Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Przekaż 1 proc. podatku: Nasi Czytelnicy proponują

Utworzony przez zbycho, 23 lutego 2012 r. o 10:58 Powrót do artykułu
ale ściema z tym wózkiem przecież ma 2 wózki i nowiutki elektryk .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale rehabilitacja przecież zawsze jest konieczna i nigdy jej za mało
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wozek aktywny lekki jest refundowany przez NFZ-tym bardziej ze uczy sie wiec mu sie nalezy-NFZ i PCPR/MOPS finasują takie wózki-Można też sie w PEFRON ubiegać-tez maja na to pieniądze tylko trzeba szybko skłądać wnioski bo znając sytuacje z poprzednich lat w drugim półroczu może kasy im zabraknąć.Ja brałam 2 lata temu elektryczny to PeFRON przyznał mi 12tyś. dofinasowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co wy ludzie wiecie o NFZ czy PCPR oni dokładają razem 3 tysiące i co to jest w takiej sytuacji....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ania napisał:
Wozek aktywny lekki jest refundowany przez NFZ-tym bardziej ze uczy sie wiec mu sie nalezy-NFZ i PCPR/MOPS finasują takie wózki-Można też sie w PEFRON ubiegać-tez maja na to pieniądze tylko trzeba szybko skłądać wnioski bo znając sytuacje z poprzednich lat w drugim półroczu może kasy im zabraknąć.Ja brałam 2 lata temu elektryczny to PeFRON przyznał mi 12tyś. dofinasowania.
Elektrycznym to sobie można po parku pojeździć a na uczelni czy do samochodu nie wsadzisz takiego potwora! do łazienki też ciężko wjechać i tak jak wcześniej wspomniałam dofinansowania z instytucji są śmieszne i rzadko kiedy do uzyskania, kolejka na rok z góry
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ania napisał:
Wozek aktywny lekki jest refundowany przez NFZ-tym bardziej ze uczy sie wiec mu sie nalezy-NFZ i PCPR/MOPS finasują takie wózki-Można też sie w PEFRON ubiegać-tez maja na to pieniądze tylko trzeba szybko skłądać wnioski bo znając sytuacje z poprzednich lat w drugim półroczu może kasy im zabraknąć.Ja brałam 2 lata temu elektryczny to PeFRON przyznał mi 12tyś. dofinasowania.
Elektrycznym to sobie można po parku pojeździć a na uczelni czy do samochodu nie wsadzisz takiego potwora! do łazienki też ciężko wjechać i tak jak wcześniej wspomniałam dofinansowania z instytucji są śmieszne i rzadko kiedy do uzyskania, kolejka na rok z góry
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ewa napisał:
Elektrycznym to sobie można po parku pojeździć a na uczelni czy do samochodu nie wsadzisz takiego potwora! do łazienki też ciężko wjechać i tak jak wcześniej wspomniałam dofinansowania z instytucji są śmieszne i rzadko kiedy do uzyskania, kolejka na rok z góry
Kłamiesz,że szok! Jaki masz samochód? -chyba małego Fiata... Moja żona ma elektryczny Mistral i po całym mieście jesteśmy w stanie nim jeździć + po wszystkich hipermarketach,galeriach,prawie wszystkich urzędach oraz jest składany i do samochodu bez problemu się mieści. A tak przy okazji: mamy używany 5-cioletni,ale bardzo zadbany(używany jedynie latem i przy ładnej pogodzie) i jesteśmy w stanie temu panu odsprzedać za 2 tys.zł -zresztą nawet go w Anonsach ogłaszamy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ewa napisał:
Elektrycznym to sobie można po parku pojeździć a na uczelni czy do samochodu nie wsadzisz takiego potwora! do łazienki też ciężko wjechać i tak jak wcześniej wspomniałam dofinansowania z instytucji są śmieszne i rzadko kiedy do uzyskania, kolejka na rok z góry
Dziewczyno! -po prostu nie umiesz się "zorganizować" z tym: wózkiem,uczelnią,samochodem,itd. -więc nie wprowadzaj innych forumowiczów w błąd!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ewa napisał:
Co wy ludzie wiecie o NFZ czy PCPR oni dokładają razem 3 tysiące i co to jest w takiej sytuacji....
Ano tak się składa,że "cokolwiek" wiemy. Jeśli faktycznie się komuś taki elektryczny wózek nie należy z powodu takich a nie innych schorzeń,to dopłaty/dofinansowania nie otrzyma lub otrzyma nieduże...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie co Wy za loty tu łapiecie i co kogo obchodzi kto jaki wózek ma czy potrzeuje, jakaś paranoja normalnie, szkoda Wam że ktoś zbiera sobie kasę na wózek czy rehabilitację bo mu ciężko, dziwie się że co niektórym wypowiedziom, znam chłopaka i wiem jaką ma sytuację nie ma czego zazdrościć! Wręcz przeciwnie, studiuje, myśli o przyszlości a co niektóre dzbany siedzą biedolą i obrabiają tyłki innym... poprostu prostaki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i zacznijmy od tego że nie wszyscy mieszkają w mieście, jakby przyszło wam zimę spędzić na wsi to byście się obesrali i płakali, tu jak sobie nie napalisz w piecu czy nie odśniezysz to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Heros napisał:
i zacznijmy od tego że nie wszyscy mieszkają w mieście, jakby przyszło wam zimę spędzić na wsi to byście się obesrali i płakali, tu jak sobie nie napalisz w piecu czy nie odśniezysz to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
A kto powiedział,że np.ja nie mieszkałem kiedyś na wsi i nie wiem jak życie na wsi wygląda? -w dodatku na Roztoczu,gdzie zimy są bardziej srogie niż tu w Lublinie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam. Tak się przyglądam wszystkim waszym wypowiedziom, opiniom i stwierdzam tylko jedno że są ludzie i ludziska. Czy ktoś wam broni zbierać na rehabilitację albo na nowe mózgi bo co niektórym to chyba tylko to by pomogło. Ja nie żebaram umieszczając ten artykuł o 1% podatu, kto ma ochotę przekazać przekaże mi i w ten sposób pomoże reszta może oddać do skarbówki a tam będzie z tego napewno lepszy pożytek. Dla uzupełnienia i wyjaśnienia bo widzę że nie którzy nie wiedzą o jakim wózku mówa. Chodzi o wózek aktywny typu Panthera który waży 4,2kg i odciąży moim dłoniom kilka a może kilkanaście dobrych kilo! Nie mam zamiaru a tym bardziej nie chcę być jak robot i usiąść na wózeku elektryczny bo to prowadzi w bardzo złym kierunku... więc dopóki mogę chcę żyć aktywnie i utrzymać moją formę jeszcze przez wiele lat. Może ktoś ma jakieś pytania zapraszam chętnie odpowiem : kubakoma@go2.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakub Koma napisał:
Witam. Tak się przyglądam wszystkim waszym wypowiedziom, opiniom i stwierdzam tylko jedno że są ludzie i ludziska. Czy ktoś wam broni zbierać na rehabilitację albo na nowe mózgi bo co niektórym to chyba tylko to by pomogło. Ja nie żebaram umieszczając ten artykuł o 1% podatu, kto ma ochotę przekazać przekaże mi i w ten sposób pomoże reszta może oddać do skarbówki a tam będzie z tego napewno lepszy pożytek. Dla uzupełnienia i wyjaśnienia bo widzę że nie którzy nie wiedzą o jakim wózku mówa. Chodzi o wózek aktywny typu Panthera który waży 4,2kg i odciąży moim dłoniom kilka a może kilkanaście dobrych kilo! Nie mam zamiaru a tym bardziej nie chcę być jak robot i usiąść na wózeku elektryczny bo to prowadzi w bardzo złym kierunku... więc dopóki mogę chcę żyć aktywnie i utrzymać moją formę jeszcze przez wiele lat. Może ktoś ma jakieś pytania zapraszam chętnie odpowiem : kubakoma@go2.pl
Ludzie przekażą albo i nie przekażą 1 % podatku... A nie prościej było by Ci złożyć wnioski o dofinansowanie do odpowiednich do tego instytucji? Moja znajoma z okolic Poznania też w podobny sposób się ogłasza -ale pisała mi,że jak dotąd nazbierała w taki sposób "tyle co kot napłakał".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciemny bamo75 chyba nie orientujesz się ile tak do końca jest dofinansowania do wózka aktywnego z NFZ i PCPR...a jeśli się myslę to oświeć nas tu na tym forum i napisz koledze skąd i ile mu dofinansują...? Wszysko co dostanie z tych cudownych instytucji to zaledwie 1/2 tego co jest potrzebna! a gdzie reszta? taki wózek kosztuje ok 17 tysięcy więc skąd to wziąść? i koniec w tym temacie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakub Koma napisał:
Witam. Tak się przyglądam wszystkim waszym wypowiedziom, opiniom i stwierdzam tylko jedno że są ludzie i ludziska. Czy ktoś wam broni zbierać na rehabilitację albo na nowe mózgi bo co niektórym to chyba tylko to by pomogło. Ja nie żebaram umieszczając ten artykuł o 1% podatu, kto ma ochotę przekazać przekaże mi i w ten sposób pomoże reszta może oddać do skarbówki a tam będzie z tego napewno lepszy pożytek. Dla uzupełnienia i wyjaśnienia bo widzę że nie którzy nie wiedzą o jakim wózku mówa. Chodzi o wózek aktywny typu Panthera który waży 4,2kg i odciąży moim dłoniom kilka a może kilkanaście dobrych kilo! Nie mam zamiaru a tym bardziej nie chcę być jak robot i usiąść na wózeku elektryczny bo to prowadzi w bardzo złym kierunku... więc dopóki mogę chcę żyć aktywnie i utrzymać moją formę jeszcze przez wiele lat. Może ktoś ma jakieś pytania zapraszam chętnie odpowiem : kubakoma@go2.pl
No...synek! czy Ty czasem nie masz zbyt wysublimowanych marzeń?! Wózek za 17 tys.zł? Wielu moich niepełnosprawnych znajomych aktywnie korzysta ze zwykłych wózków i jakoś radę dają!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...