Pacanom z Ponikwody zawsze jest mało. Najlepiej wyburzyć wszystko wokoło ich domków jednorodzinnych. Jak sie pchali do miasta w tymi ich domkami to niech teraz się przystosują do warunków w mieście panujących. Nie może być tak że grupa 100 osób utrudnia życie ludziom z bloków w ilości x10. Każdy chce jeżdzić po normalnych drogach,nie tylko PAJACE z jednorodzinnych.
|
|
Chyba nie puszczą tędy autobusów z Paderewskiego. Czas na własne linie autobusowe np: z Rapackiego lub Niepodległości
P.S Czytelniku z Rudnika ty też mieszkasz na Ponikwodzie. Rudnik to tylko nazwa osiedla
|
|
Protesty były, są i będą przy każdej większej inwestycji. Natomiast gratulacje należą się pracownikom UM, że w końcu udało im się przeforsować tę inwestycję.
|
|
Nie pchali się do miasta tylko mieszkali już wcześniej. To Ty i tobie podobne wieśniaki wprowadzają się do Lublina. Widać to po wszechobecnym na dzielnicy brudzie, śmieciach, wiejskich mordach w jeżdżących nastoletnimi klekotami z rejestracjami ch.... wi skąd. |
|
Ludzie nie sprzeczajcie kto jest kim... Wiadomo, ze Lublin jak każde inne miasto się rozbudowuje i wychodzi na obrzeża, a komunikacja - drogi muszą być. Ubolewać nad tym przypadkiem, ze inwestycja przez tak długi okres czasu była zablokowana, przez co się znacznie przedłuży w czasie. Bardzo dobrze,że z inwestycjami drogowymi teraz w Polsce jest "do przodu", bo jeden człowiek mógł kiedyś "zablokować" wielką inwestycję drogową. A jeśli chodzi o drogi na Lubelszczyźnie ?...... Polska B.
|
|
Tak jest podpisuje się obiema ręcoma. Tak samo powinno być w przypadku poszerzenia ul. Głębokiej na całej długości do 2 pasów w każdą stronę. |
|
Fakt niektórzy są zachwyceni działaniami miasta niektórzy nie (tak apropo powyższe słownictwo nie za bardzo świadczy o kulturze) raczej należny brać tutaj pod uwagę że miasto nie potrafiło wziąć pod uwagę wszystkich interesów mieszkańców. Zwolennicy drogi muszą brać pod uwagę że ta droga była już planowana od dawna ale całkiem inna na początku miała być droga osiedlową i z ta myślą budowali domy (kiedy jeszcze nowe osiedla nie były planowane) a nie jak teraz powiatową nawet bez ograniczenia tonażu. I musimy sobie wyjaśnić fakt o którym niewielu wspomina że ta droga ma być docelowo tzw. małą obwodnicą Lublina. W tym momencie zmieni sie jedno - wszyscy skracający sobie drogę przez Porzeczkową i Bazylianówke będą jeździli przez nowo zbudowana drogę jak myślicie (to do mieszkańców nowych osiedli) że to nie będzie wam przeszkadzało w bezpiecznym włączeniu do ruchu to się mylicie. Aktualne natężenie ruchu jest bardzo duże a będzie jeszcze większe jak nie będzie żadnych ograniczeń jak np. na Porzeczkowej. Tak szczerze mówiąc wyjazd z Bazylianówki będzie martwy bo nikt nie będzie szansy na włączenie się do ruchu na Węglarza. Inna ciekawostka jest fakt że przejście z jednej strony na drugą bo przecież po co światła uniemożliwi np dzieciom przejście do szkoły. Miasto myśli nie o nowych mieszkańcach tylko niestety o odciążnieniu ruchu i przejęciu częściowo samochodów z zakorkowanej Spółdzielczości Pracy. Sytuacja sie pogorszy jak droga zostanie przedłużona do ul. Turystycznej bo biorąc pod uwagę że nie ma ograniczenia tonażu. Taka obwodnica przez środek osiedla. Co ciekawe należałoby zadać pytanie czego miasto buduje tą drogę bez udziału dotacji z Unii Europejskiej tak jak było to przy przebudowie Spółdzielczości Pracy i częściowo Związkowej. Bo Unia Europejska nie może finansować tego typu drogi z przewidywanym dużym natężeniem ruchu przez środek osiedla stąd wcześniejsze kłopoty z uzyskaniem badań środowiskowych które nie kolidowałyby z prawem unii europejskiej. Aktualnie zastosowano obejście tych przepisów co wcale nie oznacza że mieszkańcy zostali pozbawieni prawa do dochodzenia odszkodowań od miasta zgodnie z prawem Unii Europejskiej czyli obejścia przepisów dotyczących obowiązkowych badań środowiskowych i przez to zmniejszenia wartości ich nieruchomości co niestety prowadzi do wniosku że koszty budowy wzrosną nawet kilkakrotnie ale jak to w Lublinie o tym pomyśli się później. |
|
te nowobogackie wieśniaki z rudnika już mają przechlapane, niech no który tylko wejdzie na Ponikwodę z jakimś kundlem na smyczy to szybko pozna na sobie że jest nieproszonym gościem w tej części Lublina.
|
|
Hehe typowe zachowanie gości z bandyckich dzielnic tylko potwierdzasz to co ktoś tam wyżej napisał. To są tak zwane groźby karalne i niestety masz świadomość że Policja i Prokuratura powinna zająć się tym postem i tobą ale to zostawiam zarządzającym tym forum. |
|
To chyba nie tak. Docelowo tzw. małą obwodnicą, która będzie biec od Turystycznej, na zachód przez Spółdzielczości Pracy aż do Poligonowej ma być oś przyszłej ulicy "Do Dysa" (na odcinku od Turystycznej do Spółdzielczości Pracy i dalej na zachód do ul. Choiny) oraz ul. Zelwerowicza (od ul. Choiny do Poligonowej). Oczywiście w chwili obecnej tych ulic nie ma ale: - pierwszy odcinek Zelwerowicza (od Poligonowej do Koncertowej) ma ruszyć w tym roku. - odcinek ul. Do Dysa na odcinku od ul. Choiny do Spółdzielczości Pracy powinien ruszyć w tym roku Oczywiście przez okres co najmniej kilku lat ul. Węglarza przejmie "ruch skrótowy" z Andersa do Sp. Pracy ale dzięki dużej przepustowości i dobrej jakości nawierzchni uciążliwość dla mieszkańców powinna być raczej akceptowalna. Dużym problemem będzie skrzyżowanie Węglarza/Sp. Pracy/Związkowa. To tam będą tworzyć się olbrzymie korki. A według nowych koncepcji ul. Węglarza ma pójść na północ po torze ul. Narcyzowej i prawdopodobnie połączyć się z ul. Do Dysa (która dalej pobiegnie do Turystycznej). Ostatnio edytowany 23 maja 2011 r. o 14:48
|
|
Dzięki za postraszenie, ale wiesz że za sugerowanie komuś że jest bandytą grozi jeden z paragrafów? A przeprosiny w mediach nie są tanie... Tak więc radzę odróżnianie osób które werbalnie potrafią bronić swojego osiedla od bandytów. |
|
Budowa tej drogi to szansa dla wszystkich mieszkańców na cywilizowane życie. Piękna wybudowana droga to: bezpieczeństwo twoich dzieci oraz osób starszych, możliwość dojazdu pogotowia, straży pożarnej i innych służb ratowniczych. W końcu w/w droga to komunikacja miejska i dostępność do centrum, a przez co zwiększenia wartości okolicznych działek. Same plusy... Hałas w mieście oczywiście jest zawsze! To nieodzowny element życia w skupiskach miejskich. Wszystkich niestety i tak się nie zadowoli...
|
|
Możnaby śmiało napisać - tak rodzi się totalitaryzm.
Każdy kto choć raz był w normalnym, demokratycznym kraju doskonale wie, że nieodłącznym elementem ich rozwoju były protesty, odwołania, blokady, pikiety itp. itd.
Na fali tych protestów i bez specjalnych specustaw na miarę "Manifestu PKWN" powstawały i nadal postają drogi nie o dwóch, a trzech, czterech czy pięciu pasach ruchu w jedną stronę. Prawem obywatela jest odwoływanie się od administracyjnych decyzji - obowiązkiem administracji jest tych odwołań rozpatrywanie.
Podpieranie się "specustawami" jest niczym innym jak powrotem do przeszłości, totalitarnej przeszłości.
O nadawaniu nazwie ulicy imienia i nazwiska człowieka, który gwałcił zasady demokracji pisząc na kolanie w PF 126 protokół z wyborów, które się nie odbyły wspominać już nawet szkoda.
Czas znaków czy znaki czasu?
|
|
na drugi raz przemyśl co piszesz bo raczej obrona konieczna tutaj nie ma zastosowania |
|
Czyta się te wpisy i włosy z głowy wypadają... Ludzie w innych częściach miasta biją się, kłócą, awanturują w końcu błagają o wybudowanie drogi. A tu zagwostka! Ludzie nie chcą drogi. Wolą jeździć i brnąć przez błoto, kamienie...itp. Powinni opisać ten przypadek w jakiejś pracy naukowej. Czy to dowód na egoizm, zacofanie, butę, pieniactwo, obojętność?
|
|
Tutaj masz rację trochę przesadziłem apropo jednak tego przedłużenia w przyszłości z godnie z MPZP jednak ta droga ma być przedłużona do Turystycznej dlatego miasto biorąc pod uwagę przepustowość ruchu dostosowuje drogę do dużej przepustowości ruchu jak też wg mnie bezczelnie dopuszcza ruch pojazdów o dużej masie. Bo wie dobrze że później nikt się na to nie zgodzi Tak żebym nie był gołosłowny link do mapy zamieszczony na forum skyscrapercity http://www.lublin.eu/images/upload/10-Funkcje-RUDNIK%20%28Large%29.jpg |
|
Jutro na sesji RM mają być głosowany: "Projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Lublin dla terenu położonego w rejonie ulic Nasturcjowa, Narcyzowa, Orzechowa i Trześniowska". Link do BIP Przeczytaj sobie plik drugi (161_1_1.pdf), zwłaszcza punkty poświęcone analizie bieżącej sytuacji planistycznej i prawnej oraz wniosków. Jest tam mowa o zmianie koncepcji przedłużenia Węglarza. Ostatnio edytowany 25 maja 2011 r. o 12:00
|
|
Dzięki. Tak tylko że chodzi o sporny obszar I/20 ta biała plama na zamieszczonej przeze mnie mapę. Ale biorąc pod uwagę spór jaki się toczył w sprawie przedłużenia do ul Walecznych raczej na ich miejscu przygotował się na niespodziankę taka jaką miasto przygotowało sprzeciwiającym się. Czyli miasto przegrywało w SKO i co zrobiło wydało pozwolenie na budowę: Link do BIP "Na podstawie art. 108 § 1 Kpa decyzji niniejszej nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności, ponieważ jest to niezbędne ze względu na ważny interes społeczny – bezpieczeństwo ruchu kołowego i pieszego w zainwestowanym obszarze zabudowy jedno- i wielorodzinnej." Co trudno uznać za wzięcie pod uwagę wcześniej toczonego sporu tylko obejście praw mieszkańców. A co najgorsze jest to że miasto zamiast znaleźć złoty środek wg mnie postawienie ekranów i ograniczenie tonażu ( tak apropo tonażu ta droga ma podobno służyć mieszkańcom osiedli a nie odciążaniu korków na spółdzielczości pracy )przygotowuje się (tak jak w tym powyższym Projekcie uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Lublin (...) a dokładniej w pkt 20.10.5 ) do odszkodowań z tyt. zmiany planu co świadczy o jednym zastosowano metodę budujemy a później wypłacamy odszkodowania a można by tego uniknąć ale po co w końcu nie płacą z własnych kieszeni. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|