemontuję. Za dużo już sobie ta przyjezdna holota pozwala.
  10/10  ale lemingi tego nie rozumieją
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 5

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...