Dobranoc. Na allegro oferują takie zestawy do maluchów od dobrych 5-ciu lat. Za sprostowanie waszego odkrycia na miarę sensacji XX wieku przelejcie mi część zysków z PIANO.
|
|
Widzę, że artykuł pisał "dziennikarz" spoza Lublina. No tak, sobota, więc stażyści działają
Otóż w Lublinie nie ma dzielnicy Choinki - są Choiny. No ale faktycznie, w google map mamy Choinki
|
|
Od lat ludzie przerabiaja stare maluchy na takie pługi żadna nowość. Dlatego taki problem jest z kupnem malucha a za egemplarze w dobrym stanie to po pare tysiecy właściciele chcą
|
|
Jak ktos przykreci hak do malucha i przypnie przyczepke to przeczytamy: "wielki wynalazek, z malucha zbudowano ciezarowke".
|
|
To się tylna belka urwie., {bez przyczepy tak miałem w duletnim mluchu} |
|
a czy to jest homologowane by mogło jeździć po terenie ogólnodostępnym?
|
|
do tuja
"Nietypowy sprzęt można zobaczyć na lubelskich Choinach"
Czytaj ze zrozumieniem, albo daj sobie spokój z krytyką innych - tuju jeden!!!
|
|
a nie widzisz, że to jest droga prywatna? |
|
Artykuł został poprawiony! Zyto jedna! |
|
Qrde! Jaki pług śnieżny??!! ODŚNIEŻNY!!!
|
|
Ten gość nie jest pierwszy, jeździłem takim już 2 lata temu a sam czerpałem pomysł z internetu. Jedna firma sprzedawała pługi specjalnie pod malucha. Pomysł jest fajny i rzeczywiście praca takim "spychaczem" bardzo ułatwia zadanie. Co do homologacji, to jako takiej nie ma. Aczkolwiek byłem na komendzie i pytałem jakiegoś gościa z wydziału komunikacji czy mogę tym jeździć po ulicy, to powiedział mi, że musi być widoczna tablica rej. nie zasłonięta pługiem, nie może zasłaniać świateł mijania, w trakcie pracy muszę mieć światło ostrzefacze (koguta), i pojazd musi mieć aktualny przegląd. Ja na czas przeglądu zdejmowałem pług, a po przybiciu pieczątki znowu zakładałem. W dodatku wielokrotnie mijałem radiowozy i chłopaki z policji tylko się śmieli
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|